Szkolenie m?odego appenzellera

Wszystko na temat hodowli oraz dyskusje na temat ras.

Moderator: annasm

Szkolenie m?odego appenzellera

Postprzez gdanszczanin » 2016-09-29, 23:46

Witam Wszystkich!

Bardzo rzadko korzystam z for jako formy edukacji - ale troch? za?amuj? r?ce i zwracam si? z pro?b? o opinie i porady tych, którzy appenzellera posiadaj?.
Otó? w zwi?zku z wybiciem 8 miesi?ca ?ycia u naszego psa zapisali?my si? do szko?y (w Gda?sku). Taka raczej renomowana, prowadzi wiele klas - w tym obronne. Do tej pory szkolili?my go sami z do?? dobrym skutkiem - czytaj min: jad? na komend? (!) - inaczej nie ruszy? miski. A zwi?zane to by?o z tym, ?e jest okrutnie ?akomy i wcina mnóstwo rzeczy na spacerze których je?? nie powinien (w tym ulubione foliowe siatki :( ) - ale tylko na spacerze. I wiele ró?nych innych komend które dosy? pos?usznie realizowa?. Problem by? w?a?ciwie jeden - ilekro? który? z cz?onków rodziny wraca strasznie skacze i si? pobudza. Do tego stopnia, ?e zacz??o to by? do?? niebezpieczne dla dzieci. No i oczywi?cie na spacerze jest do?? wyrywny - w?a?ciwie jego si?a wyklucza wyprowadzanie przez dzieci (12l).Zw?aszcza, ?e jest baaaardzo dominuj?cy.
Pa?stwo w szkole twierdzili, ?e szkolili ju? apki i ?e znaj? specyfik? rasy. I faktycznie szarpi?c do?? mocno psa wymuszaj? na nim pos?usze?stwo (wiem, ?e czasem tak trzeba) - ale jednocze?nie zauwa?yli?my po 3 lekcji znaczny wzrost agresji z jego strony. Zacz?? gry?? po r?kach - czasem nawet do?? mocno - i ogólnie sta? si? z jednej strony bardziej hmmm...karny a z drugiej taki jakby mniej "rodzinny". Czy wg Was - jako bardziej do?wiadczonych - to zbieg okoliczno?ci, czy raczej wina nie najlepiej dobranego szkolenia? Czy appenzellery faktycznie powinny by? trzymane raczej krótko (jak np. rotweilery) czy jednak szuka? innej szko?y? Z góry bardzo dzi?kuj? za wszelkie sugestie, bo nie chcia?bym go skrzywdzi? z?ym szkoleniem a z drugiej strony to jednak kawa? psa, który w przysz?o?ci móg?by ?le prowadzony (równie? przez nas) sta? si? zagro?eniem.
PS. Komendy "Masz" do jedzenia kazano nam zaprzesta?. I teraz to ju? w ogóle odkurzacz :))))
PS2.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
gdanszczanin
 
Posty: 3
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2016-09-29, 23:17
psy: Appenzeller

Re: Szkolenie m?odego appenzellera

Postprzez 2kreski » 2016-09-30, 10:04

O matko i córko.
Domy?lam si?, ?e wybrali?cie ?ajk? albo Hauward.
Ci??ko o dobre szko?y w Gda?sku :(
Sama nie mam apka ale mam 2 dspp, tez nie ma?e i te? nie super spolegliwe, i kiedy? te? my?la?am, ?e te psy potrzebuj? szkolenia silnej r?ki.Ale to nie prawda! I nie daj sobie tego wmówi?, nawet jak b?d? efekty, bo one b?d? ze STRACHU, a w Waszym przypadku, z tego co piszesz, to i efekt jest odwrotny do zamierzonego.
Osobi?cie uwa?am, ?e ?adna rasa, nie zas?uguje na szarpanie, bicie czy tym podobne awersyjne metody.

Pozdrawiam i ?ycz? powodzenia :)
Avatar użytkownika
2kreski
 
Posty: 696
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-10-01, 10:59
psy: DSPP Coco, DSPP Kvant

Re: Szkolenie m?odego appenzellera

Postprzez Barbel » 2016-09-30, 10:06

Podaruj sobie szko?e z awersyjnym szkoleniem ! TYlko wzmaga niepo?adane zachowania. Moze osoby z Trójmiasta jaka? sensowniejsza podpowiedza ale dotychczasowa jest "na odstrza?". Cesar Milan w polskim wydaniu wrrrrrr
Co do skakania przy powitaniu - no - najlepiej podczas przychodzenia zignorowac psa. To ?atwe w przypadku szczeniaka, teraz z 'pryszczatym nastolatkiem" bedzie trudniejsze ale do zrobienia. Po prostu - zelazna zasada brzmi -NIE WITAMY SIE udajemy, ze pies nie istnieje, choc w?asnie wyczynia nies?ychane rzeczy.
U mnie clumber nawet sie z legowiska nie ruszy
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: ?l?sk
psy: Barnaba (*),

Re: Szkolenie m?odego appenzellera

Postprzez annasm » 2016-09-30, 22:40

Zmie?cie szko??.
Trudno jest radzic nie widz?c konkretnego psa i konkretnych sytuacji. Dlatego rady przez net sa ogólnie ma?o przydatne. Ale kilka ogólnych zasad si? przyda.
1. Konsekwencja - nie "?elazna reka" ale konsekwentne trzymanie si? ustalonych zasad (czyli np jesli chcecie zeby pies spa? na kanapie to to robi - i nie wolno mu wtedy wylegiwac si? na pod?odze - a jesli nie chcecie to nie spi) I zasada jest zawsze obowiazujaca. Po drugie jesli chcemy cos od psa to on ma to zrobi? - wydanie komendy musi ko?czy? si? wykonaniem jej przez psa. Zaczynamy od tego ze wydajemy tylko te komendy które wiemy ze pies wykona.
2. To Wy jeste?cie rozdzielaczem zasobów (czytaj zarcie zabawki i inne atrakcje). Tzn pies dostaje to wtedy kiedy wy chcecie a nie wtedy kiedy on wymusza. W skarjnym przypadku moze to oznacza? tzw "spalenie miski" czyli pies dostaje ?arcie tylko wtedy kiedy pracuje. Prowadzi to do tego ze pies uczy sie ?e wszystko co fajne pochodzi od Was - buduje wi??.
3. Co do skakania jest to zachowanie samonagradzaj?ce. Jak juz si? nauczy? ?e mozna b?dzie ci??ko ale si? da. Ignorowanie skacz?cego psa, wuitanie si? dopiero jak usi?dzie, uspokoi si? (przerywacie interakcje kiedy zaczyna skaka?). To d?ugi proces wymaga konsekwencji od wszystkich cz?onków rodziny.
4. Praca i praca. szkolenie i szkolenie. Im wi?cej b?dziecie z nim pracowac (pos?usze?stwo, OBI, agility) tym wi?ksza b?dziecie mieli wi?? z psem a tym samym wi?ksza nad nim kontrole.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Szkolenie m?odego appenzellera

Postprzez Anuta » 2016-10-01, 09:50

Pos?uchajcie Annysm (przedmówczyni), wie co pisze <tak>
Polecam lektur? :Pamela Denninson. Pozytywne szkolenie psów dla ?ó?todziobów czyli wszystko, co powiniene? wiedzie? o .....

Mi?dzy innymi autorka pisze o szarpaniu, zmuszaniu.
Avatar użytkownika
Anuta
 
Posty: 1370
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-29, 15:45
Lokalizacja: Warszawa
psy: Astra(*), Nora(*) i Indi(*), Jumper, KeyRa

