Strona 5 z 8

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-06-29, 23:58
przez MRUCZanka
Czy taki trymer jest dobry dla szczeniaka? Co w ogóle polecacie do czesania szczeniaka, zwykła szczotka wystarczy? I czy można małego czesać codziennie?

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-06-30, 08:54
przez Cefreud
ja też zamówiłam nóż.A do szczona na razie zwykła szczotka z włosiem

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-06-30, 08:58
przez anula
albo taki grzebień z obrotowymi zębami, a czesać można codziennie przynajmniej będzie przyzwyczajony i jak przyjdzie czas na poważne czesanie nie będzie uciekał :mrgreen:

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-06-30, 09:35
przez Danka
My mamy póki co szczotkę z włosiem i sprawdza sie idealnie w usuwaniu tego szczenięcego puszku który teraz mu wychodzi, a do kołtunków np przy uszkach to kupilismy taki grzebień z obrotowymi zebami i jest ok, tyle tylko ze u nas trzeba dac mu cos innego ciekawego do zabawy i gryzienia podczas czesanka :->

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-06-30, 16:18
przez Tańka
Ja od szczeniaczka czesałam codziennie zwykłą szczotką. Potem pudlówką, przypadkiem kupiłam taką jak trzeba. Nie wiedziałam, że tak się nazywa. Mam dylemat- chciałam przed wystawa psa wykąpać i chyba wytrymować u psiego fryzjera-do wystawy 2 tygodnie. Ale teraz się waham, czy samej go po prostu nie wykąpać tylko, bo się boję, że mi go odchudzą. Jak radzicie? Yoki ma 9 miesięcy i jeszcze rośnie, a pewnie będą tam-klasa młodzieży, tez starsze pieski, więc żeby nie wyglądał na drobnego...

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-06-30, 18:43
przez Anna Rozalska
Ni niestety w salonach troche odzchudzją psy. Groomerka jak wytrymowała lamii za uszami ( miała tylko troszeczkę) portki też wystrzygła to w opisie miała duza mocna suka o srednio grubej kości z malą głową. Po takim trymowaniu za uszami glowa optycznie sie zmniejsza..

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-06-30, 19:54
przez Tańka
Dzięki za radę.Poprzestanę tylko na kąpaniu ;-)

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-07-19, 11:21
przez waldek-nowogard
Kupiłam grzebień firmy Oster polecany w tym wątku przez Zuzannę - jest rewelacyjny. :lol:
Zuza, a szczotkę mogłabyś polecić?

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-07-19, 11:44
przez Zuzanda
waldek-nowogard napisał(a):Kupiłam grzebień firmy Oster polecany w tym wątku przez Zuzannę - jest rewelacyjny. :lol:
Zuza, a szczotkę mogłabyś polecić?

A tu szczotka która wyczeszesz bernolka ,z tym że najpierw czesanie grzebieniem a potem szczotkowanie :-)
http://onlineshop.germapol.pl/sklep,228 ... 955,0.html

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-07-19, 11:47
przez Zuzanda
Tańka napisał(a):Dzięki za radę.Poprzestanę tylko na kąpaniu ;-)

tylko przed kapaniem dobrze wyczesz psiunka grzebieniem najlepiej metalowym o średnim rozstawie zębów :-D
:-)

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-07-19, 11:47
przez waldek-nowogard
Dzięki bardzo - no i jaka miła cena :mrgreen: :mrgreen:

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-09-02, 14:50
przez Bernerin
Ludziki kochane pomozcie, bo juz mi rura od odkurzacza przyrosla do reki :-(

Moj problem polega na tym, ze od kiedy Asje wysterylizowalam (a minal juz rok) sypie sie z niej jak z choinki w lutym :shock: Odkurzacz jest w ruchu co drugi dzien, ale czasami mam wrazenie, ze to jeszcze za rzadko :-> To jest stan, jaki znalam tylko z typowego okresu linienia - tyle, ze to trwa juz rok! Do tego psica wcale nie wyglada na lysa, wrecz przeciwnie - siersc jest dluga i gesta, choc juz nie tak lsniaca jak kiedys.
Wlasciwie myslalam, ze gdy skoncza sie cieczki, to bedzie mniej wypadajacego wlosa, a jest dokladnie odwrotnie - toniemy w bernenskiej siersci :-/

Macie moze jakis pomysl czy sugestie?

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-09-02, 15:28
przez Anna Rozalska
Niestety tak bywa po sterylizacji poniewaz gospodarka hormonalna jest zachwiana. Lamia byla sterylizowana 4 miesiace temu i też liniała juz dwa razy w ciagu tego okresu. Natomiast siersc ma ładna i błyszczaca. Podaję jej teraz witaminy firmy DOLFOS Beta karoten z biotyną i zobaczymy jaki efekt to przyniesie. Jezeli sunia karmiona jest jedzeniem gotowanym mozna podawać łyzke oleju kukurydzianego lub z pestek winogron.

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-09-02, 15:36
przez Zuzanda
No nie wiem ,nie mam pomysłu
Bianka zostala wysterylizowana równo 9 miesięcy temu i wyglada jak futrzany miś.
Włosów wogule nie gubi a ogon ma gruby jak moje udo . Jest na suchej karmie tylko .

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-09-02, 15:50
przez Bernerin
Asja jest na suchym z dodatkiem oleju lnianego - zreszta tak samo jak i przed sterylka. W ogole nie mamy zadnych "skutkow ubocznych" sterylki, jedynie te wlosy :-(
Gdybym za kazda garsc siersci dostawala grosik, to przez ten rok bylybym milonerka! I na tym na pewno by sie nie skonczylo, bo Asja ma jeszcze wlosow na sobie, ze ho ho!
Widac trafila mi sie anomalia...

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-09-02, 15:59
przez Drixon
czyli polecacie Trymer dla Berniaka? jeszcze musiałabym krótki kurs obslugi przejść .. no i cena ?
chyba nie ten najdroższy?

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-09-04, 10:11
przez Anna Rozalska
Jak najbardziej trymer jest ok. My zakupilismy profesionalny trymer firmy Oster. Jest super bo nie wyrywa wlosow tylko martwy podszerstek. Ja placilam 45 zł. ale podobno kupilam okazyjnie. ceny podane sa na stronie firmy Oster.

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-09-04, 10:13
przez Drixon
dzięki za info :)

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-09-04, 19:15
przez Hekate
Aniu jeżeli z łapką Drixa będzie ok i się spotkamy w niedziele, to wezme swój trymer i ci pokaże ci jak używać, ja mam ten, poleciła go Zuza, jest super http://www.onlineshop.germapol.pl/sklep ... 196,0.html

Re: czesanko...

PostNapisane: 2008-09-05, 10:11
przez Anna Rozalska
Polecam trymer firmy Oster. Ja mam oster 300 i jestem bardzo zadowolona. Super usuwa martwy podszerstek nie niszczac włosa. Wszystkie typy trymerów sa na stronie Oster.