Lubię kiedy mój pies się cieszy

Wszystko na temat hodowli oraz dyskusje na temat ras.

Moderator: annasm

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Marta@Amon » 2013-05-21, 13:13

Ten Bern między nogami to był Cynamon :lol: Pozdrawiamy <tak>
Zdjęcia super ..... <brawo>
Avatar użytkownika
Marta@Amon
 
Posty: 677
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-09, 14:33
Lokalizacja: Kraków
psy: CYNAMON (Alpejski Sen) ,AMON (Górski Żywioł (*)...

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez mooncia » 2013-05-22, 12:15

lepiej późno niż wcale: obiecane fotki maluchów - sama nie wiem jak się udało w ogóle te zdjęcia zrobić, bo szkraby są takie ruchliwe i szybkie :-)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
mooncia
 
Posty: 42
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-07-20, 15:17
Lokalizacja: Leszno
psy: entlebucher Amber Lamia Cezar

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Dwori » 2013-05-22, 22:53

Maluchy są śliczne:) Achhh aż się nie mogę doczekać kiedy Figusia będzie miała swoją małą bandę:) To zdjęcie na górze jest ze szcześliwą mamą?
Avatar użytkownika
Dwori
 
Posty: 68
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-03-18, 16:12
Lokalizacja: Bytom
psy: Appenzeller Figa
Hodowla: z Makowskiej Polany

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Grrr » 2013-05-23, 22:09

Altager, pewnie miałaś na myśli coś takiego...? :-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Na szczęście Wini póki co tarza się tak tylko po kąpieli :lol: ;-)

Marta#Amon, dziękuję i witam, WITAM <winko>
Oczywiście masz rację, że to był Twój Cynamon <okok> Przypomniałem sobie, że tylko on nie był wtedy na smyczy.
Wszedłem na Twoją stronę i oglądnąłem wszystkie zdjęcia… ufff no trochę tego było <tak> :lol:
Masz dużo śmiesznych/wesołych zdjęć i te właśnie podobają mi się najbardziej <okok>
Widzę, że Cynamon jest wszechstronnie przeszkolonym psem i chyba nie ma takiego drugiego na forum <brawo>
Jak będziesz kiedyś miała czas i ochotę pochwalić się sukcesami Cynamona lub opisać jego szkolenia, ( i jakieś ciekawostki z tym związane ) to chętnie o nich poczytamy <tak> Mnie szczególnie zainteresował trening kondycyjny Cynamona na bieżni <mysli>
Pozdrawiamy <piwo>

Mooncia, „słodziaki” straszne z tych maluszków. Ostatnie zdjęcie najsłodsze <tak>

Ostatnio uczyłem Winiego pływać:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

PRZYJEMNIACZEK :lol:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
Grrr
 
Posty: 285
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-02-17, 10:18
Lokalizacja: The Court Of The Crimson King
psy: Entlebucher Winter
Hodowla: z hodowli Szwajcar

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez anitax » 2013-05-24, 20:18

Winter to dzielny i silny chłopak - taki ciężki "patyk" dzwiga.
anitax
 
Posty: 205
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-09-13, 20:02
Lokalizacja: Warszawa Ochota
psy: Celka - entlebucher
Hodowla: Porażynianka

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Marta@Amon » 2013-05-24, 21:17

Hej,
Dziękuję <tak> Cynamon jest Wspaniały.Musimy się spotkać na kolejnym spacerze i pogawędzić :-)Pozdrawiamy Was serdecznie :]
Avatar użytkownika
Marta@Amon
 
Posty: 677
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-09, 14:33
Lokalizacja: Kraków
psy: CYNAMON (Alpejski Sen) ,AMON (Górski Żywioł (*)...

