Entlebucher

Wszystko na temat hodowli oraz dyskusje na temat ras.

Moderator: annasm

Re: Entlebucher

Postprzez anitax » 2012-10-04, 21:00

obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Celka na jesiennym spacerze.

Nie będę się rozpisywać o hodowli Porażynianka, ale Celka nie była w ogóle zsocjalizowana. Jest sunią bardzo lękliwą, boi się wielu rzeczy. O spacerach w parku lub innych miejscach (poza osiedlem) można zapomnieć. Odnajduje się jedynie w środowisku wiejskim, a my mieszkamy w Warszawie.
Na szczęście uwielbia jeżdzić samochodem.
anitax
 
Posty: 205
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-09-13, 20:02
Lokalizacja: Warszawa Ochota
psy: Celka - entlebucher
Hodowla: Porażynianka

Re: Entlebucher

Postprzez salva » 2012-10-04, 22:03

A w jakim wieku jest Celka? Może jeszcze można Jej pomóc?
Avatar użytkownika
salva
 
Posty: 243
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-09-26, 21:36
Lokalizacja: Warszawa (Żoliborz/Bielany)
psy: Entlebucher Salva "Szwajcar"

Re: Entlebucher

Postprzez Anna Przybylak » 2012-10-05, 07:39

A może więcej pracy trzeba było włożyć w socjalizowanie i nie było by tych problemów a nie oskarżać ciągle innych . Szczeniaczki przychodzą do nowych domów jak maja 9 tygodni to pole popisu przed nowymi właścicielami .Mam wrażenie że niektórzy to by najchętniej brali pieska jak jest jeszcze taki malutki pluszak ale by musiał już załatwiać się na dworze nie niszczyć w domu i wszystko już umiał i wszystko znał , a tu niestety kupa pracy do włożenia i wtedy zaczynają się schody i winni są wszyscy w koło tylko nie my tak jest najprościej my jesteśmy czyści .Niestety tak nie jest ile włożysz tyle dostaniesz .Ja mieszkam w Poznaniu i nie man żadnych problemów z psami . Mój Apol jeździ z nami wszędzie kolejkami górskimi ,wyciągami krzesełkowymi , pociągami , pływa statkiem , chłopak kolejny paszport ma do wymiany i niema z nim najmniejszych problemów myślę że jest to kwestia zaufania do nas .Jak go pogryzł pies to bez problemów pozwalał sobie przepłukiwać dreny i wykonywać wszelkie zabiegi pielęgnacyjne . Więc przestańcie narzekać i biadolić tylko brać się do roboty nikt nie mówił że będzie lekko <pies> <pies> <pies> .Naprawdę warto gwarantują wam wielką przyjemności i radość z posiadania psa tej rasy i nieważne czy z tej hodowli czy z tamtej one są po prostu nasze i muśmy zrobić wszystko by nam było ze sobą dobrze :love: :love: :love: <okok> <okok> .D
Avatar użytkownika
Anna Przybylak
 
Posty: 615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-01, 20:51
psy: Apek

Re: Entlebucher

Postprzez Bobik » 2012-10-05, 09:52

Miesięczne szczenięta już całkiem dobrze widzą i słyszą, no i pewnie mają odpowiednio rozwinięty układ nerwowy, i właśnie wtedy, książkowo, zaczyna się u nich proces socjalizacji, który trwa średnio do 12 tygodnia. Średnio, bo u niektórych ras ma kończyć się szybciej (na ich nieszczęście), a u niektórych, do których chyba zaliczają się entle, później. Odbierając szczeniaka z hodowli w wieku 8-9 tygodni mamy szansę dużo naprawić, jeżeli wiemy, co. Jeżeli ktoś dopiero uczy się psów, to może nie zdążyć.
A czego (moim zdaniem) oczekiwać od entla? Oszczekiwania obcych i nieakceptowania ich spontanicznego dotyku: tak. Możliwości przeprowadzenia bezproblemowego badania przez sędziego czy weterynarza w obecności właściciela: tak. Obserwacji i czujności w wypadku spotkania kogoś na pustym chodniku/drodze: tak. Spokojnego zachowania w tłumie i ruchu ulicznym: tak. Samodzielnego podejmowania decyzji o ataku na ludzi: NIE. Chowania się w obecności obcych: NIE. Normalnego zachowania w grupie psów (naturalne sposoby zapoznania się i ustalenia hierarchii), oczywiście bez smyczy i wsparcia właściciela: tak. To nie są sprzeczne ani wygórowane wymagania.
Bobik
 
Posty: 388
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-07, 00:26
Lokalizacja: Okolice Strzelina, Dolny Śląsk
psy: Entlebuchery Cyrus i Urania
Hodowla: Quercus Niger

Re: Entlebucher

Postprzez Ruda » 2012-10-05, 10:17

To ja może trochę edukacyjnie, miejmy nadzieję z korzyścią dla obecnych i przyszłych właścicieli entli, a przede wszystkim dla nich samych:
Wyróżniamy następujące fazy krytyczne rozwoju szczeniąt:
1. Faza neonatalna: 0-12 dzień
2. Okres przejściowy ( krótki czas pomiędzy 13-20 dniem)
3. Okres socjalizacji ( 4-12 tygodni)
4. Okres młodzieńczy (12 tydzień-6 miesiąc)

Z uwagi na dyskusje dotyczace socjalizacji lub jej braku, napiszę o punkcie 3 , natomiast, zanim to nastąpi to zacytuję: "Badania wykazały, że potomstwo matki, która w czasie ciąży podlegała rozmaitym stresom, będzie nerwowe i strachliwe" ( faza neonatalna).

Okres socjalizacji: tutaj różnie autorzy różnie go definiują w czasie :3,4 tydzień - 12 do 16 tydzień.Natomiast istnieje pogląd, że wszystkie wydarzenia (w tym czasie, a szczególnie na początku), które miały miejsce i te, których nie było mają ogromny wpływ na zachowanie psa w przyszłości.
Jedno jest pewne, w tym czasie należy wystawić psa na maksymalna ilośc bodźców, które obejmują szereg obszarów:
1)różne powierzchnie do chodzenia (beton, drewno, dywan, gazeta, piasek itd)
2) zabawa różnymi przedmiotami do do kształtu, wielkości, faktury,materiału, dźwięku
3)różne miejsca przebywania: dom z różnymi sprzętami, otwarta, zmienna, przestrzeń, zakamarki ogrodu itp
4) poznanie i zabawa z różnymi ludźmi: duzi, mali , dziwnie ubrani (laski, kapelusze, okulary, szeleszczące płaszcze)
5)oswojenie z różnymi odgłosami: odkurzacz, mikser, pralka, płacz, krzyk, spadający garnek
6) inne zwierzęta: dorosłe psy, koty...
7) wyzwania związane z poruszaniem się: tunele, kartonowe pudła, kładki, chybotliwe powierzchnie
8)dotyk: bardzo częsty, zarówno przez hodowcę , jak i gości, po całym ciele: opuszki , łapki, ząbki, głaskanie, branie na ręce.
Jest tego jeszcze więcej a te kilka punktów to tylko pokazanie, ile trzeba pracy wykonać, posługując się terminem "socjalizacja".
Powinna ona trwać dalej, kiedy maluch trafi już do swojego domku, ale te pierwsze "wdrukowania" do podstawa.

