Strona 1 z 2

Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-08, 20:43
przez seliwiaj
Cześć,
chciałabym Was zapytać o różnice w wyglądzie i charakterze między tymi dwoma rasami.
Czy pies kogoś z Was mieszka w kojcu obok domu?
Pzdr
Asia

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-08, 21:22
przez Olcia
Jeśli chodzi o wygląd - trzy główne różnice to
wysokość - appenzellery są wyższe
ogon - appenzellery noszą ogon zakręcony w precelek nad zadkiem, entlebuchery mają długie proste ogonki lub szczątkowe, króciutkie.
proporcje - entlebuchery są wydłużone, appenzellery są bardziej kwadratowe.

Jeśli chodzi charakter - wydaje mi się, że appenzellery mogą być ciut bardziej dominujące, ale lepiej jeśli wypowie się ktoś, kto ma obie te rasy w domu.

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-08, 21:31
przez marcinek
Jeżeli chodzi o ogony to nie do końca się zgadzam. Niektóre entlebuchery mają zakręcone ogony. Jednak nie tak mocno jak appenzellery. Buczer jak podnosi to mu się zakręca w takiego rogala. Na fotkach widziałem , ze Luśce też. Najprawdopodobniej to pozostałość po appenzellerowych przodkach.

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-08, 22:33
przez seliwiaj
dzięki, za te różnice w wyglądzie i pierwsze opinie. Szukałam na zdjęciach również różnic w umaszczeniu ale ciężko mi idzie.
Na forach i stronach hodowlanych są takie same opisy obu ras. Chciałabym aby ktoś podpowiedział mi czemu wybrał Entlebuchera a nie Appenzellera i na odwrót. Musieliście przecież dowiadywać się, że jedna z tych ras - jak to opisujecie - bardziej chodzi krok w krok za właścicielem albo jest bardziej nieufna do obcych albo że jedna rasa ma większe tendencje do uciekania (wiem że to psy pasterskie i trzymają sie rodziny) albo głośnego szczekania.... chodzi mi o takie codzienne różnice i wasze subiektywne odczucia :-)
No i chciałabym się dowiedzieć czy ktoś ma jakieś doświadczenia z mieszkaniem tych ras w kojcu obok domu?
Pzdr

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-08, 22:44
przez Olcia
Ja wybrałam entla ze względu na ogon - nie lubię precelków.
Poza tym to bardzo podobne poz względem charakteru psy, a często różnice mogą nie być kwestią rasy, ale osobniczą.

Co do kojca - nie wyobrażam sobie entlebuchera w kojcu. Umarłby z tęsknoty.

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-08, 22:54
przez Bobik
To będzie szybka odpowiedź: Seliwiaj - po co właściwie poszukujesz psa?
Entlebuchery nie są psami predystynowanymi do kojca, przynajmniej jeżeli miałoby to oznaczać większość czasu spędzaną samotnie przez jednego psa bez towarzystwa człowieka. Do takiego czegoś dobry może będzie seter angielski. No joke - nie zaszkodzi mu to na psychikę.
Myślę, że współczesny człowiek poszukujący zwierzęcego towarzysza powinien dokonywać wyboru rasy psa na podstawie charakteru, podatności na szkolenie, wielkości i łatwości utrzymania szaty. Już po miesiącu to okazują się być najważniejsze cechy :)

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-08, 23:05
przez seliwiaj
Hej,
mam na imię Asia :-) Oczywiście wiedziałam, że pytanie o kojec to może być wsadzenie kija w mrowisko :-)
Wyjaśniam - mam dom z ogrodem. Mieszkając zawsze w bloku i mając psa kundelka zawsze wyobrażałam sobie, że każdy pies mając duży wygodny wybieg z ekstra budą powinien tam czuć się lepiej niż w ciasnych pomieszczeniach. Oczywiście myślę o przebywaniu tam psa w czasie kiedy nikogo nie ma w domu oraz podczas nocy. Podczas obecności domowników oczywiście pies przebywa z rodziną ponieważ pies dla mnie jest towarzyszem życia. Mam wielu znajomch, którzy te rozwiązanie mi polecają. Pytam o wasze opinie jako specjalistów od tych ras. I wiem, że każdy pies najlepiej czułby się śpiąc na poduszcze swojego własciciela :-) Zastanawiając się nad tym tematem myślałam nie tylko o charakterze ale także wytrzymałości psa na warunki atmosferyczne.

Czy komuś przychodzą do głowy jeszcze jakieś różnice w charakterze obu ras?

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-09, 13:12
przez santa
ja wybieralam swojego entla ze wzgledu na wyglad - tak samo jak Ola - gdyz w zasadzie tak jak napisalas informacji w internecie jest malo, a te kilka lat temu bylo jeszcze mniej. Jezeli chodzi o róznice w umaszczeniu entli i apkow to w zasadzie jest chyba tylko jedna - u appenzellerow dopuszcza sie kolor podstawowy inny niz czarny - czyli havana.

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-09, 14:05
przez asia78
Appenzeller jest silniejszy fizycznie i psychicznie.
Jego nieufność jest więc bardziej uciążliwa, ale odporność na warunki atmosferyczne większa niż entla.
Apki są bardziej niezależne, często same podejmują decyzje, bywają nieposłuszne zwałaszcza wychowane na posesji, biegające samopas.

Entle mają dłuższe uszy i większe oczy, łagodniejszy wygląd pyska. Ja na początku też nie odróżniałam entli i Apków na zdjęciach, teraz nie mam z tym najmniejszych kłopotów. Zajrzyj do mojej galeri albo galerii warszawskich spacerków małych szwajcarów, są tam wspólne zdjęcia mojej suni i entliczek: Santy Lusi Negry

Gdy nikogo nie ma w domu moja sunia zostaje na podwórku i pewnie w kojcu też by grzecznie została, ale była do tego stopniowo od szczeniaka przyzwyczajana. Nie szczeka, nie płacze. Ale niestety kopie sobie nory tak wielkie że niedźwiedź z pewnością wprowadziłby się na zimę.
Jak jesteśmy w domu, wołami ją na dwór trzeba wyciągać. Jak uda jej się wleźć do naszego łóżka, tak że nie zauważę to śpi nawet do 10 i nie budzi na siku, żeby być jak najdłużej tak blisko pani.
To dla niej największe szczęście.
Jeżeli twój pies miałby większość czasu przebywać sam na dworze to lepiej wybierz inną rasę. Pies będzie sfrustrowany i będzie czynił szkody. Ja uważam że mam za mało czasu dla mojej suni, żeby była w pełni szczęśliwa i nie stwarzała kłopotów typu kopanie dołów, przekopanie ogrodzonych siatką truskawek :-/
Pamiętaj, że zarówno entle jak i apki potrzebują dużo ruchu -codziennie, entle nawet chyba więcej.
Mam nadzieję, że Ci trochę pomogłam.

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-09, 18:03
przez seliwiaj
Bardzo Wam dziękuję za uwagi, faktycznie zaczynam się orientować w różnicach. Muszę jeszcze pooglądać zdjęcia, o których pisałaś :-) Bardzo chciałabym mieć psa pasterskiego ze względu na ich charakter ale także niedużego i z sierścią łatwą do pielęgnacji. Entlebuchery bardzo mi się podobają.

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-10, 11:36
przez asia78
Mnie oczywiście pki bardziej sie podobają. Co do sierści to ja teraz codziennie odkurzam bo kłaki walają się wszędzie. Dwa razy do roku można jakoś to znieść.

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-10, 14:52
przez Bobik
A propos wyglądu, to gdyby oprzeć się na Lubomirze Smyczyńskim i jego klasycznej publikacji "Psy, rasy, wychowanie", to nie należy wybierać ani apka, ani entla. Smyczyński opisuje poszczególne rasy FCI, a przy szwajcarskich psach pasterskich oddzielny opis daje tylko berneńczykowi i dużemu szwajcarowi. Po tym następuje mniej więcej taki wykład:

Istnieją jeszcze dwie rasy szwajcarskich psów pasterskich, ale są mało reprezentacyjne i przypominają bardziej wiejskie kundle, niż rasowe psy. Zatem nie wróżę im wielkiego zainteresowania i nie będę ich tu szerzej opisywał.

Z tego powodu musieliśmy przenieść się na wieś.
Teraz pracujemy nad obniżeniem poziomu wykształcenia.

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-10, 15:56
przez santa
Bobik swietny komentarz :lol:

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-10, 16:10
przez Majszczur
Bobik zastrzeliłeś mnie tym komentarzem ;-) leżę i kwiczę :lol: :lol: :lol:

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-10, 16:12
przez asia78
Ten wygląd kundla jest atutem, przynajmniej nikt nie będzie robił zakusów żeby buchnąć psa z podwórka.
Ale powiem Wam, że Amanda jest rozpoznawana jako pies rasowy, tylko nikt nie wie jaka to rasa.

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-10, 18:31
przez Anna Przybylak
Mój Apek został nazwany kundlem i to jeszcze nie wiadomo czy szczepiony ?

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-10, 19:20
przez agnees
Anna Przybylak napisał(a):Mój Apek został nazwany kundlem i to jeszcze nie wiadomo czy szczepiony ?


Ktoś, kto tak powiedział jest chyba delikatnie ujmując ograniczony umysłowo :-/

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-11, 03:17
przez anizbi
Bobik napisał(a):
Z tego powodu musieliśmy przenieść się na wieś.
Teraz pracujemy nad obniżeniem poziomu wykształcenia.


Z tym drugim nie będzie problemu ;-) Najpierw bestia nie da Ci spokoju przez całe popołudnie, potem trzeba zajrzeć na forum, i na czytanie mądrych ksiąg czasu już nie styka...

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-25, 04:47
przez ulvhedinn
A to ja sie podłączę do pytania- która z ras prawdopodobnie bardziej nadawałaby się do ratownictwa? Chodzi o psa do poszukiwań w terenie, psa gruzowego itp.
-wiem, że jeden polski apek pracuje w ratownictwie ;)

Re: Appenzeller i Entlebucher - różnice

PostNapisane: 2010-11-25, 10:01
przez Olcia
Szczerze mówiąc to nie widzę żadnego z małych w ratownictwie, ale może to kwestia pracy, pracy i jeszcze raz pracy. W każdym bądź razie moja Negra nie ma predyspozycji na psa ratowniczego. Jak znikam jej z oczu to biegnie do miejsca, gdzie mnie ostatnio widziała, zamiast używać nosa. Jak ma w trawie znaleźć piłkę czy smakołyk, to raczej używa oczu niż nosa.