Strona 4 z 43

PostNapisane: 2008-04-17, 09:21
przez asia78
Cześć Fenka.
Może dzięki tobie ta część forum trochę się ożywi.
Z jakiej hodowli będziesz miała pieska?

PostNapisane: 2008-04-17, 15:09
przez Fenka
Hodowla "Šťastná Berjanka" z Czeskich Budziejowic.

www.appenzell.cz

Może slyszalaś już o nich? Za 2 tyg. jedziemy w odwiedziny :-D

PostNapisane: 2008-04-17, 16:22
przez asia78
Nie byłam wcześniej na ich stronie.
W rodowodzie widzę kilka psów, które występują w większości rodowodów polskich Appenzellerów. Przynajmniej tych które można znaleźć w internecie.
Rozumiem, że w odwiedziny jedziesz z Wiednia ;-)
Z Gdańska miałabyś kawałek.
Napisz dlaczego wybrałaś tą rasę.
Masz może plany wystawowe?
No i pamiętaj, żeby zrobić zdjęcia maluchowi i nam pokazać.

PostNapisane: 2008-04-17, 19:17
przez Fenka
Jasne, jak już maluch będzie u nas będziemy trzaskać fotki na okrągło. Ale jeszcze musimy się uzbroić w cierpliwość. :-(

No z Gdańska to by było bliżej do Czandorii :mrgreen:
Ale to i tak kawałek, bo ok.200km; bliższe hodowle nie będą już miały w tym roku szczeniaków.
Jeśli chodzi o wystawy, to jestem zupełnie zielona, nawet nigdy na żadnej nie byłam :oops: ;-) więc raczej się nie ośmielę.

Co prawda wychowywałam się wśród psów, ale ten będzie pierwszym rasowym; a moja wiedza na ten temat jest równa zeru :oops:
Mam nadzieję uzupełnić braki dzięki temu forum.

PostNapisane: 2008-04-17, 19:53
przez asia78
Ja od października interesuję się Appenzellerami.
Cały czas nie udało mi się zostać szczęśliwą posiadaczką suczki tej rasy.
Już dwa razy byłam blisko, ale moje warunki wciąż są nieodpowiednie
zwłaszcza dla szczeniaka. Centrum Warszawy, 10 piętro, dwoje małych dzieci i mąż wyjeżdżający często w delegacje. Czekamy aż uda nam się wykończyć dom i wtedy nie będzie już przeszkód. Mam nadzieję.
Liczę na opis twoich doświadczeń z maluchem.
Mam nadzieję, że będziesz miała czas coś napisać, jak już maluch będzie u Ciebie.

PostNapisane: 2008-04-17, 20:01
przez Fenka
A dlaczego ta rasa?
Szczerze mówiąc, przede wszystkim z powodów pragmatycznych, bo była to miłość od ....drugiego wejrzenia. :oops:
Moja córka, która jest psiarą z krwi i kości - po mamusi ;-) , zakochała się i nas rozkochała w berneńczykach. I już prawie zdecydowaliśmy się na jednego, ale jednak po dłuższym zastanowieniu doszliśmy do wniosku, że nie mamy dostatecznych warunków (mieszkamy w bloku) i finansów na tak dużego psa. Ale żadna inna rasa nam się nie podobała tak jak tricolorki i ich wierność, oddanie i stosunek do dzieci. A stąd już niedaleko do... Appków.
Mąż zachwycony, że nie będzie kłaków, a córka jest szczęśliwa, że będzie mogła trenować agility. A dla mnie najważniejsze, żeby lubił się tulić :-D

PostNapisane: 2008-04-17, 20:06
przez asia78
Babcia twojego szczonka od strony taty to FABIOLA from Balihara ranch.
Jest ona matką Giry spod Hradze (Z Czandorii) i siostrą Fanty from Balihara ranch,
która z kolei jest matką Halki z Wojtatówki. Właściwie w internecie można znaleźć tylko te dwie hodowle w Polsce.