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Grrr » 2013-05-24, 22:49

Anitax, Marta - dziękuje :-D

Dla odmiany jeszcze parę zdjęć mokrego Winterka :-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
Grrr
 
Posty: 285
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-02-17, 10:18
Lokalizacja: The Court Of The Crimson King
psy: Entlebucher Winter
Hodowla: z hodowli Szwajcar

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Grrr » 2013-05-25, 23:17

Odnośnie „schodzenia na psy”, to w sumie, ja powinienem się do tego zastosować :!:
Czemu :?:
Ponieważ podchodzę zbyt „ludzko” do Wintera, :-) np.:
- Widzę, że biedaczek śpi na podłodze, to przynoszę mu kocyk lub własną poduszkę i kładę pod głowę. Oczywiście, po chwili, zarówno kocyk, jak i poduszka jest obok. :sciana:
- Kiedy przytulam się do niego na podłodze, to układam go tak, aby było mu wygodnie i wtedy nawet nie drgnę, żeby go nie obudzić. Oczywiście po chwili Wini odsuwa się i układa po swojemu. :[
- Gdy chcę mu urozmaicić pożywienie, to kończy się to problemem żołądkowym. :sciana:
- Mówię do niego tak jakby wszystko rozumiał. Wygłupiam się z nim, a on patrzy na mnie zaskoczony. :lol:
I strasznie mi się marzy, aby jak przychodzę z nim z długiego, fajnego spaceru i zadaję mu pytanie, patrząc z bliska prosto w oczy, ”czy fajnie było na spacerze?!”, aby mi odpowiedział radośnie „TAK” :-D
:mlotek: :mlotek: :mlotek:


obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
Grrr
 
Posty: 285
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-02-17, 10:18
Lokalizacja: The Court Of The Crimson King
psy: Entlebucher Winter
Hodowla: z hodowli Szwajcar

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Ruda » 2013-05-26, 07:40

Co można na to powiedzieć Grrr? No cóż , w sposób naturalny zszedłeś na psy... Czyli wszystko toczy się jak powinno :lol:
A jak urozmaicasz dietę ślicznemu Winiemu?
Ruda
 
Posty: 209
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-12-05, 17:15
psy: cyrus@urania

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Romked » 2013-05-26, 09:34

Grrr, patrzę na zdjęcia Waszego psa i widzę piękne zwierzę, znakomite zdjęcia. Jestem pod wrażeniem i aż mnie nosi aby wyskoczyc z moimi w plener fotograficzny. Jeszcze z tydzień - dwa i maluchy będą mogły zostać same w domu, wtedy wreszcie spokojnie pójdziemy w pola, lasy i na łąki.
Avatar użytkownika
Romked
 
Posty: 858
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 03:04
Lokalizacja: Wieluń
psy: Tetyda, Asteria, Nodik
Hodowla: Canis Magnus

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez salva » 2013-05-26, 16:27

Grrr napisał(a):I strasznie mi się marzy, aby jak przychodzę z nim z długiego, fajnego spaceru i zadaję mu pytanie, patrząc z bliska prosto w oczy, ”czy fajnie było na spacerze?!”, aby mi odpowiedział radośnie „TAK”


Ja jestem przekonana, że w Waszym przypadku, to kwestia czasu. Skoro Mishka potrafi (http://www.youtube.com/watch?v=qXo3NFqkaRM), Winter też da radę :)
Avatar użytkownika
salva
 
Posty: 243
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-09-26, 21:36
Lokalizacja: Warszawa (Żoliborz/Bielany)
psy: Entlebucher Salva "Szwajcar"

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Grrr » 2013-05-27, 00:40

:lol:
Ruda, "już poszedłem po rozum" i Wintuś jest już TYLKO na Eukanubie (jagnięcina), plus ciasteczka dla szczeniąt, również Eukanuby. <tak>

