Kości wołowe są najlepsze, ale trzeba pilnować, żeby tylko głowy obgryzały (przy cielęcych także), a potem zabrać i wyrzucić. Wystarczy dać raz w tygodniu na 15-30 minut pod nadzorem, a potem wieczorem do jedzenia łyżkę oleju, coby zatwardzenia nie było.
Dobrze też raz w tygodniu przetrzeć zęby wacikiem nasączonym cytryną.
My tak robimy i nasze psy mają ząbki czyściuteńkie.