PostNapisane: 2008-04-17, 20:30
przez Fenka
No i do tego ten słodki ogonek.... :lol: :lol: :lol:

Dzięki za te informacje! Jak widać wszystko zostaje w rodzinie :mrgreen:

PostNapisane: 2008-04-17, 21:44
przez Agnieszka
Będzie nowa *krew* w Polsce . Długo szukałam i również czekałam ale już niedługo będe miała nowego pieseczka . Więcej napisze jak już przywioze maleństwo do domu .Bardzo się ciesze bo chociaż nie było łatwo poszukać właśnie nie spokrewnionych rodziców i przodków to znalazłam idealnie pasujących . :lol: A teraz pochwale się suniami moimi . Obydwie są już z mojej hodowli córka i wnusia Giry spod Hradze i Wallesa fro Balihara ranch .Ten sprowadzany psiutek to ma byc ich kawaler jak dorosnie ;-) :-P
Obrazek
Obrazek
Cóż powiedzieć -porostu wielka radość i szczęście mieć appka w domu
Obrazek

PostNapisane: 2008-04-17, 22:14
przez AT
cudne dziewczynki! :mrgreen:

PostNapisane: 2008-04-18, 08:29
przez Barbapapa
Muszę się przyznać, że ogromne wrażenie zrobił na mnie Apek na szwajcarskim podwórku w górach. Pewny siebie, bez chęci kolegowania się z intruzami na własnym podwórku, ale i bez takiego jazgotania ( szczekał jakby informacyjnie). Jednym słowem doskonały stróż.

PostNapisane: 2008-04-18, 09:49
przez Vel_Pan_Rekin
Widzę, że nawet z łosiem sobie poradzą :-D

Dziewczyny gratuluję przyjaciół psiowych!!!

PostNapisane: 2008-04-18, 19:50
przez lidia i forest
O jakie ładne panienki :-D

Re: appenzeller sennenchund

PostNapisane: 2008-04-21, 09:39
przez Paula with Esta
Śliczne dziewuszki XD

Re: appenzeller sennenchund

PostNapisane: 2008-05-05, 20:37
przez Oli i Appek
pozdrawiam wszystkie Appenzellery w Polsce! :mrgreen:

Re: appenzeller sennenchund

PostNapisane: 2008-05-20, 19:49
przez asia78
Oli, czy Fenka to Twoja Mama?
Jeśli tak to zapytam o Waszego Appka. Jest już z wami?
Pozdrawiam
Asia

Re: appenzeller sennenchund

PostNapisane: 2008-05-22, 21:44
przez jarkahaf
Představujeme našeho Plemenníka Eirika (Ričiho) Obrazek
http://appenzellersennenhund.sweb.cz/ Obrazek

Re: appenzeller sennenchund

PostNapisane: 2008-05-23, 18:23
przez Fenka
Jestem, jestem! Już się melduję :-P
Ostatnio mało miałam czasu, żeby zajrzeć na forum, niestety. Ale już się poprawiam :-D

[quote="asia78"]Oli, czy Fenka to Twoja Mama?

Zgadza się Asiu, to moja córka, która każdą wolną chwilę spędza tutaj (i przy okazji ćwiczy jęz. polski ;-) )

Psinka już odwiedziliśmy, obejrzeliśmy i...wybraliśmy!
No i jakżeby on mógł się inaczej nazywać, jeśli nie - Dream!!! :mrgreen: :mrgreen:
Wróciliśmy zachwyceni; największe wrażenie zrobiły na nas dorosłe psy - 3 sunie.
Były piękne, pewne siebie i bardzo posłuszne. Reagowały na każde skinienie ręki swojej pani i bacznie nas obserwowały. Mam nadzieję, że nam się też taka sztuka uda. :-?

Zdjęć, niestety, nie mam, tzn. mam, ale widać na nich tylko zamazane ogonki. :lol:
Można sobie obejrzeć na stronie hodowli http://www.appenzell.cz

Re: appenzeller sennenchund

PostNapisane: 2008-05-23, 18:25
przez Fenka
Pozdrawiam Eirika!
Pięknie się prezentuje :-)

Re: appenzeller sennenchund

PostNapisane: 2008-05-23, 18:30
przez Fenka
Nasz Dream (po konferencji rodzinnej jednak zostanie Appkiem, zapadło już nam w serce to imię) jest jednym z najmniejszych piesków, ale odważny i bardzo całuśny, a poza tym śpioch.
Mam nadzieję, że to, że jest nieduży nie wpłynie jakoś negatywnie na jego zdrowie? :-/