kąpiel u groomera

[kruszon]

Czy na taką wizytę u groomera to trzeba zabrać własne kosmetyki czy to groomer je zapewnia?
A jeżeli jest tak i tak to jaką wersję polecacie - kupić i chodzić z własnymi (jakimi?) czy zdać się na groomera i jego asortyment (czego powinien używać dobry groomer?)?

[Maryś_i_Pako]

nie,do groomera nie zabiera sie wlasnych komsmetykow no chyba,ze ktos by sie uparl na cos ;)
jesli jest dobry groomer to i ma odpowiednie kosmetyki i odpowiednio do potrzeb psa je dobierze :)

[Anna Rozalska]

Nieprawda, my do groomera zabieramy swoje szampony i odżywki . Po co przepłacać jeśli z kosmetykami groomera kapiel w Warszawie kosztuje 200 zl. Przez internet zamawiam sampony do czerni i bieli firmy Hery oraz odżywkę które starczają na dwie kąpiele i wtedy w salonie placę 100 zł.

[Maryś_i_Pako]

Nieprawda, my do groomera zabieramy swoje szampony i odżywki . Po co przepłacać jeśli z kosmetykami groomera kapiel w Warszawie kosztuje 200 zl. Przez internet zamawiam sampony do czerni i bieli firmy Hery oraz odżywkę które starczają na dwie kąpiele i wtedy w salonie placę 100 zł.

a to przepraszam :)

ja takiej dużej kwoty nie płacę i jestem zadowolona z usług więc nie czuje potrzeby brania własnych kosmetyków choć interesuje mnie pewna odżywaka od innego groomera lecz nazwy nie pamiętam :(

[Mika]

Ech, nic tylko otwierać biznesy w stolicy Właśnie wrócilismy z naszego prowincjonalnego elbląskiego salonu psiej piękności - kąpiel w 3 szamponach, odżywka plus godzinne rozczesywanie sfilcowanego podszerstka oraz czyszczenie uszu i podcięcie włosa na podwoziu kosztowało nas 150 PLN. Uwazam , że usługa warta tych pieniędzy. No, ale Elbląg ma inne realia finansowe niż Warszawa.

[mary]

A gdzie w Krakowie polecacie się wybrać do groomera?

[Cefreud]

ja z całą pewnością mogę polecić salon pani Agnieszki Trendy Groomer na ul.Chmieleniec w Krakowie.
Kąpiel,czesanie i podstrzyganiem łapek,uszek i innych zbędnych kłaczków kosztuje 100 zł.
Wczoraj byłam u Pani Agnieszki z Wallem i jestem bardzo zadowolona(Walle mniej bo był skubany).
Za 2,5 h trymowania zapłaciłam 100 zł.Zdjęcia wstawię potem

[Marszal]

Karola, jak to skubany? jak kurczak? Nie znęcaj się nad biedną psiną, co on Ci zawinił?

[Cefreud]

skubany znaczy trymowany Ale fakt-wyglądał jak kurczak i nawet zęby pokazywał

[Marszal]

mądre psisko, nie poddaje się bez walki

[Barb]

i po co groomer? żeby mój tak się chciał kąpać
http://studio.wp.pl/i,Piesek-bierze-pry ... wideo.html

[Wanda]

Fajny filmik:)))

Przyznam ze mnie ostatnio zaniepokoiły berneńczyki na wystawach które są "cięte" prawie podkreślam prawie na styl amerykański, zawsze uważałam że berneńczyk powinien być wystawiany czysty, wyczesany ale naturalny ...z podszerstkiem ...a nie z włosem podobnym do afgańczyka czy yorka. Ciekawi mnie co inni o tym sądzą...

[anula]

Jestem podobnego zdania. Popatrzcie co stało się z niufkami, wszystkie są "cięte" nie podoba mi się ta tendencja.

[Hekate]

mnie też zastanawia skąd tyle ostatnio bernusiów o tak króciutkiej sierści na wystawach, wszak bern zawsze mi sie kojarzył z imponującym futrem, a teraz rozumię że pewnie większość z nich cięta jest?

[anula]

Sporo jeszcze zależy od jakości futra i płci, suki mają mniej imponujące futro (nie dotyczy Roxy ). Moja Sawa nie ma bardzo długiego włosa i nie jest skręcony, jednak poza łapami i dredami na uszach nigdy nie cieliśmy.

[Anirysova]

Jestem podobnego zdania. Popatrzcie co stało się z niufkami, wszystkie są "cięte" nie podoba mi się ta tendencja.

Ja też uważam, że poza łapami i uszami nie powinno się nic podcinać.

[Cefreud]

mnie tam się podoba.Freud ma większe szanse

A tak na poważnie,wszelkie farbowania,tapirowania( w szczególności tej sierści przy głowie i na tylnych łapach) mnie wkurzają.A jeszcze bardziej wkurza mnie to,że sędziowie tego nie widzą(patrz nie pomacają)

[Halina]

Wandzia święta racja. Teraz rzuca się w oczy, że berneńczyki wyglądają często jak zrobione od szablonu. Pamiętam czasy, że tak obcięty berneńczyk wylatywał z ringu za włos niezgodny ze wzorcem. W tej chwili coraz częściej zdarza się sytuacja odrotna....

[meggy]

Z tym cięciem bernów to nie dokońca jest tak ,ze tnie się wszystko Ja tnę uszy ,łapy,pod uchem,jak trzeba to na lini szyji często brzydkie ,brązowe martwe włosy i z dupki jak mocno lokowata. Berny jak z "szablonu "wychodzą tylko przy dużej ilosci podszerstka i naturalnym krótkim ,średnim włosie.Z długowłosych robiłam min Montka Przemka i tam wycinanie nie zrobiło by z niego pluszaka inny włos. Moje wszystkie maja włos ,krótki i poł dlugi taka uroda.
panny lekko falują na dupkach, a Benek prościutki . Agustin super siersć do teraz bo dorwała go w końcu wylinka i podszerstek wychodzi plackami -bardzo nie łanie to wygląda,sama jestem ciekawa jak odrośnie.
Aby bernis był puchaty jak jest z tych z krótszą sierścią to się nie tnie tylko suszy pod włos w odpowiednich miejscach na ciele + porządne kosmetyki -ja np.nie używam odżywek by niepotrzebnie nie obciążać włosa.
Po prostu nie ze wszystkiego można zrobić wszystko
robiłam sporo bernow i ich włos rodzaje i gatunki można podzielić na kilka rodzai.

[meggy]

pozwole sobie wkleic Wandziu twoje zdjecia
http://img130.imageshack.us/i/potrzanowo016.jpg/
to idealany "materiał na pluszka " -śliczna prosta równa siersc -bez dotykania nożyczkami!!!!!