Pozdrawiam:)
Ruda
 
Posty: 209
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-12-05, 17:15
psy: cyrus@urania

Re: Entlebucher

Postprzez salva » 2012-10-05, 10:36

My nigdy nie mieliśmy żadnych problemów socjalizacyjnych z Salvą. Odebraliśmy Ją w wieku 9 tyg. Nie bała się nikogo i niczego, otwarta, kontaktowa, umiała zachowywać czystość. Żadnych problemów z zostawaniem w domu, do dziś nic nie zniszczyła.
Czytając o problemach, jakie mają inni, a widać jest tego całkiem sporo, tym bardziej wdzięczna jestem hodowcom za tak przygotowanego do życia psa, zgadzam się z Rudą, że pierwsze" wdrukowania" to podstawa i utwierdzam się w przekonaniu, że rola hodowcy jest nieoceniona...
Avatar użytkownika
salva
 
Posty: 243
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-09-26, 21:36
Lokalizacja: Warszawa (Żoliborz/Bielany)
psy: Entlebucher Salva "Szwajcar"

Re: Entlebucher

Postprzez Anna Przybylak » 2012-10-05, 12:17

Ja również nie miałam żadnych problemów z moim Apolkiem i teraz z Lili a oba psy są z tej samej hodowli . Maluda zasuwa przez tunel jak stara garnie się do dzieci i nie tylko jest otwarta na inne nowe bodźce jeździ z nami wszędzie . Więc może to jak wcześniej napisano to ludzie są nie przygotowani na zajęcie się psem (entlem) może by musieli sobie kupić pieska interaktywnego a nie żywego myślę że 99 % to jest to .
Avatar użytkownika
Anna Przybylak
 
Posty: 615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-01, 20:51
psy: Apek

Re: Entlebucher

Postprzez Mariola94 » 2012-10-05, 13:07

Do Pauli! Ojej, mogę Ci tylko pozazdrościć. Atos od pierwszego dnia w naszym domu był lękliwy, gdy ktoś przyszedł to uciekał. Dziwnie się też zachowywał , np. w swoim łóżeczku spał, obudził się, zaczął drapać materac, trochę go pogryzł i spał dalej. Przez długi czas też "leżał" na moich stopach - gdy coś robiłam w kuchni, to Atos od razu siadał lub kładł się na moje nogi - stopy - no i tak czasami musiałam się z nim leżącym poruszać po kuchni. Co do gryzienia, to gdy zostawał sam w mieszkaniu: pogryzione nastopnice na schodach, obgryzione listwy przypodłogowe; Atos po prostu uwielbia gryźć. Teraz, gdy my jesteśmy w pracy nasz "czarnuszek" jest na podwórzu - trochę obgryzionych drzewek i mebli ogrodowych, no i takich innych drobiazgów, ale boję się zimy. Ale myślę, że damy radę.
Mariola94
 
Posty: 5
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-29, 12:45

Re: Entlebucher

Postprzez Anna Przybylak » 2012-10-05, 13:39

A mój buldożek to pogryzł klocki lego moich dzieci obgryzał krzesła ,tapczan i jeszcze wiele rożnych rzeczy i stawał na balkonie i szczekał nie wiadomo na co i po co. I na pewno nie obwiniałam innych tylko siebie że nie potrafiłam zapanować nad tym .
Avatar użytkownika
Anna Przybylak
 
Posty: 615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-01, 20:51
psy: Apek

Re: Entlebucher

Postprzez Anna Przybylak » 2012-10-11, 15:15

Co dopiero była wielka wrzawa co do hodowli która nic nie wnosi tylko pojawiają się niepotrzebne uprzedzenia i wrogości zupełnie bez sensu każdy wyraził swoje zdanie i koniec .Teraz proszę o przekierowanie tej negatywnej energii ratując pieski które są w typie entlików a znajdują się w tej chwili w centrum adopcyjnym w warszawie . To takich ludzi powinniśmy piętnować a nie siebie na wzajem . http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =1&theater
Avatar użytkownika
Anna Przybylak
 
Posty: 615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-01, 20:51
psy: Apek

Re: Entlebucher

Postprzez altager » 2012-10-14, 14:52

Dla nieznanej "cioteczki" Salvy i nie tylko ... zdjęcia "świeżutkie"... sprzed godziny

Gojka jedzie do przedszkola
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Zaprzyjaźniona trójka: Goja, Indiana i Henry
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Stałe zajęcie Gojki na przerwie - poszukiwanie pogubionych smaczków ... inne psiaki się bawią
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Gojka wraca do domu
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
<papa>
Avatar użytkownika
altager
 
