Strona 5 z 8

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-03, 23:46
przez dorciaj
Nie sądzę, że to przez furminator. My na swój nadal czekamy i dzisiejsze czesanko było starym "zgrzebłem". A fito strzelał. Zresztą tą samą szczotką czesałam naszego ON-ka i on nie wykazywał "naładowania".

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-04, 19:06
przez Marszal
No to jednym słowem nasze psiaki naładowane na wiosnę ;-) :mrgreen:

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-04, 21:22
przez AT
:lol: Mufka dziś też strzelała w kontakcie z rękawem na agility - mnie rękaw zresztą też pokopał :-P :lol: przy czesanku też strzela od kilku dni (mamy linienie więc czeszemy się codziennie) jutro może uda nam się wypróbować to cudo co tak zachwalacie ;-) zobaczymy jak się spisze i pewnie się skusimy :mrgreen:

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-06, 20:49
przez dorciaj
Przysłali mi mój (a raczej moich psiaków) cudo-sprzęt :mrgreen:
Oczywiście rzuciłam w diabły mycie okien i poleciałam czesać psiaki.
Działa to rzeczywiście. I wyłazi tego podszerstka tyle, że kłaki po całym podwórku fruwały mimo że za każdym razem w reklamówkę wsadzałam. Hermes stał spokojnie i przeczesałag go całego - ale to ON-ek więc i gładko poszło. Fito na początku bardzo się ucieszył z czesanka bo je bardzo lubi, ale jak się rozkręciłam to miałam wrażenie, że nie specjalnie zadowolony jest. Stał, siadał, leżał, przewalał się - no wiercił mi się niemiłosiernie i łapał za rękę, i łapę podawał i lizał - wszystko bylebym tylko przestała. Chyba mu się ten furminator nie podoba :-( . A do tej pory bardzo lubił szczotkowanie. :-/
Efekty jakie pozostawia furminator faktycznie bardzo fajne. Widać że jakiś taki wygłaskany na wszystkie strony.

Napiszcie proszę jak Wasze psiaki zachowywały się przy furminatorze.

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-06, 21:08
przez anula
Dziś zamówiony :mrgreen:

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-06, 21:36
przez Zuzanda
w ferworze walki z furminatorem czy couminatorem nie zapomnijcie o tym że berneńczyk powinien mieć szatę dwuwarstwową .
Zbyt mocne użycie tego narzedza zostawi naszych pupili tylko z okrywową szatą i to na dodatek w nienajlepszym stanie :idea:

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-06, 22:04
przez annanxo
Jakoś nie mogę sobie przetłumaczyć czeso-narzędzia za taką cenę, ale tak zachwalacie, że nie wiem czy się w końcu nie złamię...

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-06, 22:09
przez MartaD
Zuzanda napisał(a):Zbyt mocne użycie tego narzedza zostawi naszych pupili tylko z okrywową szatą i to na dodatek w nienajlepszym stanie :idea:


Wiemy....już teraz wiemy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-07, 08:36
przez anula
oj, my też wiemy!

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-07, 08:44
przez dorciaj
Mam pytanie - jak często można bezpiecznie używać furminatora?

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-07, 08:45
przez anula
Ja będę używała tylko w okresie linienia i to nie przed wystawami! Chyba, że jako grzebień, ale taki z obrotowymi zębami to mam oddzielnie.

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-07, 11:17
przez Hekate
no i niewytrzymałam i zamówiłam :mrgreen:
byłoby wcześniej, ale aukcja na allegro się skończyła i czekałam na następną
teraz pozostaje czekać na przesyłkę i będzie przedświateczne czesanko :mrgreen:

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-07, 13:57
przez Anna Rozalska
My używamy trymera raz w miesiącu a w okresie linienia częściej.

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-07, 16:31
przez dorciaj
Hekate napisał(a):aukcja na allegro się skończyła i czekałam na następną


Aniu - aukcja się nie skończyła sama :-P - ja kupiłam ostatnią sztukę zdaje się :mrgreen: 8-)
...pod warunkiem, że czaiłaś się na największy oryginalny

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-07, 16:36
przez Hekate
tak na tego, ale nie tyle się czaiłam co zastanawiałam, czy warto powiększać kolekcje przyrządów :mrgreen:
w sumie z trymera hakowego też jestem bardzo zadowolona, no ale trzeba popróbować czegoś nowego :mrgreen:

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-07, 16:36
przez Zuzanda
anula napisał(a):Ja będę używała tylko w okresie linienia i to nie przed wystawami! Chyba, że jako grzebień, ale taki z obrotowymi zębami to mam oddzielnie.

I to jest prawidłowe podejście do sprawy :lol: :lol:

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-04-07, 16:48
przez anula
To podejście podyktowane doświadczeniem, niestety :-? :roll:

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-05-08, 07:23
przez dorciaj
Wydaje mi się, że mimo jednokrotnego użycia Furminatora przegięłam z intensywnością. Czy to możliwe, że po użyciu furminatora końcówki włosa okrywowego są jakby poprzycinane? Jakieś brązowawe końcówki włosa mam w niektórych miejscach. :-/ :-?

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-05-08, 08:04
przez Zuzanda
Moim skromnym zdaniem popartym kilkuletnim doswiadczeniem groomerskim NIE jest to urządzenie dobre dla berneńczyka, własciwsze sa trymery hakowe o szerszym rozstawie haków.
8-)

Re: FURminator

PostNapisane: 2009-05-08, 08:08
przez Hekate
w sumie mi i osobom z podKrakowskiego grilla po porównaniu trymer wydał się zdecydowanie lepszy