Romked, dziękuję. Jest mi bardzo miło, że moje zdjecia zarówno Tobie jak i ogólnie na forum się podobają. Niestety zaczyna mi brakować pomysłów i często jest tak, że idę z Winim na spacer, biorę aparat i wracam bez żadnego zdjęcia. Obecnie myślę nad stroną internetową poświęconą tylko fotografii (ewentualnie może jeszcze jakimś luźnym myślom). Niestety ciągle czasu albo siły brak ;-)

Salva, dobre :lol: <okok>

Olcia, za parę dni urodziny Negry <tak> :-D
Mamy nadzieję, że szykujesz dla miłośników Negry jakąś niespodziankę w postaci zdjęć/filmu ;-)
Ps. Zdjęcia/film Negry miały decydujące znaczenie w moim wyborze rasy psa, w związku z tym darzę Negrę szczególną sympatią <piwo>
Avatar użytkownika
Grrr
 
Posty: 285
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-02-17, 10:18
Lokalizacja: The Court Of The Crimson King
psy: Entlebucher Winter
Hodowla: z hodowli Szwajcar

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Grrr » 2013-05-28, 10:17

Romked, nic się nie chwalisz, że masz jeszcze drugą galerię :nonono:
Trafiłem na nią przypadkowo viewtopic.php?f=101&t=10916&start=40
i zgadzam się, że po jedzeniu są najlepsze widoki <okok>
Nie wygłupiaj się i nie idź z aparatem w łąki, bo w domu masz najlepsze "tematy" do zdjęć. No chyba, że szczeniaczki pójdą z Tobą, to wtedy ok ;-)
Avatar użytkownika
Grrr
 
Posty: 285
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-02-17, 10:18
Lokalizacja: The Court Of The Crimson King
psy: Entlebucher Winter
Hodowla: z hodowli Szwajcar

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Grrr » 2013-05-30, 10:42

Zauważyłem, że dla Szwajcarów są organizowane kursy pasterskie. Ja w związku z tym, że zamiast owieczek mam dzieci, chciałem zapytać, czy są organizowane kursy na których można oduczyć psa zachowań pasterskich. ;-) :mlotek:
Byłem z dziećmi na hulajnogach i Wini nam towarzyszył. Niestety z Winim nie ma szans, aby chłopaki mogły sobie pojeździć. Jak tylko chłopcy się trochę oddalą, to Wini do nich biegnie, szczeka i próbuje do mnie zagonić. Stwarza to niebezpieczną dla niego i dzieci sytuację, bo może wpaść pod hulajnogę. Trzymając go na smyczy, tak do nich ciągnął, że aż żal mi go było. W żaden sposób nie mogłem go uspokoić. W inny dzień próbowałem raz jeszcze i znów było to samo. Domyślam się, że będzie podobna sytuacja jak chłopcy będą chcieli jeździć na rowerach. <mysli>
Avatar użytkownika
Grrr
 
Posty: 285
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-02-17, 10:18
Lokalizacja: The Court Of The Crimson King
psy: Entlebucher Winter
Hodowla: z hodowli Szwajcar

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Romked » 2013-05-30, 12:08

Nasza Tetyda tak zaganiała koleżanki Julki gdy biegały po podwórku. Nawet próbowała szczypać zębami po łydkach. Musiałem ją zamykać w domu. Z wiekiem i setkami komend - zostaw!, przestała biegać za dziewczynami, hulajnogami itp. No chyba, że ją zawołasz - pędzi od razu z radością.
Avatar użytkownika
Romked
 
Posty: 858
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 03:04
Lokalizacja: Wieluń
psy: Tetyda, Asteria, Nodik
Hodowla: Canis Magnus

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Ruda » 2013-05-30, 12:18

No cóż, z wiekiem Winiemu to się może trochę uspokoić, ale daty niestety nie da się określić. Instynktu pasterskiego nijak nie da się wygasić. Przecież wiedziałeś, że Entlik to pies pasterski... (zaganiający) :sciana:
Możesz zacząć z nim pracować metodami pozytywnymi, ale on jest dopiero 5 miesięcznym maluchem i dorastanie potrwa. Zacznij z nim wypracowywać komendy typu "nie" lub "zostań" , ale nie oczekuj od razu spektakularnych sukcesów. To trochę tak, jak oczekiwać od entlebuchera chodzenia przy nodze na luźnej smyczy ( jak zresztą pisze Olcia na stronie Negry) <juhu>
My pracowaliśmy z naszymi psami tak, że jak jechali rozwerzyści ( obcy) to dostawały komendę siad i początkowo były nawet przytrzmywane za obrożę. Do dziś jednak mamy ograniczone zaufanie do nich w tym zakresie i jak widzimy rowerzystów na horyzoncie, to zawczasu przywołujemy psy.
Na ten moment myślę, że żeby chłopcy mieli uciechę z hulajnogi, niestety, ale czasem niech pojadą bez Winiego... :-(
Ruda
 
Posty: 209
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-12-05, 17:15
psy: cyrus@urania

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez salva » 2013-05-30, 12:52

Kiedy Saleńka miała 3-4 miesiące oduczyłam ją biegać za tym, co się rusza i co można gonić :) Codziennie spacerowałam z Nią w miejscach, gdzie ludzie biegają lub jeżdżą rowerem. Salva lubiła pokazywać biegaczom, że jest szybsza :) Oduczyłam ją tego stosując, podobnie jak Ruda, komendę "siad", gdy tylko biegacz (rowerzysta) był blisko nas. Za każdym razem, gdy siadała (i grzecznie czekała aż obiekt zniknie z naszego pola widzenia) dostawała smaczek i była entuzjastycznie chwalona. Po kilku dniach nie musiałam już wydawać komendy - gdy tylko ktoś biegł lub jechał rowerem, Salva siadała i dumna z siebie czekała na nagrodę. Dziś lekceważy biegaczy i rowerzystów. Zdarza się czasem, że ma ochotę podbiec do biegnącego dziecka, bo uwielbia bawić się z dziećmi, ale wtedy dostaje komendę "wróć" i pochwałę. Wintera też nauczysz :) Powodzenia i cierpliwości <okok>
Avatar użytkownika
salva
 
Posty: 243
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-09-26, 21:36
Lokalizacja: Warszawa (Żoliborz/Bielany)
psy: Entlebucher Salva "Szwajcar"

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Grrr » 2013-05-30, 13:17

Wini na szczęście, (od samego początku) na „obcych rowerzystów” w ogóle nie reaguje. Na początku miałem problem z osobami które biegły – Wini chciał je chwytać za łydki, ale z czasem mu przeszło. Do sprawy zaganiania dzieci podchodzę oczywiście na wesoło a pytanie o te "kursy", było pytaniem retorycznym i w formie żartu :-)
Avatar użytkownika
Grrr
 
Posty: 285
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-02-17, 10:18
Lokalizacja: The Court Of The Crimson King
psy: Entlebucher Winter
Hodowla: z hodowli Szwajcar

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Ruda » 2013-05-30, 15:42

Hm... Grrr: Trudno ze słowa pisanego odczytać żart między wierszami. Ja i Salva mamy ( mam nadzieję pozytywny) zwyczaj odpowiadania na stawiane pytania.
Na przyszłość może zaznacz, że coś jest w konwencji żartu ( lub pytania retorycznego) i nie marnuj, proszę, naszej energii na zbędne odpowiedzi.
Ruda
 
Posty: 209
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-12-05, 17:15
psy: cyrus@urania

Re: Lubię kiedy mój pies się cieszy

Postprzez Grrr » 2013-05-30, 16:01

Ruda, przepraszam <piwo>
Avatar użytkownika
Grrr
 
Posty: 285
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-02-17, 10:18
Lokalizacja: The Court Of The Crimson King
psy: Entlebucher Winter
Hodowla: z hodowli Szwajcar

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Appenzeller i Entlebucher

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość