Pielęgnacja psich łap

Pielęgnacja psich łap

Postprzez ceres » 2007-01-14, 13:18

Mam pytanie: czym i w jaki sposób pielęgnujecie łapy Waszych psów? Ceresowi między palcami zrobiły sie kołtuny(niewielkie, ale były). Nawet nie wiem kiedy to sie stało :shock: oglądałam mu łapy od czasu do czasu i wszystko było OK. Teraz zauważyłam, ze namiętnie wylizuje sobie łapy, patrzę a tam zrobiła mu sie na jednej między palcami rana. Niewielka ale jest. Wycięłam te kołtunki i ranę obmyłam wodą utlenioną. Jednak chodzi mi o to jak postępować z łapami, aby to się nie powtórzyło. Jakie macie doświadczenia w tej kwestii?
Avatar użytkownika
ceres
 
Posty: 16
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 21:03
Lokalizacja: Świecie

Postprzez Agata » 2007-01-14, 15:06

Ewa ja przyznam, że nic z łapami Arolka nie robię.
Ewentualnie zimą, kiedy chodniki są wysypane solą smaruję linomagiem.
Może też spróbuj jakiegoś nawilzającego kremu.
Avatar użytkownika
Agata
 
Posty: 982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-22, 11:18

Postprzez ceres » 2007-01-14, 15:14

O natłuszczaniu łapek wiem, ale mnie bardziej chodzi o sierść, która rośnie między palcami i pod łapami. Czy to wycinać czy nie. Ceres ma w tych miejscach bardzo obfitą sierść, która mu się podwija pod opuszki łap i obficie wyrasta z pomiędzy palców. I w tych właśnie miejscach robią się z tej sierści kołtuny.
Avatar użytkownika
ceres
 
Posty: 16
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 21:03
Lokalizacja: Świecie

Postprzez Przemo » 2007-01-14, 15:28

ja tez nic z lapami nie robie. Hoc by sie przydalo bo ma juz dlugie wloski :-D
I niemialem problemow. Zawsze zwlaszcza po deszczu zanim ja wpuszcze do domu plucze jej lapy.
Avatar użytkownika
Przemo
 
Posty: 2830
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 16:58
psy: Bera(*)

Postprzez Tess » 2007-01-14, 15:34

Ja Czoperowie po prostu myję łapy w ciepłej wodzie z dodatkiem łagodnego szamponu dla psów. Raczej nie ma kłopotów z "filcami na łapach"
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Postprzez Dag » 2007-01-14, 21:05

Z sierścią na łapach, pomiędzy palcami, mamy problem tylko gdy jest śnieg. Wtedy po spacerze na włoskach zbija się on w lodowe kulki. Tak więc zimą (czytaj: gdy jest śnieg) wycinam włoski na stopach łap, najlepiej przy okazji wizyty u weta gdyż Axel nie jest entuzjastą tego zabiegu (zresztą żadnego innego również).
Avatar użytkownika
Dag
 
Posty: 193
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 15:56
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Poker » 2007-01-14, 21:33

Wycinam/skracam włosy między palcami od spodu łap, regularnie, odkąd zauważyłam kołtuny :-D , Poker wyjątkowo szybko "zarasta", jak sypią solą smaruję maścią ochronną lub linomagiem, jest ok :-)
Poker
 
Posty: 2223
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:22
Lokalizacja: nad Świdrem
psy: Poker (*)Hugo(*)O MójTySmutku, Porto CzarująceOczy

Postprzez Ewa z Dżoszem » 2007-01-14, 22:22

Dżoszowe łapy myję po każdym spacerze (niestety przynosi czarną bryndzę z zewnątrz i cierpliwie czeka aż skończę mycie łap i całego podwozia w razie potrzeby) - ciepłą wodą i wycieram do sucha. Rosnące obficie włosy między poduszkami wycinam ale odbywa się to po kawałku. Nie wiem czemu ale tej czynności nie znosi, zabiera łapy, patrzy na mnie z wyrzutem, a jak nie odpuszczam - odchodzi obrażony. Chyba ma łaskotki? Skradam się z nożyczkami jak śpi ale nie udaje mi się załatwić wszystkich kończyn jednym ciągiem. Zawsze się budzi i chowa łapy. :roll:
Avatar użytkownika
Ewa z Dżoszem
 
Posty: 406
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-12-19, 22:23
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Cefreud » 2007-01-15, 16:31

no to chyba po raz pierwszy moge powiedziec,ze ciesze sie ze Freud jest "łysy".Nie mam problemow z za długim włosiem :mrgreen:
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Postprzez ceres » 2007-01-15, 17:25

Czyli jest jakaś reguła jeżeli chodzi o wycinanie sierści z pomiędzy palców łap naszych psiaków. Ceres także tego nie cierpi. :!: Raz nawet na mnie burknął, ale myślę, ze go zabolała rana którą ma między palcami. Jednak ja jestem nieugięta i mało bojaźliwa i dalej robiłam swoje tj. wycinałam kołtunki..... 8-) a maść o której piszecie można kupić w aptece?
Avatar użytkownika
ceres
 
Posty: 16
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 21:03
Lokalizacja: Świecie

