Strona 1 z 1

Połykanie suchej karmy

PostNapisane: 2011-02-23, 09:29
przez biedronka505
Witam! Ostatnio zauważyłam, że Bella zamiast gryźć suchą karmę połyka ją w całości, zwłaszcza gdy ma ją pomieszaną z czymś pysznym np. z twarogiem. I później niestety wszystko zwraca. Myślałam, że problem tkwi w wielkości karmy, ponieważ do tej pory podawałam jej jeszcze karmę dla szczeniaków (ma 16 miesięcy), wczoraj zmieniłam jej na karmę dla psów dorosłych, która ma większe "paszteciki" ale problem nie zniknął. Znów dziś wszystko dosłownie wchłonęła bez gryzienia. Na szczęście dziś nie było "zwrotu" :-) Więc chyba problem tkwi w jej łakomstwie, a ja nie bardzo wiem co mam robić. Czy polewać jej tą karmę wodą lub jakimś bulionem czy lepiej nie? Proszę o rady :-)
Ania

Re: Połykanie suchej karmy

PostNapisane: 2011-02-23, 09:32
przez Barbel
Są specjalne miski dla takich łakomczuchów - z wypustkami w dnie. pies wtedy wolniej je. dla łapczywych koni wymyslono kiedyś polne kamienie do żłobu.

Re: Połykanie suchej karmy

PostNapisane: 2011-02-23, 09:53
przez Wydra
są także kule metalowe które wkłada się do miski z karmą i pies musi wybierać karmę,podobno do 8 razy wydłużają czas jedzenia.Mam taką kulę i spełniała swoją rolę.

Re: Połykanie suchej karmy

PostNapisane: 2011-02-23, 10:50
przez saba&mlis
Saba je bardzo lapczywie, tez wchlaniala karme bez gryzienia(szczegolnie taka z mniejszymi chrupkami), efekt -skret zoladka i operacja (lapczywe jedzenie moze byc przyczyna skretu zoladka). Od tego czasu Saba je karme namaczona, musi ja jakos pomemlac, wiec robi to dluzej, a i namoczona karma ma czestao 2-3 razy wieksza objetosc wiec pies automatycznie je ja dluzej. Ja sucha karma na ranny posilek namaczam wieczorem i wstawiam do lodowki, przed wyjsciem do pracy namaczam na posilek popoludniowy.
Jesli chodzi o kule do miski, to dla odmiany niektore psy sie przy tym denerwuja, oraz lykaja wiecej powietrza(tez niebezpieczne).
Sa tez karmy z chrupkach o roznej wielkosci, te pies teoretycznie musi grysc, ale Saba i tak polykala.

Re: Połykanie suchej karmy

PostNapisane: 2011-02-23, 10:52
przez Tequila85
a wiecie gdzie cos takiego mozna kupic ja pytalam w kilku sklepach i nie slyszeli o tym a jestem bardzo zainteresowana takowym wynalazkiem.

Re: Połykanie suchej karmy

PostNapisane: 2011-02-23, 11:07
przez saba&mlis
Na przyklad tu
http://animalia.pl/produkt,15740,Omega_ ... 5%82a.html
http://www.karusek.com.pl/produkt.php?p ... ction=prod,
ale przeczytaj moj poprzedni post, ja nie jestem za, ale kazdy pies jest inny i to co jednenemu nie pasuje moze byc dobre dla innego ;-)

Re: Połykanie suchej karmy

PostNapisane: 2011-02-23, 12:20
przez Szer-Ti
Zdecydowanie polecam podawanie namoczonej karmy. Chrupki, choćby lekko rozmiękczone, powinny być zjadane wolniej. Ja, od lat, każdy posilek z suchej karmy zalewam ciepłą wodą.

Re: Połykanie suchej karmy

PostNapisane: 2011-02-24, 22:17
przez anima
Namaczanie karmy jest jak najbardziej skuteczne, wystarczy to zrobić na 1/2h przed podaniem jedzenia pieskowi.
Generalnie łapczywe jedzenie związane jest też ze stanem emocjonalnym psa. Spróbuj psa maksymalnie wyciszyć przed podaniem jedzenia i do czasu aż nie zacznie jeść spokojnie bądź z psiakiem w pomieszczeniu, w którym je ( usiądź sobie gdzieś z boku ). Wymaga to dużo ćwiczeń, ale przynosi efekty nie tylko jeśli chodzi o jedzenie, szybciej wyciszysz też psa w innych sytuacjach, jeśli będzie to konieczne.

Re: Połykanie suchej karmy

PostNapisane: 2011-02-25, 01:00
przez iwona_k1
A niedosmaczoną też łapczywie je? Namoczona karma to dobry sposób ale może też niedosmaczaj twarożkiem i pasztecikiem-będzie mniej ponętna :-)

Re: Połykanie suchej karmy

PostNapisane: 2011-02-25, 09:38
przez Szilkowa
Ostatnio mam taki problem z jamnikiem ale do tego stopnia że później ma takie jakby napady duszności :shock: Więc jest karmiony z ręki, pojedynczo i jest ok. No ale jednak to jamnik i nie musi dostawać takiej porcji jedzenia więc zanim Szi i Tia zjedzą to zdążę go nakarmić.

Re: Połykanie suchej karmy

PostNapisane: 2011-02-25, 09:46
przez biedronka505
Jak dostaje tylko suchą karmę bez dodatków to faktycznie je mniej łapczywie. Ale jak już w misce jest coś pyszniejszego to pożera to w 10 sekund :-D Zaczęłam namaczać karmę i teraz mimo że je łapczywie, ale już przynajmniej nie łyka tak dużych kawałków. Także bardzo dziękuję za porady :-)

Re: Połykanie suchej karmy

PostNapisane: 2011-02-25, 10:30
przez Bobik
Ciekawe jest to, że producencji suchych karm prześcigają się w opisach, jak to ich kształt i skład krokiecików wspaniale czyści jedzącemu psu zęby, a naprawdę rzadko słychać, aby jedzący pies cokolwiek tam chrupał. U naszego psa też było łykanie karmy w całości, z dużym zacięciem. Za młodu wymiotował podczas jazdy samochodem i można się było przekonać, ile czasu jego żołądek trawi te specjały. Po dobrych kilku godzinach chrupki wyglądały praktycznie tak samo jak przed zjedzeniem.