Strona 6 z 8

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-01-03, 23:10
przez Bobik
Moja rada: Wydaje się, że psu można zwiększać porcje podawanej karmy do momentu zauważenia symptomów otyłości albo problemów z trawieniem dziennej dawki, które najczęściej objawiają się gazami i/lub rozluźnieniem stolca. Po ich zaobserwowaniu należy zmniejszyć i ustabilizować dawkę. Jeżeli jednak pies pomimo naszych dłuższych zabiegów jest patologicznie chudy, można skonsultować się z weterynarzem i sprawdzić, czy coś istotnego mu nie dolega. Jeśli natomiast jest po prostu szczupły, to chyba lepiej zostawić wszystko w spokoju i postawić na szczęście psa, a nie tylko właściciela.

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-01-03, 23:31
przez kubulej
Racja - tego się będę trzymał.

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-01-04, 15:30
przez salva
A mogę zapytać jak wabi się sunia za Szwajcara, którą spotkaliście? Vistula może??? A'propos jedzonka. Jeśli chcesz, by przytył - częstuj Go częściej serkiem :) Ja kupuję Salvie odtłuszczony, ale Kolesiowi bym dawała normalny. Zarówno biały jak i żółty. Pozdrawiamy noworocznie <pies>

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-01-04, 15:37
przez kubulej
To chyba nie była Vistula - nie pamiętam dobrze imienia, ale Vistula by mi utkwiła w pamięci... chyba. Jeśli chodzi o serek, to rzeczywiście podaję mu półtłusty twaróg. Żółtego unikam, bo trudno teraz dostać taki bez konserwantów.

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-01-04, 15:46
przez Ruda
Kubulej, mnie tez zaintrygowało jaką suczkę (którą ) spotkaliście z hodowli Szwajcar. Juz wiem,że to nie Saleńka, ani nasza Uranka, ani Vistula. Gdzie to było? Ciekawośc jest o tyle,że w zasadzie w Polsce, poza wymienionymi suczkami nie ma wiecej suń w młodym wieku z Hodowli Szwajcar...

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-01-04, 18:43
przez kubulej
W Szczecinie :), pozostała w hodowli.

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-01-04, 19:21
przez Olcia
Vistula jednak.

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-01-04, 19:26
przez Ruda
Myslę,że to była Vista (zwana w pełni Vistula). Ona rzeczywiście została w hodowli, no i jest w Szczecinie :)Czy tak , Kubulej?

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-01-04, 21:45
przez salva
Innego wyjścia nie ma... Skoro ...

1. nie Uranka <mysli>
2. nie Salva <mysli>
3. spotkana w Szczecinie <mysli>
4. została w hodowli <mysli>

To musiała być Vistula!!! <pies>

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-01-09, 11:57
przez salva
Kupiłam Salvie 18 kg ACANY Puppy Large Breed + pojemnik na karmę. Niestety nie jest to nasza wymarzona karma...
Jeżeli jest ktoś, kto chciałby tę karmę, to oddamy ją, ale trzeba po nią przyjechać i sobie wziąć :) w najbliższy piątek, sobotę lub niedzielę... Mieszkamy na granicy Żoliborz/Bielany. <pies>

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-01-11, 10:49
przez kubulej
kurka "my" jemy Acanę... ale w Szczecinie. Mógłbym pokryć kuriera (jakkolwiek to brzmi), ale to pewnie kłopot zapakować to wszystko itp. Poza tym pewnie już ktoś wziął... hę? <mysli>

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-01-11, 12:44
przez Bobik
Tę Acanę to pewnie "z pocałowaniem ręki" wetną wolno żyjące koty przy najbliższym punkcie ich dokarmiania. Jest chyba dość smakowita :)

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-01-11, 13:26
przez Szam
salva napisał(a):Kupiłam Salvie 18 kg ACANY Puppy Large Breed + pojemnik na karmę. Niestety nie jest to nasza wymarzona karma...
Jeżeli jest ktoś, kto chciałby tę karmę, to oddamy ją, ale trzeba po nią przyjechać i sobie wziąć :) w najbliższy piątek, sobotę lub niedzielę... Mieszkamy na granicy Żoliborz/Bielany. <pies>


A moze zawiezc do schroniska?