Posty: 102
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-14, 13:04
psy: Goja "Quercus Niger"

Re: Entlebucher

Postprzez Ruda » 2012-10-14, 15:03

Moja cudna rezolutna wnusia. :love: :love: :love:
Ruda
 
Posty: 209
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-12-05, 17:15
psy: cyrus@urania

Re: Entlebucher

Postprzez salva » 2012-10-14, 15:41

Urocza Dziewczynka :) Piękna i pełna wdzięku :)
Dziękujemy i pozdrawiamy <pies>

(a Ciocia Salva naprawdę jest ciocią,
bo to biologiczna siostra mamy Gojki :] )
Avatar użytkownika
salva
 
Posty: 243
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-09-26, 21:36
Lokalizacja: Warszawa (Żoliborz/Bielany)
psy: Entlebucher Salva "Szwajcar"

Re: Entlebucher

Postprzez Bobik » 2012-10-14, 17:48

A ten terier to airdale. Jak na teriery, to odmiana mniej "naćpana". Zgodnie z zasadą "im większy, tym mniej pobudliwy". Tak, czy owak, nieszablonowy kolega dla entla. Ale Cyr miał w przedszkolu kolegę doga z Majorki, więc w tym wieku wszystko się może przydarzyć.
Bobik
 
Posty: 388
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-01-07, 00:26
Lokalizacja: Okolice Strzelina, Dolny Śląsk
psy: Entlebuchery Cyrus i Urania
Hodowla: Quercus Niger

Re: Entlebucher

Postprzez altager » 2012-10-14, 19:14

Kolega terier Henry zachowuje się dość dostojnie i jest opanowany i wesoły. Może dlatego Gojka go sobie upodobała. A koleżanka Indiana to totalna, bystra i zaczepna "wariatka". No i są w przedszkolu od początku razem. Jest jeszcze Baxter, labrador, ale ten to ma kompletnie "nie poukładane" w psiej głowie, Raczej się omijają z Gojką. Reszta psiaków się zmienia więc Gojka je tylko obserwuje.

Ciociu Salvo, sorry, że nie "odrobiłyśmy lekcji" ale teraz już będziemy pamiętać <buzki>
Avatar użytkownika
altager
 
Posty: 102
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-14, 13:04
psy: Goja "Quercus Niger"

Re: Entlebucher

Postprzez Olcia » 2012-10-14, 19:39

Goja Pończoszanka :love2: Urocza sunia, niech się pilnie uczy ;)

Bobik, podoba mi się Twoje określenia terrierów "naćpane" :lol:
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Entlebucher

Postprzez Miro » 2012-10-19, 04:11

Serdecznie pozdrawiamy siostrunię "Pończoszankę".
AJAKS vel CHIPP i Pańcio wujek
Avatar użytkownika
Miro
 
Posty: 79
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-05-05, 18:22
psy: CHIPP ( vel AJAKS QUERCUS NIGER)

Re: Entlebucher

Postprzez altager » 2012-10-20, 22:14

Siostrunia pozdrowiona <tak>
Machała ogonkiem więc zakładam, że się ucieszyła i dziękuje ;-)
Również serdecznie pozdrawiamy braciszka <buzki> i jego "ludzką" rodzinkę <papa>
Avatar użytkownika
altager
 
Posty: 102
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-14, 13:04
psy: Goja "Quercus Niger"

Re: Entlebucher

Postprzez asiat » 2012-11-15, 09:23

Dzien dobry:) zyczymy milego dnia:))

asia i sojer
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
asiat
 
Posty: 54
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-26, 11:15

Re: Entlebucher

Postprzez Sylwia » 2012-11-18, 17:35

Sojerka dopadł jesienny leń ? :D
Avatar użytkownika
Sylwia
 
Posty: 229
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-31, 21:09
Lokalizacja: Sopot
psy: entlebucher Mikuś

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Appenzeller i Entlebucher

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości