Strona 1 z 1

Psie łapy a sól na chodnikach.

PostNapisane: 2010-12-01, 11:05
przez kerovynn
Wczoraj i dzisiaj na porannym spacerze, przydarzyło nam się coś - dla mnie -- dziwnego. Esia biegła na smyczy, żwawa jak zawsze i nagle stanęła, zaczęła się tak jakoś kulić w sobie, zrobiła się nieswoja, zaczęła wyraźnie utykać nie reagowała na mój głos. Trwało to jakieś 10-15 sek, potem mijało, łeb i ogon w górę i dalej galopem na spacer. I było tak po przejściu przez jezdnię posypana piaskiem i solą. Mijało na czystym sniegu. Eśka miewa skłonności alergiczne, ma lekko zaczerwienione miejsca między palcami w przednich łapach. Ale nie jest to dla niej specjalnie uciążliwe - tzn nie wylizuje się nachalnie, ani nie wygryza.
Tak poza tym wszystko w normie. Czy jej zachowanie mogło wynikaś z tego, że zwyczajnie sól ją poszczypała w łapki, czy to co innego?

Re: Psie łapy a sól na chodnikach.

PostNapisane: 2010-12-01, 11:18
przez Julian
Przed wyjściem w zimie na spacer smaruje Julkowi poduszki łap,oliwką w żelu ,grubą warstwą lub specjalnym kremem ochronnym ,kupionym w sklepie zoologicznym.Nie mam od tego momentu problemu z uszkodzeniem poduszek przez kulki lodu i sól.

Re: Psie łapy a sól na chodnikach.

PostNapisane: 2010-12-01, 11:33
przez Anna Rozalska
Tem sam problem pojawia się co ruku zimą. Na sól sypaną nie ma mocnych. Zamiast piachem sypia solą. Najgorzej jest przy przejściu przez jezdnię. Łapy w górze nieraz dwie naraz. Pańcia gmera przy poduszkach i jest ok.

Re: Psie łapy a sól na chodnikach.

PostNapisane: 2010-12-01, 12:23
przez kerovynn
hmm... pokaleczonych opuszek nie ma, a łap do góry nie podnosiła tylko tak utykała przez chwilę i cała się skuliła. Dla mnie to trochę wyglądało jakby miała jakiś skurcz w brzuchu, ale trafiło sie jej to zaraz po przejściu prze zasoloną jezdnię dlatego myślałam, że to może taka reakcja na bolące łapki :roll: .

Re: Psie łapy a sól na chodnikach.

PostNapisane: 2010-12-01, 14:22
przez kruszon
To ja dorzucę że oprócz problemu z łapami tzw. sól (z solą to nie ma zbyt wiele wspólnego :roll: ) może powodować problemy żołądkowe u psów które lubią wsadzić pysk w śnieg lub po prostu trochę go zjeść - taki wymieszany z "solą" może nieźle zaszkodzić...

Re: Psie łapy a sól na chodnikach.

PostNapisane: 2011-11-28, 20:11
przez Freedom
a ja odkryłem sposób na to jak sobie radzic z tym z problemem:) rozwiązania są 2 jedno to kupienie zimowych skarpetek dla psa - no ale nie kazdy pies to lubi natomiast drugi to krem z łojem jelenia - super rzecz i sprawdzona:) do tego jak pies poliże to nic mu nie będzie oprócz tego że będzie trochę przysmaka hehe:)

opis od producenta:

Zaleca się smarowanie łap psa kremem przed długimi zimowymi spacerami.

Szczególnie w okresie zimowym krem służy jako ochrona przed następującymi czynnikami:

* grys
* sól
* mróz

Składniki wchodzące w skład kremu: * łój jelenia * wazelina * tłuszcz * parafina

naprawde fajna sprawa:) niemieckiej firmy:) mogę podać linka do strony gdzie można to kupić na pw. Bo nie wiem czy mozna tu na forum wklejać takie rzeczy:) jak można to wkleje:)

Aaa i ten krem jest w kulce więc nie upapramy siebie , psa i wszystkiego co tylko się nawinie próbując utrzymać wiercipiętę:)

Re: Psie łapy a sól na chodnikach.

PostNapisane: 2011-11-28, 20:37
przez ewazoltowska
ja na szczęscie nie mam "solonych "chodnikow ale pojawia się problem z grudami śniegu między palcami. Jak pobiega po świeżym śniegu to robią sie twarde kule które zawzięcie wygryza. Po powrocie do domu moczę lapy w letniej wodzie żeby to świństwo rozpuścić. Czy macie jakis sposób,żeby tego unikąć ? /wycięcie kłakow nic nie dało,podobnie jak smarowanie wazelina/

Re: Psie łapy a sól na chodnikach.

PostNapisane: 2011-11-28, 20:50
przez qbav
Freedom napisał(a):naprawde fajna sprawa:) niemieckiej firmy:) mogę podać linka do strony gdzie można to kupić na pw. Bo nie wiem czy mozna tu na forum wklejać takie rzeczy:) jak można to wkleje:)



Jeśli nie jest to reklama produktu o wątpliwym działaniu. a rzeczywiście przydatny specyfik w temacie dyskusji, to prosimy o nazwe i ew link jak najbardziej

Re: Psie łapy a sól na chodnikach.

PostNapisane: 2011-11-28, 22:32
przez Freedom
Nie, nie żadna reklama:) sprawdzony ekstremalnie min. na zaprzyjaźnionych malamutach:)

http://www.zooplus.pl/shop/psy/maszynki ... amy/203101

A co do problemu z kulami śniegu nic oprócz skarpetek albo butów dla psa nie przychodzi mi do głowy ale znajoma z cavików ( też mają kudłate łapy i tem problem ) mówi , że sprawdza się oliwka bambino. Naciera nią brzuch i łapy psa i to starcza na pół godziny.

Jak dowiem się czegoś więcej dam znać:)

Re: Psie łapy a sól na chodnikach.

PostNapisane: 2011-11-28, 22:45
przez Barbel
Jako "mupeciarz" potwierdzam oliwkę dla dzieci Bambino jesli chodzi o śnieżne kule. Nie smaruje łap tłuszczami bo mam wrazenie, ze się naklei na to sól i będzie jeszcze gorzej. Jestem w tej szczesliwej sytuacji, ze mieszkam na wsi, gdzie nie sola tak strasznie, a w razie wu - myje wszystkie 8 łap.