problem z appenzellerem

Wszystko na temat hodowli oraz dyskusje na temat ras.

Moderator: annasm

problem z appenzellerem

Postprzez Hiro » 2013-07-29, 14:12

Witam

Od dwóch lat mam appenzellera. Kupionyw czechac w jednej z najlepszych hodowli. Doskonałe papier itp itd. Niestety pies ma kilka istotnych problemów. Słucha tylko mnie co jeszcze jest normalne bo zawsze byłem głównym panem wszystkich psów. Jednak jego instynkt opiekuńczy wobec mojego dziecka przerasta wszelki rozsądek. Zrozumiałbym to gdyby jeszcze ten pies bronił dziecka np. przed obcym. Ale on tak naprawdę tylko utrudnia dziecku zabawę. Pies bardzo lubi wodę, zabierając go nad wodę z dzieckiem tracę nad nim jakąkolwiek władzę. Pies wyrywa się do wody za dzieckiem. Szczeka na niego, kiedy jest na brzegu szeczeka głośno i nie daje się opanować. Czy ktoś powie jak poradzić sobie z takim narwancem?? Zaznaczam, gdy jestem z psem i żoną sami np. nad jeziorem wtedy nie ma tego problemu, pies jest posłuszny idealny. Problem pojawia się w momencie gdy jest z nami dziecko. Ale jego uwaga skierowana na dziecko jest męcząca, ostatnio przewrócił mi dziecko w lesie biegając wokoło niego. ten pies nie odejdzie ani na chwilę od dziecka, a jednocześnie nie ma w nim nic z obrońcy bo nie rozpoznaje np niebezpieczeństwa, zreszta tego akurat trzeba psa nauczyć.

Jak mam opanować jego wariactwo na tle dziecka. czasem się zastanawiam, że w szaleństwie jakie prezentuje wobec syna może go ugryźć. Pies reaguje na wszystkie komendy, ale tylko i wyłącznie gdy nie ma dziecka przy nas.

Mam za sobą kilka psów, potrafiłem wyszkolić nawet Husky, tory zachowywał się idealnie, wręcz jak owczarek. Ludzie byli zdziwieni, że mój husky nie ucieka, że reaguje na komendy, że potrafi się opanować w lesie czy na polu widząc konia czy zwierzynę. Potrafiłem nad nim zapanować, zajęło mi to 2 lata. Ale udało się. Tu także mijają dwa lata i jestem bardzo zniechęcony.

Prosze o rady.

pozdrawiam
Hiro
 
Posty: 2
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-07-29, 14:04
psy: appenzeller

Re: problem z appenzellerem

Postprzez lemon_tree » 2013-07-31, 22:19

Ja miałam podobny problem z moim Rokim, ale ja nie odbierałam tego jako instynkt opiekuńczy, a raczej jako chęć zabawy. Zachowanie ( przynajmniej z Twojego opisu) bardzo podobne. Biegające, bawiące się, krzyczące dzieci wzbudzały w moim psie chęć gonienia, szczekania , skakania, podgryzania itd. Co prawda Roki ma dopiero rok, więc może z tego wynika moja interpretacja tego zachowania.Mnie pomogło indywidualne szkolenie, nauczyłam się jak pokazać psu co może, a czego nie( nie miałam do tej pory doświadczenia). Niestety nie jestem wstanie na forum opisać jak masz sobie z tym poradzić, gdyż nie czuje się specjalistą i nie widziałam zachowania Twojego psa. Podstawą jest jednak eliminować takie zachowanie, gdy już widzisz, że pies kombinuje i planuje coś zrobić. Myślę, że każdy właściciel psa potrafi wyczuć ten moment. Gdy pies wpadnie w szał biegania, szczekania itd. to jest trochę za późno. Skąd jesteś? Myślę, że wybranie szkoleniowca to najlepszy pomysł. Jeżeli jesteś ze śląska to mogę polecić Ci naprawdę bardzo dobrego szkoleniowca.
Avatar użytkownika
lemon_tree
 
Posty: 9
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-07-26, 16:56
psy: Appenzeller-Roki


Powrót do Appenzeller i Entlebucher

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości