Ropiejące oczka
Napisane: 2010-11-02, 13:16Witam wszystkich 
i proszę o radę. Od trzech dni naszej Shilli ropieją oczka - zwłaszcza lewe. W ciągu dnia są to niewielkie upływy, ale po wieczór i po przebudzeniu jest to już znacząca ilość (klejąca żółta maź). Oczywiście jedziemy dziś do veta bo szkoda ryzykować. Przypuszczam, że to może być związane z faktem, że dostała 3 dni temu pierwszej cieczki, bądź to za sprawa jakiegoś poprocha z ziemi trawy, bo w sobotę kosiłem działkę o ona usilnie chciała mi pomagać. Może mieliście jakieś podobne przypadki, jak reagowaliście i jak zapobiegaliście 
i proszę o radę. Od trzech dni naszej Shilli ropieją oczka - zwłaszcza lewe. W ciągu dnia są to niewielkie upływy, ale po wieczór i po przebudzeniu jest to już znacząca ilość (klejąca żółta maź). Oczywiście jedziemy dziś do veta bo szkoda ryzykować. Przypuszczam, że to może być związane z faktem, że dostała 3 dni temu pierwszej cieczki, bądź to za sprawa jakiegoś poprocha z ziemi trawy, bo w sobotę kosiłem działkę o ona usilnie chciała mi pomagać. Może mieliście jakieś podobne przypadki, jak reagowaliście i jak zapobiegaliście 