 
Moderator: annasm
 Komend możesz uczyć tak naprawdę od początku- ale bardziej na luzie, zabawą. Niech kojarzy te komendy z czymś miłym, to szybciej pójdzie.
 Komend możesz uczyć tak naprawdę od początku- ale bardziej na luzie, zabawą. Niech kojarzy te komendy z czymś miłym, to szybciej pójdzie.  u mnie to wygladało mniej wiecej tak: 15-20 minut zabawy -> godzina-dwie spania
 u mnie to wygladało mniej wiecej tak: 15-20 minut zabawy -> godzina-dwie spania  + oczywiście to co w nocy. Jak niemowlak - głównie śpi, je, i wydala
 + oczywiście to co w nocy. Jak niemowlak - głównie śpi, je, i wydala  


 Może potrzebuje więcej czasu na zapoznanie się ze środowiskiem, na razie tym podstawowym, tj. sąsiedzi, osiedle, park, okoliczne psiaki. Później zaczęłabym oswajać go z głośnymi pojazdami, np. metrem, autobusem, tramwajem. Ważne jest to, aby go jeszcze bardziej nie przestraszyć, bo skoro zaufał Tobie, to będziesz jego przewodniczką
 Może potrzebuje więcej czasu na zapoznanie się ze środowiskiem, na razie tym podstawowym, tj. sąsiedzi, osiedle, park, okoliczne psiaki. Później zaczęłabym oswajać go z głośnymi pojazdami, np. metrem, autobusem, tramwajem. Ważne jest to, aby go jeszcze bardziej nie przestraszyć, bo skoro zaufał Tobie, to będziesz jego przewodniczką  No i póki jest mały, to powinien poznać to, z czym spotka się w dorosłym życiu. Szczeniaka szybciej oswoisz z nową sytuacją niż dorosłego psa.
 No i póki jest mały, to powinien poznać to, z czym spotka się w dorosłym życiu. Szczeniaka szybciej oswoisz z nową sytuacją niż dorosłego psa.

 
  ,tylko bodźce pozytywne,a wtedy szybko twój maluch nabierze odwagi i pewności siebie.
 ,tylko bodźce pozytywne,a wtedy szybko twój maluch nabierze odwagi i pewności siebie. (nie wiem czy wszystkie szwajcary tak głośno ziewają??)
 (nie wiem czy wszystkie szwajcary tak głośno ziewają??) ,barierkę ogryzła doszczętnie(bałam się ,że ostre drzazgi jej zaszkodzą
 ,barierkę ogryzła doszczętnie(bałam się ,że ostre drzazgi jej zaszkodzą  ,próbowała nawet wydostać się z tego"więzienia"próbując wchodzić na szczebelki-w końcu po mniej więcej  2 tygodniach skapitulowaliśmy i przestaliśmy ją zamykać-piski i protesty ustały natychmiast
 ,próbowała nawet wydostać się z tego"więzienia"próbując wchodzić na szczebelki-w końcu po mniej więcej  2 tygodniach skapitulowaliśmy i przestaliśmy ją zamykać-piski i protesty ustały natychmiast  
   
  ),bo czas strasznie szybko biegnie i ani się obejrzysz,jak 40 kg szczeniak jeszcze na kolanka do ciebie będzie się pchał
 ),bo czas strasznie szybko biegnie i ani się obejrzysz,jak 40 kg szczeniak jeszcze na kolanka do ciebie będzie się pchał   
 

Ella napisał(a):Gdy wracamy ,wita nas radośnie ,ziewając głośno okropnie(nie wiem czy wszystkie szwajcary tak głośno ziewają??)



Barbel napisał(a):Ziewanie to CS - sygnał uspokajający. Prezentujący go pies jest mocno rozentuzjazmowany.
 Tzn.czytałam,że w odwrotną stronę behawioryści stosują CS-ziewają,oblizują  się
 Tzn.czytałam,że w odwrotną stronę behawioryści stosują CS-ziewają,oblizują  się  ,.aby wysłać psu sygnały uspokajające.
  ,.aby wysłać psu sygnały uspokajające.


Ella napisał(a):Barbel napisał(a):Ziewanie to CS - sygnał uspokajający. Prezentujący go pies jest mocno rozentuzjazmowany.
Oo,nie wiedziałam tegoTzn.czytałam,że w odwrotną stronę behawioryści stosują CS-ziewają,oblizują się
,.aby wysłać psu sygnały uspokajające.
Chętnie poczytałabym coś mądrego na temat zachowań i "mowy"psów-Barbel-masz może namiary na jakieś książki na ten temat??Będę wdzięczna.



Barbel napisał(a):Ella napisał(a):Barbel napisał(a):Ziewanie to CS - sygnał uspokajający. Prezentujący go pies jest mocno rozentuzjazmowany.
Oo,nie wiedziałam tegoTzn.czytałam,że w odwrotną stronę behawioryści stosują CS-ziewają,oblizują się
,.aby wysłać psu sygnały uspokajające.
Chętnie poczytałabym coś mądrego na temat zachowań i "mowy"psów-Barbel-masz może namiary na jakieś książki na ten temat??Będę wdzięczna.
http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=3873 to taki elementarz.
Owszem, jest to sygnał uspokajajacy ale wydawany w znacznych emocjach - w końcu pańcia sie też cieszy - pomaga po prostu rozładować napiecie.
Energetyczne ziewanie jest tez w ćwiczeniach kinezjologii edukacyjnej Dennisona - tam - wywołuje sie je dla 'uporzadkowania mysli".


Justek napisał(a):Nie jest to takie unikanie ludzi, że ucieka na ich widok. To wygląda tak, jakby nie potrzebowała towarzystwa innych ludzi oprócz mnie. W zasadzie nie sprawia większych problemów ale męczy mnie obgryzanie wszystkiego łącznie z moimi nogami. Weterynarz zalecił tran - podobno po nim nie będzie miała tak dużej ochoty skubania. Co mi przeszkadza - ale to w sumie zmęczenie - budzi się w nocy i zaczyna zabawy łącznie ze szczekaniem. Wszelkie moje próby uspokojenia kończą się obgryzaniem rąk. Mam nadzieję, że szybko to minie. Może ktoś ma sposoby na oduczenie gryzienia????
 Z następnym szczeniakiem będziemy postępować tak jak z nią - szkoda mojego języka, żeby go strzępić
 Z następnym szczeniakiem będziemy postępować tak jak z nią - szkoda mojego języka, żeby go strzępić 

Powrót do Duży Szwajcarski Pies Pasterski
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości