Strona 2 z 2

Re: Instynkt terytorialny - DSPP za płotem

PostNapisane: 2013-06-26, 09:57
przez Frugo
ooooo, no właśnie o takie bytowanie psa mi chodzi.
jest gdzie chce, ale jednak na noc na zewnątrz. no przecież po to jest duży i ma donośne szczekanie aby jednak raczej odstraszyć niepotrzebnych gości niż z nimi walczyć już w domu jak przyjdą.
no i zawsze wydawało mi się, że jednak pies wolny jest szczęśliwszy niż ten zamknięty, nawet w super dużym domu.

Re: Instynkt terytorialny - DSPP za płotem

PostNapisane: 2013-06-26, 16:21
przez Barbel
Frugo napisał(a):ooooo, no właśnie o takie bytowanie psa mi chodzi.
jest gdzie chce, ale jednak na noc na zewnątrz. no przecież po to jest duży i ma donośne szczekanie aby jednak raczej odstraszyć niepotrzebnych gości niż z nimi walczyć już w domu jak przyjdą.
no i zawsze wydawało mi się, że jednak pies wolny jest szczęśliwszy niż ten zamknięty, nawet w super dużym domu.

Po pierwsze Fiona to bern.
Po drugie - na diabła komu szczekanie psa zamkniętego w kojcu - potencjalnych rabusiów nie odstraszy.Mielismy tu przykład na forum (bodajże psy Darii) gdzie umieszczone w kojcach psy, w tym kangal raczej przeżyły frustrację, niż zdołały poinformować, ze coś się dzieje złego.
Jaki wolny- w kojcu???? Poza tym - znane również na tym forum są przypadki,kiedy pies nawet chętnie zostający na powietrzu w okresie późno jesienno-zimowo- wczesno wiosennym z nudów przebudowywał ogródek (czasem taki osobnik ląduje potem w kojcu bądź na wykostkowanym wybiegu) zwyczajnie z powodu braku kontaktu z domownikami. Czasem tez mimo dobrej woli - gdy pies "dysponuje" ogródkiem "zwalnia"' to część właścicieli od konieczności wyprowadzania go na spacery, bo "przecież się wybiega". Guzik z pętelką. Śpi,kopie dziury frustruje się, znajduje sobie stado zastepcze.... słowem kupa mozliwości niezbyt konstruktywnych.

Re: Instynkt terytorialny - DSPP za płotem

PostNapisane: 2013-07-01, 09:08
przez agusia_x
Ale tu nikt nie pisze o trzymaniu psa zamkniętego w kojcu. I nie sądzę, że Frugo właśnie o to chodzi. Fiona ma kojec, a jakże, duży, zadaszony, z ocieploną budą, OTWARTY 24h/dobę. Korzysta z niego kiedy chce, ale nikt jej w nim nie zamyka. Przebywanie psa na dworze to nie to samo co zamykanie go w kojcu.

A z tym przebudowaniem ogródka z nudów to się akurat zgodzę. Mieliśmy taki okres kilka miesięcy temu, że mogliśmy mało czasu poświęcić Fionie. Wiele godzin nie było nas w domu, spacery były naprawdę krótkie. Skończyło się to zniszczeniem 18 tujek. Szybko jednak wyciągneliśmy wnioski i gdy stały rytm wrócił, skończyły się zniszczenia w ogrodzie. Nie licząc wykopanych dołów dookoła altany, ale na to przymykamy oko, bo Fiona ewidentnie chłodzi się w ten sposób w ciepłe dni, leżąc w nich.

Re: Instynkt terytorialny - DSPP za płotem

PostNapisane: 2013-07-01, 15:52
przez Aga-2
Nasze psy nocują w garażu wbudowanym pod domem. W zimie garaż jest zamykany, żeby nie grzać Polski, a w lecie otwarty. Psy mogą dowolnie z niego wychodzić lub wchodzić. W nocy i tak kontakt między ludźmi a psami jest ograniczony ;) Psy wchodzą do domu jak my wracamy po pracy, a na spacer chodzimy obowiązkowo codziennie. Psy mieszkające na zewnątrz nie koniecznie muszą być zaniedbane. O i jeszcze odnośnie ogrodu, to zniszczeń praktycznie nigdy nie odnotowaliśmy :mrgreen: Owszem suki kopią doły tak na ok. 2 miesiące po cieczce, ale robią to w zacisznych, niewidocznych miejscach, zwykle pod świerkami.
Inna sprawa, że jest ich 4 sztuki, więc raczej się nie nudzą.

Re: Instynkt terytorialny - DSPP za płotem

PostNapisane: 2013-07-01, 16:15
przez Frugo
dokładnie tak, na polu nie znaczy, że w kojcu lub na łańcuchu przy budzie. po prostu robią co chcą. po to mam płot aby na swoim terenie MÓJ pies mógł przebywać a nie w domu.