Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Eeee :) Chyba wyścig nie jest tu najważniejszy. Z tego co wiem od hodowców, Koleś był największy w miocie, ale może to bywa nieco podobnie jak u ludzi - ja na pocz. podstawówki byłem najmniejszy i wszyscy mnie szturchali, a w ósmej klasie byłem już byku :) Tak, czy siak, życzymy wraz z Kolesiem, żeby Nero rósł zdrowo... może będzie kiedyś okazja do spotkania rodzeństwa

Nero z kolei chyba był najmniejszy, więc różnica w wadze jest oczywista. W każdym razie na chudzinkę to on nie wygląda, na ręce coraz trudniej go wziąć :) Też życzymy Kolesiowi dużo zdrowia i liczymy na spotkanie.

Hej ho! Koleś za trzy dni kończy 7 mies. i waży 18,5 kg. Na szczęście prawie oduczył się hamowania po galopie na moim tyłku, bo bym ciągle glebę zaliczał. Jest jak pocisk :)

Saleńka jutro kończy 7 miesięcy. Właśnie byłyśmy u weterynarza na ważeniu... 24.1 kg :)

Gordon 9 miesięcy schudł do 19,1kg teraz jest na hillsie z jagnięciną
pozdrawiamy

Diegulec - 9 miesięcy i równe 20 kg

Guinness: 9 miesięcy ważony wczoraj u Weterynarza - 15,5 kg.
Chyba trochę mało?
Ma piękną linię, je 2 posiłki dziennie po ok 300 gr Regala dla szceniąt, na amianę z gotowanymi warzywami z mięsem i kaszą.

Może jeszcze nadrobi? Możesz dorzucić mu do diety troszkę nabiału, póki rośnie.

Olcia,

Guinness ma bardzo wrażliwy układ pokarmowy. Miewa często biegunki. Początkowo był na paszy Simply. Bywało raz lepiej raz gorzej. Lepiej kiedy mieszałam granulki z ryżem i gotowaną marchewką. Biały ser dostaje 2 razy w tygodniu, jeżeli nie było żadnych sensacji żołądkowych. Jaja surowego niestety nie może, dostaje raz w tygodniu gotowane. Teraz jesteśmy na regalu (drugi dzień) ale cały czas podaję z gotowaną marchwią i ryżem, od jutra będę zmniejszać ryż na korzyść granulek. Zobaczymy.

Niestety parówki też mu nie służą (jako smakołyk), Ostatnio testujemy jagnięcinę, zobaczymy.

Witaj Małgosiu :D
Z tego co piszesz to faktycznie Guinness jest dużym wrażliwcem. Spróbuj mu jako dodatek dawać wołowe żwacze, śmierdzą okropnie ale za to dostarczają niezbędnych bakterii by układ pokarmowy dobrze funkcjonował. My tez teraz walczymy z biegunkami, ale jest to skutek uboczny tabletek zalecanych przez behawiorystę.

Jakie tabletki zalecił Ci behawiorysta?

5 HTP - pobudza wydzielanie serotoniny, to lek ludzki ale sprawdzony już na psach. Nie chciał wprowadzać tabletek typu "wyciszających" które tylko otumaniają psa, chodzi tu o stworzenie dobrego samopoczucia, żeby psiak był bardziej otwarty na nowe " straszne rzeczy ". To tylko wspomagacz i nie wiem czy dużo nam pomoże ale trzeba wypróbować wszystkiego :) Na razie jedziemy: raz tabletka raz smecta jak dostaje pół dawki to biegunki nie ma, ale zalecana jest cała dawka więc walczymy...

Guinness też dostaje czasami smecte. Na razie odpukać na Regalu dobrze sobie radzi, ale mam wrażenie, że częściej niż wcześniej, mimo, że na twardo
Dajemy mu żwacze, nie za często. Pozdrawiamy ciepło braciszka i trzymamy kciuki.
To nieprawdopodobne jakie różne są psiaki z jednego miotu. Nasz to ciekawska torpeda, wszędzie go pełno, plącze się pod nogami non stop, ale obcych nie lubi, buczy, mruczy i szczeka.
Wczoraj wieczorem nam zwiał. Szukaliśmy go godzinę, a on pod bramą kopał, łobuz.

Hehehe to łobuz faktycznie :D Diego tez jest na Regalu i faktycznie jest "tego" dużo
Następny wór kupię chyba acanę.
Diego również szczeka i burczy na obcych, jest to głownie powód strachu i nieufności. On tak samo biega i plącze się pod nogami, spacerów się nie boi, szaleje i biega radośnie, naprawdę poczyniliśmy mega postępy. Boi się głownie wtedy gdy nie ma dokąd uciec lub jest na smyczy. Pozdrawiamy gorąco braciszka i Pańciostwo!!!

Państwo czują się pozdrowieni. Braciszek śpi w pozycji, hmm yogi
Spróbuję wstawić zdjęcie, ale to chyba w wątku Entlebucher???

Tak tam będzie najlepiej, chyba że załozysz mu galerię
My tez po południu cus powstawiamy

Mój pies też ma problem z wrażliwością pokarmową, przez Acane straciliśmy kanapę, jak poszłam do pracy pies ją załatwił totalnie, dostał takiej biegunki, że skończyło się u weta. Przedtem tez miewał często lużne kupki, ale dawaliśmy mu równiez gotowane, więc raz było lepiej raz gorzej, jakoś nie łączyliśmy tego z suchą karmą. Żwacze nie pomagały, na razie je Gastro Intestinal Royala, ale dobrze tez było po Pro Nature jagnięcina z ryżem. Ostatnio dostaliśmy próbki Koebers'a też jagnięcina z ryżem, i jakoś było ok, ale próbki malutkie więc zamówię teraz 3 kg i zobaczę jak będzie.
Widzę, że entliki mają jakieś skłonności do takich problemów .

Chyba tak. Nam weterynarz proponował jeszcze popróbować, co czynimy, jeżeli jednak sucha karma nie zda egzaminu, a na gotowanym dobrze się prowadzi, to trzeba będzie rozważyć przygotowywanie posiłków. Gorzej jak wyjedziemy, wtedy chyba jakieś karmy lecznicze

Przewody pokarmowe to entliki mają wręcz arystokratyczne
Mój mąż się śmieje, że pies czasami jada lepiej od państwa

Dianka 18 tygodni (4,5 m-ca) waży 18 kg

No tak widzę że Dianka to raczej nie należy do małych szwajcarów To duży sliczny berneński miś :D