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-01-11, 23:43
przez salva
Kubulej, faktycznie z kurierem byłby kłopot, bo nie wyobrażam sobie jak miałby to zapakować. W zooplusie (gdzie kupiliśmy) mają swoje patenty i specjalne opakowania na te ciężary. Ja niestety takowych nie posiadam a do silnych kobiet raczej nie należę.... Męża nie będę denerwować, że kolejna karma zostaje wyoutowana, bo już ostatnio była draka, że kupuję Saleńce za dużo zabawek, uprzęży, smyczy, etc. (niestety to prawda-ale szczeniaczki są również po to, by je rozpieszczać:)). Mój plan to podmienić po cichutku worki z Acany na Bozitę, by mój Waldemarek się nie zorientował (mam to jak w banku) :)
Myślę, że skoro nie ma kto po tę karmę przyjechać i usunąć mój "dowód zbrodni":), zorganizuję jakiegoś sąsiada, który mi ją włoży do samochodu i.... w związku z tym, że nie wiem, gdzie dokarmiają koty - zawiozę do schroniska... Zrobię to w weekend...
(choć powiem szczerze, że będzie to dla mnie trudne - nigdy dotychczas nie byłam w schronisku... samo zdjęcie psiaków w klatkach sprawia, że się rozklejam... jestem nadwrażliwa, jeżeli chodzi o krzywdę zwierzaków... może po prostu nie wejdę tam, tylko zostawię gdzieś przy wejściu...)

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-01-12, 01:11
przez kubulej
Niech im na zdrowie wyjdzie, bidulom...

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-02-18, 08:54
przez Jaś_i_Małgosia
Guinness ma częste biegunki. Wtedy przechodzimy na ryż z marchwią i indykiem lub kurczakiem. Bylismy na Simply teraz Regal polecony przez weta. Zobaczymy, je chętniej niż Simply i nie zostawia w misce.
Bąki były raz na jakiś czas więc nie łącze ich z karmą, raczej z próbą podjadania śmieci. Może stąd biegunki, bardzo Go pilnujemy, myśleliśmy nawet o ka©ańcu na spacery, bo nigdy nie wiadomo kiedy i jak złapie coś do pyska.

Czy mieliście doświadczenia z Regalem?

na marginesie:
Guinness uwielbia końskie kulki :-D
Podobno to samo zdrowie, więc już nie zabraniam. Raz w tygodniu wcina w stajni bio :-D karmę

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-02-18, 13:02
przez Olcia
Swojego czasu negra jadła Regala (wersja z indykiem). Całkiem ładnie go przyswajała, jak na karmę z drobiem (bo jagnięcinę przyswaja lepiej) - kupki ok, pies syty, sierść piękna.

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-02-18, 15:16
przez Jaś_i_Małgosia
Olcia,

Kiedy można przejść na dorosłą karmę. Jagnięcina w smaczkach nam się sprawdza Guinness zrobi dla nich prawie wszystko.
Aktualny Regal z indykiem dla szczeniąt. Na razie test zdany. Dzisiaj wszystko ok, po jedzeniu.
Zastanawiam się nad ewentualnym włączeniem żółtego sera w kostkach, jako smaczka, tylko sądziłam, że to dość ciężko strawne i nie podawałam dotychczas.

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-02-18, 17:28
przez Olcia
Ja przestawiłam Negrę na dorosłe żarcie po roku. Można przedłużyć ten okres, jeśli pies wolno rośnie.

Ser żółty jest ok, ale w niewielkich dawkach. Taki smaczek alternatywny. Ma dużo wapnia, co jest dobre dla kości, ale jest też tłusty - i tu już trochę gorzej. Ale warto spróbować i sprawdzić, jak maluch trawi serek.

Re: Żywienie małych szwajcarów

PostNapisane: 2012-02-20, 12:04
przez Jaś_i_Małgosia
Biorąc pod uwagę, że za duży nie jest, to chyba będziemy na tej karmie jeszcze jakiś czas. Chyba, że nie będzie tolerował.