Re: Szkolenie m?odego appenzellera

Postprzez gdanszczanin » 2016-10-02, 19:54

Tak - wybrali?my ?ajk?.
Je?li chodzi o skakanie to niestety ignorowanie nie dzia?a - bardzo si? pobudza i mocno skacze, ba ignorowany (te? czyta?em o tej metodzie i starali?my si? j? stosowa? - by? nawet moment, ?e w moim przypadku dzia?a?a, ale dzieci ju? niestety nie) zaczyna by? agresywny - tj. skacze do g?owy i zaczyna podgryza? po r?kach.
Odno?nie szkolenia - w?a?ciwie poza skakaniem i spor? agresj? w stosunku do innych psów nie by?o z nim problemów. Tak jak napisa?em - jedzenia nie ruszy? bez komendy "Masz". ?linotok litrowy, ale nie dotkn?? pe?nej michy :). Podobnie z le?eniem, zostaniem (nooo...tu przez kilkadziesi?t sekund, ale w ko?cu mia? dopiero 7 miesi?cy). Teraz niestety urós? i jak napisa?em jego skakanie sta?o si? niebezpieczne.
No ale có?, w szkole pan Trener powiedzia?, ?e pies nie mo?e je?? na komend?, bo to znaczy ,?e samiec Alfa (czyli ja;)) si? interesuje, tylko mam mu nasypa? do miski i zostawi?. Tak,?eby widzia?, ?e je dopiero jak ja si? najad?em. I ani s?owa. I tak jak pisa?em, sta? si? znacznie bardziej agresywny - w?a?ciwie zacz?? nas gry??/?apa? z?bami znacznie cz??ciej - prawie zawszy przy próbie "wymuszenia" komendy - typu siad czy w?a?nie przy wej?ciu do domu. I cz??? moich znajomych zwala te zachowanie na wiek (8,5mies.), druga cz??? na rozpocz?cie szkolenia a ja jako najwi?cej z nim przebywaj?cy widz? jego zmiany w zachowaniu i boj? si?, czy nie niszcz? uprzednio wypracowanej wi?zi.
gdanszczanin
 
Posty: 3
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2016-09-29, 23:17
psy: Appenzeller

Re: Szkolenie m?odego appenzellera

Postprzez 2kreski » 2016-10-03, 15:50

Agresywny apek?
A z jakiej jest hodowli ?
M?dro?ci z misk?, pana z ?ajki te? znam, z tym, ?e nasza suka skaka?a na wysoko? mojej twarzy, jak nios?am mich?, zanim nie nauczy?am jej je?? na komend?.
S? inne sposoby na pokazanie psu, kto rozdziela zasoby.
Ci??ko tak przez net stwierdzi?, co jest powodem zmiany zachowania psa, ale je?eli zale?y Ci na dobrej wi?zi z psem, to chyba jednak, zmieni?a bym trenera :(.
Avatar użytkownika
2kreski
 
Posty: 696
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-10-01, 10:59
psy: DSPP Coco, DSPP Kvant

Re: Szkolenie m?odego appenzellera

Postprzez Anuta » 2016-10-03, 16:36

U mnie na "atakowanie" przy powitaniu sposobem okaza?o sie wr?czanie bulki kajzerki. Psy zajmuj? si? poch?anianiem jej, a ja spokojnie udaje sie do mieszkania. Po zjedzieniu emocje opadaja :-D
A nad wi?zi? trzeba pracowa? "dozgonnie". Zawsze mam kieszenie pe?ne smaczków. Na spacerach ?wicz? ZAWSZE podstawowe dla mnie: DO MNIE, STÓJ, NOGA, RÓWNAJ i nagradzam wykonanie (nawet nie?pieszne) :)

A komendy wydaj? tylko wtedy, gdy wykonanie ich jest prawdopodobne. Wyj?tek stanowi? te w sytuacjach awaryjnych. Dlatego w?a?nie te traktuj? jako obowi?zkowe do ?wiczenia /przypominania na ka?dym spacerze.

Co so wi?zi: pies to mój przyjaciel, towarzysz ?ycia, spacerów, zabaw, ale to ja jestem szefem stada i one o tym wiedz? i akceptuj?. Wi?? jest najwa?niejsza (no chyba, ?e zale?y ci na medalu PT).
Avatar użytkownika
Anuta
 
Posty: 1370
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-29, 15:45
Lokalizacja: Warszawa
psy: Astra(*), Nora(*) i Indi(*), Jumper, KeyRa

Re: Szkolenie m?odego appenzellera

Postprzez ewa sz » 2016-10-07, 08:55

Dawno mnie nie by?o, ale mi?o mi, ?e odezwa? si? Kto? od appka.
Problemy, które opisujesz, "gda?szczaninie", nie s? mi obce. No, mo?e poza podgryzaniem. Moja Emi sko?czy?a 23 wrze?nia br. 17 miesi?cy. Spacery, które nie s? spacerami i daleko im od przyjemnych dozna? s? mi znane doskonale. Skakanie na powitanie równie?. Kiedy dasz sobie czas i poszukasz moje w?tki w sprawie problemów wychowawczych, b?dziesz wiedzia? o czym mówi?. "Annasm" i "Anuta" doskonale si? wyrazili na temat Twoich problemów - trzeba przede wszystkim czasu i konsekwencji, a przy sobie zawsze mie? smaczki.
Nigdy nie mia?am szwajcara. Owszem, zanim kupi?am, to naczyta?am si? mnóstwo i trzy razy odwiedzi?am hodowl?. Pierwszy raz wtedy, kiedy mija? tydzie? od krycia Juki (matki Emi), wi?c nie wiedzieli?my, czy sta?o si?... :] Zatem w teorii by?am "obkuta". Jednak ?ycie pokazuje swoje inne oblicza i pojawiaj? si? problemy, z którymi po prostu trzeba si? zmierzy?. Po ponad roku wspólnego ?ycia z appkiem do?? ?atwo mi si? to pisze, ale jak sobie przypomn? szarpanie na smyczy, bo Emi nie ci?gn??a - ona mia?a zrywy... :sciana: , a ja wyrwane rami?. Powitania cieszy?y obie strony, ale skakanie z dnia na dzie? ci??szego psa ju? nie. Po?ykanie ?mieci na spacerze (woreczki foliowe to wprost rarytas), doprowadza?o mnie do sza?u, a raz nawet do gabinetu lekarskiego z usg...
Podsumowuj?c, do dzisiaj je?d?? na szkolenia (do Bydgoszczy). Podobnie, jak Ty, zacz??am, kiedy Emi mia?a dopiero 7 miesi?cy. Efekty by?y widoczne do?? szybko, poniewa? to ja si? szkoli?am, a nie pies i zaczyna?am wiedzie? , jak post?powa?, ?eby by?y oczekiwane przeze mnie efekty. Nie zmienia to faktu, ?e musisz mie? mnóstwo cierpliwo?ci i na pewno sporo czasu, a tak?e pozytywnej energii (Twój pies wyczuje ka?d? Twoj? emocj?). Samo si? nie zrobi. To Ty decydujesz o ?yciu psa i on musi to czu? i wiedzie? - dyktujesz, kiedy dostaje je?? i kiedy si? bawimy, idziemy na spacer itp. Od pocz?tku pobytu w naszym domu Emi rzuca?a si? na misk? z jedzeniem. Kupi?am jej nawet tak? spowalniaj?c? jedzenie, ale od pocz?tku musia?a wykona? "siad", ja sypa?am karm? i zaprasza?am do jedzenia. Robi? tak do dzisiaj i nie pami?tam ju? od kiedy Emi je z pi?knej ceramicznej psiej michy, bez jaki? koszmarnych wypustek. Od czasu do czasu wrzucam jej karm? ma?ymi porcjami do miski, w trakcie jedzenia. Ona wie, ?e moja r?ka to samo dobro - nigdy mnie ugryz?a, nawet nie warkn??a. I do dzisiaj zapraszam do jedzonka.
Rada - nie kapituluj, czyli nie poddawaj si?. Appki s? WYJ?TKOWE - kochane, wierne, dbaj? o swoje stado, s? wpatrzone w swoj? pani?/swojego pana, z ochot? wykonuj? polecenia, a nawet ich oczekuj?, chocia? pewnie trudno Ci w to uwierzy?, ale bardzo szybko si? ucz?. Mo?e trudno w to uwierzy?, ale tak jest. Je?li interesuje Ci? co? wi?cej, to zapraszam do kontaktu na priv. Ch?tnie te? porozmawiam.
Avatar użytkownika
ewa sz
 
Posty: 328
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2015-03-18, 09:41
Lokalizacja: Sadki, powiat nakielski
psy: Emi (appenzeller)
Hodowla: CZANDORIA


Powrót do Appenzeller i Entlebucher

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości