Taksowe obroże, szelki, smycze i ubranka

[Hekate]

Myślę że czas założyć wątek Taksowym wyrobom, był już w dziale pomocy dla utopków. Ale u Taks cel pomocy się zmienia a jakość wyrobów niezmienna.
Tym razem aukcja POMOC DLA PSIAKÓW ZE SCHRONISKA AS - opłacanie hotelików, leczenia, transportów, ogłoszeń
http://www.dogomania.pl/threads/187603-MALOWANE-RĘCZNIE-obróżki-TAKSOWE-na-psiaki-ze-schroniska-AS-(do-31.07)?highlight=taksowe+obro%C5%BCe
a tu Taksowa galeria dotychczasowych produków na psich modelach

[Cefreud]

pytałam w wątku powodziowym,ale nie otrzymałam od Was odpowiedzi,więc pytam jeszcze raz.Jako,że mam wieczne problemy z logowaniem na dogo proszę o zapytanie Taks o obrożę półzacisk czerwoną w szkoty(dla szkocia) i szelki czerwone (w miarę możliwości podszyte,co by sierści nie wycierały)w buldożki francuskie(dla Yodyny) i czerwony pólzacisk w westy.
Jaka kwota za te fanty i oczywiście czy istnieje możliwość ich zrobienia

[Hekate]

napisałam do niej na pw i poprosiłam o namiar na maila to juz sie dogadacie bez pośredników

[Aga-2]

A mają jakieś specjalne dla dużych berneńczyków?

[Hekate]

Ja zamawiałam u Taks na wymiar wybrany fason, najlepiej napisać do niej na dogo na pw. Ale z tego co wiem teraz ma urwanie głowy w pracy i nie wyrabia czasowo, więc za malowane obróżki weźmie się dopiero w sierpniu na urlopie.
A tak wygląda Altkowa obroża po dwóch miesiącach noszenia non stop

Obrazek został zmniejszony.

jedynie z boku tasiemka odblaskowa która ma maskować zszycie się troche wyszczępiła, ale po jej ściągnięciu obroża rówież prezentuje się dobrze

[Aga-2]

Tara swego czasu dobrała się do "sprzętu spacerowego" i zeżarła plastikowe zapięcia w kilku obrożach, więc chcę coś kupić. Jeśli polecasz, to chętnie skorzystam, ale chciałabym komplet ze smyczą, bo fajnie to wygląda jak jest komplet. A te metalowe części nie brudzą sierści pod szyją?
Poczekam. Może się dziewczynie przewali w pracy i będzie więcej luzu.
Niby te zeżarte obroże jeszcze działają, ale mnie trochę denerwują...

[Majszczur]

Ja mam kilka sztuk Głównie tych ręcznie malowanych.
Są śliczne, solidnie wykonane, metalowe elementy nie brudzą sierści, ale... już nie napiszę, że są 100% wodoodporne. Po ostatnich deszczach malunki nam się lekko rozmyły... szkoda... tym bardziej, że nie chodziłyśmy godzinami w strugach deszczu Ale ponieważ cel jest szczytny nie żałuję że je kupiłam

[Hekate]

U nas też te metalowe elementy nie brudzą, mam jeszcze "wyjściowy" komplecik z jasnej irchy, więc i ze smyczkami nie ma problemu na jaką długość się chce. Obróżki fajne, zresztą najpierw myślałam o nowej obroży z Rogza i czytając opinie na necie trafiłam na wiele pozytywnych o wyrobach Taks i w ten sposób trafiłam potem na jej bazarki na dogo. Sama jestem ciekawa jak obróżka będzie się prezentować za pół roku, ale tak jak pisała Magda cel jest szczytny, więc nawet jak się szybko znosi nie będę żałować.