Bern u psiego fryzjera czyli groomera

Re: Zielony piesek Ciele koło Bydgoszczy

Postprzez mysia.x » 2011-03-14, 20:00

Beata i Fiona napisał(a):może u nas się coś otworzy, bo jak ostatnio zajrzałam do nowo otwartego usłyszałam "o jaki ładny bernardyn" ... ci przynajmniej nie spytali mnie o wzorzec :lol:

:lol: :lol: :lol:
Tez miałam taka sytuacje tyle ze nie u Groomera tylko na ulicy ... :roll:
Idzie sobie starsza pani i mówi do wnuczka "Patrz wnusiu jaki fajny bernardyn!" ciekawie ... :shock:
Avatar użytkownika
mysia.x
 
Posty: 1186
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-12-17, 15:21
Lokalizacja: Kielce
psy: VERNE von Romanshof , Forest

Re: Bern u groomera (tytuł roboczy)

Postprzez Blusia » 2011-03-14, 21:07

Bardzo ciekawy wątek .
Avatar użytkownika
Blusia
 
Posty: 199
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
Lokalizacja: Kraków
psy: Blusia[*] Bruno (EXEL-Mocny Akord)

Re: Bern u groomera (tytuł roboczy)

Postprzez Dora » 2011-03-14, 22:43

Ze bernardyn to u nas norma,ja już nawet nir próbuję tłumaczyć że to BPP bo i tak wychodzi na to że Berliński Pies Pasterski :lol: :lol: Ale najlepsze było zapytanie żulka pod sklepem: Czy to jest ten Pitbull Kaukazki? :shock: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
Dora
 
Posty: 161
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-06-13, 01:43
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
psy: DORA Szmaragdowa Zagroda

Re: Bern u groomera (tytuł roboczy)

Postprzez nika » 2011-03-14, 22:45

Dziękuję za odpowiedzi :-)

Mam jeszcze jedno pytanie, czy skracacie włosy na brzuchu psiakom?
Avatar użytkownika
nika
 
Posty: 1305
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-06, 22:15
Lokalizacja: Bydgoszcz/las koło Białego Boru
psy: Katia (BPP), Lena (BPP), Pluto (mix), Hela (mix)

Re: Bern u groomera (tytuł roboczy)

Postprzez mysia.x » 2011-03-14, 22:46

Ja sie brzucha nie dotykam ja tylko lapki uszy i tyle .... :roll: 8-) :mrgreen:
Avatar użytkownika
mysia.x
 
Posty: 1186
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-12-17, 15:21
Lokalizacja: Kielce
psy: VERNE von Romanshof , Forest

Re: Bern u groomera (tytuł roboczy)

Postprzez Beata i Fiona » 2011-03-15, 00:16

ja nie mam nic przeciwko jeśli zwykły przechodzeń bierze berna za goldena (bo jak sama nazwa wskazuje golden jest tricolorowy), berlińskiebo psa myśliwskiego (?) czy karelskiego na niedźwiedzie ;-) ale psi fryzjer ... echem wymagałabym przynajmniej minimum
inna rzecz, kiedyś odwiedziłam znajomą która pracowała/uczyła się w psim salonie, przyszłam z malutką Tinką, wiecie - mały bern to każdego za serce złapie ;-) a kierowniczka nie dostrzegała nic poza "za długimi pazurami" i przez pół godziny rozprawiała tylko o tym :shock: (dodam - pazurki skracane; u szczona wyglądają inaczej niż u wersji dorosłej) co za znieczulica :lol:
inna pracująca tam pani zabroniła MZ przymilać się do klienta (czyt. psa) bo później nie będzie chciał u niej stać na stole ...
pani współpracująca 'hodowała' pseudo maltańczyki :-/ i z jakim oburzeniem stwierdziła ile kosztuje pies z rodowodem, a tak ona pokryje za szczeniaka (który chodzi za 500), sprzeda za 800 i zysk, oj trzeba uważać jakie salony się odwiedza
Avatar użytkownika
Beata i Fiona
 
Posty: 2367
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-30, 12:22
Lokalizacja: Radlin
psy: TREY, VARIA i KAGURA von Romanshof & YARA
Hodowla: von Romanshof

Re: Bern u groomera (tytuł roboczy)

Postprzez Zuzanda » 2011-03-15, 09:18

Do mnie trafił berneńczyk przygotowany w Warszawie do wystawy z ogolonymi maszynką uszami i podgardlem :evil:
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Re: Bern u groomera (tytuł roboczy)

Postprzez aguś » 2011-03-15, 11:39

A czy ktoś ma zdjęcie, najlepiej na zbliżeniu, na którym widać jak powinien być poprawnie przycięty włos na uszach i na portkach. Czym robicie tą korektę - maszynką trymerem czy nożyczkami? Ostatnio probowałam przyciąć portki nożyczkami i wyszło fatalnie krzywo.
aguś
 
Posty: 32
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-09-03, 14:18
Lokalizacja: Łódź
psy: Pola

Re: Bern u psiego fryzjera czyli groomera

Postprzez Anirysova » 2011-03-15, 14:08

My raz oddalismy dwa berny do podobno najlepszego groomera na Śląsku przed Światówką w Poznaniu, to tak im obcieli włos, że wstyd było je wystawić Same zabiegi pielęgnacyjne super, tylko po co przycinać włosy na brzuchu :evil: Moim zdaniem u bernusia powinno się przyciąć włosy tylko na łapkach i uszach i nic więcej :roll:
Od tamtej nieszczęsnej wizyty do wystaw przygotowujemy je sami, może nie jest to super profesjonalnie, ale wystarczająco dobrze.
Jak sędzia jest dobry i zna się na rzeczy, to żadne strzyżenie i puszenie nie pomoże 8-)

Mam nadzieję, że moda na bernusie w stylu amerykańskim u nas się nie przyjmie :-?
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Bern u psiego fryzjera czyli groomera

Postprzez Aga-2 » 2011-03-15, 15:11

No więc właśnie ja się boję takiej sytuacji, o jakiej piszą Ania i Zuza. Zostawię psa w salonie, a jak wrócę, to mogę żałować, że go zostawiłam. Dlatego póki nie mam żadnego zaufanego miejsca, to po prostu "męczymy się" w domu jak Anirysy :mrgreen:
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Bern u psiego fryzjera czyli groomera

Postprzez Beatinka » 2011-03-15, 16:47

Jak dobrze ,że my mamy "pod ręką " Zuzę :-D która zna się na rzeczy i nasze dziewczyny z jej rąk wychodzą naprawdę super przygotowane.
http://www.black-velvet.pl/
Avatar użytkownika
Beatinka
 
Posty: 451
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-21, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Hodowla: Ciepła Ostoja

Re: Bern u psiego fryzjera czyli groomera

Postprzez Czela » 2011-03-15, 21:25

Mam ten sam problem, co agusia.
Jak i czym zrobic poprawnie uszy i portki. Bardzo prosze pomozcie.
Do gromera nie mam odwagi sie wybrac. Tak jak Ania Anirysowa, bylam raz.
Niestety efekt byl taki, ze nie pojechalam z Falkiem , na wystawe do Katowic.
Wygladal fatalnie, powygryzany, trudno to opisac. Teraz sie boje i robie co
moge sama, ale uszy i portki mnie przerastaja. Pomozcie. :-(
Avatar użytkownika
Czela
 
Posty: 582
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-07-11, 14:28
psy: Irko* Appek, Bolto*, Bero* i Falk* (BPP)Rubin Land

Re: Bern u psiego fryzjera czyli groomera

Postprzez anula » 2011-03-15, 22:06

U groomera siedzę plackiem i patrzę coby za dużo nie obciął, kąpiel w domu. Przycinamy dredy na uszkach i łapy, reszty nie ruszamy wcale. Uszy w zasadzie mogę ogarnąć, ale zrobić łapy "na kocie" jakoś mi nie idzie :oops:
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Bern u psiego fryzjera czyli groomera

Postprzez Barbapapa » 2011-03-16, 21:08

Czela napisał(a):Mam ten sam problem, co agusia.
Jak i czym zrobic poprawnie uszy i portki. Bardzo prosze pomozcie.
Do gromera nie mam odwagi sie wybrac. Tak jak Ania Anirysowa, bylam raz.
Niestety efekt byl taki, ze nie pojechalam z Falkiem , na wystawe do Katowic.
Wygladal fatalnie, powygryzany, trudno to opisac. Teraz sie boje i robie co
moge sama, ale uszy i portki mnie przerastaja. Pomozcie. :-(

Kiedyś, o ile dobrze pamiętam, instrukcja przygotowania bernola była na stronie Kasi Szam. Opis+zdjęcia.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Bern u psiego fryzjera czyli groomera

Postprzez Anna Rozalska » 2011-03-17, 20:50

U nas w salonie przed kąpielą najpierw dziewczyna dobrze trymuje a po kąpieli przycima włosy wystające poza obrębem lini ucha i przycina włosy na łapach. Zawsze wczesniej proszę coby za bardzo jej nie wycinała tych wlosów na łbie bo kiedyś odebrałam psa z glową jak łepek od szpilki.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Bern u psiego fryzjera czyli groomera

Postprzez Kamil » 2011-03-17, 20:58

Anna Rozalska napisał(a):U nas w salonie przed kąpielą najpierw dziewczyna dobrze trymuje...

Całego psa :?:
Avatar użytkownika
Kamil
 
Posty: 1461
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-04-12, 22:27
psy: Jantar i Atos

Re: Bern u psiego fryzjera czyli groomera

Postprzez Beata i Fiona » 2011-03-18, 12:53

Kamil napisał(a):
Anna Rozalska napisał(a):U nas w salonie przed kąpielą najpierw dziewczyna dobrze trymuje...

Całego psa :?:

często właściciele piesków nie wystawianych proszą o wyciągnięcie jak największej ilości podszerstka, żeby nie mieli w domu sprzątania, szczególnie w okresie linienia (wyciąga się zależnie od tego gdzie przebywa piesek, i od pogody/temperatury), zazwyczaj używa się trymerów hakowych o różnym rozstawie ostrzy
Avatar użytkownika
Beata i Fiona
 
Posty: 2367
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-30, 12:22
Lokalizacja: Radlin
psy: TREY, VARIA i KAGURA von Romanshof & YARA
Hodowla: von Romanshof

Re: Bern u psiego fryzjera czyli groomera

Postprzez Anirysova » 2011-03-18, 14:37

Czela napisał(a):Mam ten sam problem, co agusia.
Jak i czym zrobic poprawnie uszy i portki. Bardzo prosze pomozcie.
Do gromera nie mam odwagi sie wybrac. Tak jak Ania Anirysowa, bylam raz.
Niestety efekt byl taki, ze nie pojechalam z Falkiem , na wystawe do Katowic.
Wygladal fatalnie, powygryzany, trudno to opisac. Teraz sie boje i robie co
moge sama, ale uszy i portki mnie przerastaja. Pomozcie. :-(


Najlepiej zobaczyć na żywo, jesli spotkamy się w Opolu, to Rysiu pokaże jak to robi ;-) :-)
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Bern u psiego fryzjera czyli groomera

Postprzez Anna Rozalska » 2011-03-18, 20:01

Całego psa sie trymuje, przecież trymer nie niszczy wlosa tylko usuwa martwy podszerstek. Ja wogóle rzadko używam w domu szczotki , raz na tydzień używam trymera.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Bern u psiego fryzjera czyli groomera

Postprzez Kamil » 2011-03-18, 21:18

Też mamy trymer hakowy... Jak zacząłem trymować... pół psa ubyło :oops: Od tego czasu leży nieużywany :-> No i ten mój raczej skraca sierść... :->
Avatar użytkownika
Kamil
 
Posty: 1461
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-04-12, 22:27
psy: Jantar i Atos

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Wszystko o groomingu, kąpieli i linieniu

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość