przez Olcia » 2010-09-04, 15:33
No cóż, trochę mnie to dziwi, bo entle powinny być odważne.
Madox ma 5 miesięcy, a to wiek, kiedy psy często reagują lekiem na różne sytuacje, nawet, które już znają. To mija dość szybko ale ważne, żeby psiak nie przestraszył się czymś zbyt mocno, bo to może zostawić ślad w psychice.
Druga rzecz - być może w hodowli nie zadbano o jego należytą socjalizację?
Jeśli Wam ufa i przy Was czuje się bezpieczniej, to wykorzystajcie to. Zachęcajcie do wyjścia zabawkami, smaczkami, niech czas na nieznanym terenie będzie się dobrze kojarzył. Jeśli maluch się czegoś przestraszy, zachęćcie go do poznania "wroga" - podejdźcie, pokażcie, że Wy z tym czymś nie macie problemów. Jeśli to hałas z zewnątrz nie zwracajcie na to uwagi, ani na psa. Jak zobaczy, że na Was nie robi to wrażenia łatwiej bu będzie sie do tego przyzwyczaić.
Co do pisku - może to chwilowy płacz za dotychczasowym domem? A może w ten sposób stara się zwrócić na siebie uwagę? Piszczy w konkretnych sytuacjach, czy rzeczywiście "cały czas"? Może go coś boli?