Strona 1 z 1

Pierwsze dni Maluszka w domu! Jakieś rady???

PostNapisane: 2010-03-11, 14:23
przez HaniaHa
Pilnie przygotuję się z mężem na przyjęcie Szczeniaka do Naszej rodzinki :-) , i chciałam zapytać czy macie jakieś rady odnośnie pierwszych chwil w nowym domku!!!?? Na co zwrócić szczególną uwagę, jak pomóc mu w klimatyzacji w nowym miejscu?

Re: Pierwsze dni Maluszka w domu! Jakieś rady???

PostNapisane: 2010-03-11, 15:25
przez amiga
Haniu ,stosuj się do rad hodowcy on jest pierwszym doradcą.Pozdrawiam.

Re: Pierwsze dni Maluszka w domu! Jakieś rady???

PostNapisane: 2010-03-11, 15:47
przez HAGRID
pozwólcie mu powolutku poznać nowe otoczenie
pokażcie jego miejsce - legowisko, tam trzeba położyć szmatkę/kocyk z gniazda (który powinien dać wam hodowca), wtedy będzie je traktował jako swój azyl
pozwólcie obwąchać i obejść teren we własnym tempie

i jeśli mogę coś radzić nie zapraszajcie w pierwszym dniu gości
do nas szczeniak przybył w majowy weekend, kiedy to przewinęło się sporo znajomych, dorosłych i dzieci i wszyscy chcieli pieska pogłaskać
stres związany z rozstaniem ze sforą, z podróżą, nowym otoczeniem i dodatkowo tyle różnych ludzi - myślę że Hagrisiowi trudno było się w tym wszystkim połapać

Re: Pierwsze dni Maluszka w domu! Jakieś rady???

PostNapisane: 2010-03-11, 15:58
przez HAGRID
a z jakiej hodowli bierzesz maluszka ?

Re: Pierwsze dni Maluszka w domu! Jakieś rady???

PostNapisane: 2010-03-11, 16:22
przez Anirysova
Kup marcowy "Mój Pies" i przeczytaj artykuł "Z czym do szczeniaka - wszystko o socjalizacji" :-)

Re: Pierwsze dni Maluszka w domu! Jakieś rady???

PostNapisane: 2010-03-12, 12:28
przez zajac77
niedawno (6.2.2010) przywieźliśmy szczeniaka z hodowli od Pani Agnieszki (Czandoria)
Sporo zależy od warunków w jakich będzie szczeniak rósł.

My wzięliśmy psiaka w sobotę tak aby trochę z nią pobyć w mieszkaniu razem. Aby się przyzwyczaiła do nowych zapachów, do nas, do nowych miejsc etc.
Ważne to wg. mnie jasno określić gdzie jest posłanie psiaka.
Gdzie jest miska z wodą. //nie zmieniać tego miejsca
Gdzie może psiak chodzić a nie nie wolno wchodzić. //stanowczość i konsekwencja
Jak śpi to nie powinno się jej przeszkadzać, budzić etc.
W naszym przypadku także ważne było po 2 tyg. założyć na krótkie chwile obróżkę aby przyzwyczajała się do niej.
Myślę, że sporo mogą powiedzieć hodowcy oraz bardziej doświadczeni właściciele.

Re: Pierwsze dni Maluszka w domu! Jakieś rady???

PostNapisane: 2010-03-12, 13:33
przez HaniaHa
Też już właśnie czytałam o tym by na początki ograniczyć do minimum gości by nie stresować maluszka.

Zaraz po racy biegnę do kiosku po:Mojego psa" :)

Re: Pierwsze dni Maluszka w domu! Jakieś rady???

PostNapisane: 2010-03-12, 13:41
przez HAGRID
ja wzięłam na początku tydzień urlopu, żeby pobyć z maluszkiem, fajny to był czas ...

Duże bardzo łatwo uczą się gdzie jest ich teren, a gdzie nie wolno wchodzić - mamy w domu otwarte schody na piętro, Hagrid tam po prostu nie wchodzi i to bez specjalnego zabraniania; nie pozwoliłam jak był malutki i tak jest do teraz; czasami nawet dzieci uciekają mu na schody w głupiej zabawie, ale on i tak wie że tam nie wolno

ale ma to po swojej mamie, widziałam jak nie przeszła za swoim panem przez otwartą furtkę, czekała na pozwolenie ...

Re: Pierwsze dni Maluszka w domu! Jakieś rady???

PostNapisane: 2010-03-12, 13:47
przez frappe
HaniaHa napisał(a):na początki ograniczyć do minimum gości by nie stresować maluszka.

ja bym tego nie robiła, socjalizacja na początku jest bardzo ważna ;-)

Re: Pierwsze dni Maluszka w domu! Jakieś rady???

PostNapisane: 2010-03-12, 14:05
przez HaniaHa
Kurcze ciężko zdecydować co dobre? Ja mam na myśli by nie zapraszać tłumów ludzi:) Pojedyncze egzemplarze, jak najbardziej niech przychodzą :-D

Re: Pierwsze dni Maluszka w domu! Jakieś rady???

PostNapisane: 2010-03-12, 14:33
przez Busola
obie dziewczyny macie racje - nie zapraszać gości w pierwszych dniach pobytu szczeniaka, poczekać aż sie zaaklimatyzuje, a potem siup do ludzi (oczywiście w odpowiednim tempie - zbyt szybka socjalizacja moze narobić wiecej szkody niz pożytku). Hania, zważ że przez pierwsze dni maluszek bedzie sie u was czuł obco - dużo ciepła, miłosci i wyrozumiałości ;-)