Postprzez Poker » 2007-01-15, 20:20

Tak Dag , te maści można kupić w aptece, bez recepty : Linomag lub Maść ochronna z wit.A, czy też zwykłą wazelinę.
Łaskotki Poker również ma, co ciekawe trzy łapy są "bardzo łaskotliwe" a lewa przednia mniej :mrgreen: a z innych ciekawostek, jak mu wycieram tylne łapy to całym ciężarem się na mnie opiera :mrgreen: niektóre z naszych koni też tak robiły przy czyszczeniu kopyt :mrgreen: odczuwam jednak wyraźną róznicę w kilogramach :lol:
Poker
 
Posty: 2223
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:22
Lokalizacja: nad Świdrem
psy: Poker (*)Hugo(*)O MójTySmutku, Porto CzarująceOczy

Postprzez maat » 2007-01-15, 23:11

Poker napisał(a):Łaskotki Poker również ma, co ciekawe trzy łapy są "bardzo łaskotliwe"

To jest gorzej niż z łaskotkami, ich tam może bardzo boleć. Pies ma bardzo wrażliwe miejsce między palcami. Wrażliwość na ból u psów sprawdza się właśnie naciskając leciutko te miejsca. Dlatego moje czasem aż piszczą jak im się nabije śnieg i są bardzo cierpliwe gdy rozkruszam te grudki. Za to przy wycieraniu łap zawsze udają, że mają tylko trzy :lol:
Avatar użytkownika
maat
 
Posty: 1974
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 23:46
Lokalizacja: Kraków
psy: Souri
Hodowla: Hała-Bała

Postprzez Cefreud » 2007-01-16, 11:48

ale masz Madziu grzeczne psy.Freud owszem daje cztery tylko przednie po dwa razy a na tylnych siedzi i tak je dociska,żeby udowodni mi że tam ich wcale nie ma :lol:
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Postprzez maat » 2007-01-16, 15:50

Prosze-Freud Filozof, liczyć umie. Rachunek się zgadza! A tam, przednie, czy tylne...małostkowa jesteś :-P
Avatar użytkownika
maat
 
Posty: 1974
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 23:46
Lokalizacja: Kraków
psy: Souri
Hodowla: Hała-Bała

Postprzez Ewa z Dżoszem » 2007-01-16, 18:30

Maat pisze, że poduszki łap to bardzo wrażliwe miejsce i może boleć (tego nie brałam pod uwagę). Powiedzcie kochani, co wobec tego robić z tym futrem między poduszkami? I jak usuwać jego nadmiar i czy w ogóle usuwać (może źle robię że wycinam?), żeby nie sprawiać niepotrzebnie dyskomfortu piesiowi ?
Avatar użytkownika
Ewa z Dżoszem
 
Posty: 406
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-12-19, 22:23
Lokalizacja: Lublin

Postprzez Zuzanda » 2007-01-16, 19:39

wycinanie sierści z przestrzeni miedzypalcowej jest jak najbardzoej porządane .Obcina sie na rowno lub o 1-2 milimetry krócej niz poduszki łap.Pies powinien chdzić na poduszkach a nie na podwijającej sie sierści bo to dopiero boli :cry: :cry:
Najlepiej robic to na spokojnie (ale nie na spiąco) i wtedy kiedy pies stoi . Powodzenia
wasz groomer :mrgreen: :mrgreen:
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Postprzez Poker » 2007-01-16, 19:52

dzięki Zuza :-D
Poker
 
Posty: 2223
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:22
Lokalizacja: nad Świdrem
psy: Poker (*)Hugo(*)O MójTySmutku, Porto CzarująceOczy

Postprzez Barbapapa » 2007-01-16, 22:25

Można też bez większych problemów odwrażliwić psa. Zaczynamy od dotykania części łapy na które pies nie reaguje zabieraniem łapy i smaczek, dotykamy coraz mocniej i systematycznie coraz blizej tych "nielubianych " miejsc. Za każdą reakcję psa, obniżamy kryterium (cofamy się do momenty-sytuacji kiedy pies całkowicie akceptuje nasze dotykanie). Powodzenia
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Pielęgnacja psich łap

Postprzez Kasia » 2007-01-17, 11:08

ceres napisał(a):Nawet nie wiem kiedy to sie stało :shock: oglądałam mu łapy od czasu do czasu i wszystko było OK. Teraz zauważyłam, ze namiętnie wylizuje sobie łapy, patrzę a tam zrobiła mu sie na jednej między palcami rana. Niewielka ale jest.


u nas to samo - woda utleniona u Was wystarczyła?
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Grażyna i Coffee » 2007-01-17, 11:21

My też miałyśmy taki problem .Okazało się , że między palce wbił się oścień - takie nasiono trawy. Wet wyjął to , ale przez tydzien trzeba było dawać zastrzyki i smarować Rivanolem.
Jest sucho i nie ma śniegu nasiona sa niebezpieczne , bo wbite zaczynają kiełkować i może być stan zapalny. Mój wet mówił że mało brakowało a musiałby amputować łapę po takim zaniedbanym incydencie.
Proszę sprawdzajcie dokładnie czy czegoś nie ma jak pies intensywnie wylizuje sobie cokolwiek.
Pozdrawiamy :-)
Avatar użytkownika
Grażyna i Coffee
 
Posty: 1244
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 09:45
Lokalizacja: Gdańsk

Następna strona

Powrót do - Wszystko o groomingu, kąpieli i linieniu

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość