Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Może to troszku brzmi ale już wyjaśniam! Ostatnio dotarła do mnie uwaga że jeżeli chcę się zdecydować na DSPP to muszę zwrócić szczególna uwagę na malucha by "nie rozjechał" się na panelach, bo może to źle działać na jego stawy?
Drodzy szczęśliwi posiadacze DSPP jest to prawda?

Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję że się nie wygłupiłam za bardzo tym pytaniem

Szczęsliwa posiadaczka berna mówi-prawda.
Jeszcze mieszkam w mieszkaniu ,mam panele i mogę stwierdzić że nie ma nic gorszego jak śliskie panele,buduję dom i już teraz szukam czegoś mniej poślizgowego chociażby też pod dzieci

Ja mieszkam już w domku i póki co w salonie mam tylko panele, reszta kafelki.... Czy szczególna uwaga powinna być we fazie wzrostu malucha? Znaczy do kiedy?

Człowiek nie przewidzi wszystkiego:(

Daria ma rację- panele są bardzo niebezpieczne szczególnie te śliskie tak samo jak śliska terakota.Ja w domu mam panele ale o troszkę chropowatej nawierzchni i mimo wszystko wszędzie są chodniki i jakieś dywany,bezpieczniej jest dla suń i dzieciaczków lepiej wcześniej wszystko zaplanować gdyż o nie szczęście nie jest trudno
Pozdrawiamy

Może się rozjechać na panelach i dorosły pies i maluch ,trzeba uważać lub położyć dywan

Ja mam nie śliskie panele, za to śliską klepkę. Generalnie śliskie nie jest bezpieczne.

U nas panele są tylko w pokoju wnuczki - dla Esi to koszmar - łapy jej sie rozjeżdżają i jak chce tam wejść na chwile to robi to bardzo powoli i ostrożnie.

u nas w salonie panele, kuchnia i przedpokój kafle na wysoki połysk. Generalnie masakra, ale Baster dopiero teraz zaczyna miec problemy w poruszaniu się. Wcześniej było jakoś znosnie. Generalnie mam dywany i dywaniki porozkładane - stara się ich trzymac. Podczas zabawy sam ucieka na dywan gdzie ma lepszą przyczepnośc. Ogólnie panuje zasada zero gonitwy i szaleństw w domu, ale wystarczy dzwonek do drzwi i jak widze jak 60kg cielsko z biedą zbiera zakręty to nie moge na to patrzec. Najchętniej wymieniłabym całą podłogę, ale mieszkamy dopiero rok i niestety to nie wchodzi w grę. Myślę że problem pojawił się w momencie kiedy Baster dostał masy. Trudniej mu zapanowac nad swoim cielskiem. Planuję kupic dywany i chodniki i porozkładac na wszystkich ciągach komunikacyjnych i schodach. Narazie (odpukac) nie ma żadnych problemów ze stawami.

No własnie ten dzwonek do drzwi,moja jak w porę jej nie uchwyce to biegnie w miejscu,na kaflach jest ok ale te cholerne panele,dodam że kupując w sklepie wybieraliśmy takie na których miało być bezpiecznie dla dzieci i dla psa,tych "fachowców-doradców "to normalnie ...

My na czas "szczeniaczkowy" przykryliśmy panele najtańszą wykładziną dywanową. Było bezpiecznie i bez stresu.

Dzięki za rady:) Coś będziemy musieli wymyślić !!!
Jeszcze mamy trochę czasu, póki co czekamy na szczęśliwe rozwiązanie,nie możemy się doczekać DSPP w NAszym domku

witaj. popatrz za butami na gumowej podeszwie dla psa i szykuj się na dodatkowe koszty - Arthroflex - na stawy...
a najlepiej jak mówi Guard - najtańsza wykładzina w całym domu. Inaczej, nawet jak kupisz extra zdrowego szczeniaka z dobrej hodowli, to szczeniak rozwali sobie stawy zanim wejdzie w dorosłość.... Generalnie - śliski temat...
m

My mamy drewniane pogłogi i kafelki

Kiepska sprawa..ale jak już bylo mówione-nie przewidzi się tego
jednak pies "przyzwycził" się do nawierzchni i chodzi powoli - szczególnie na kafelkach. jedyny plus tego że są śliskie to to, że sam się rozjeżdża i z "siad" wychodzi "waruj" haha -mała wygoda
Panie Macieju.. Arthroflex to cudowna rzecz o której się za poźno dowiedziałam..ehh

Ps.Pana psiaki robią wrażenie
My też już chodziliśmy na szkollenia, lecz z kłopotu ze stawami robimy sobie prerwę

Posiadamy śliskie podłogi,ale we wszyskich newralgicznych miejscach ,rozłożyliśmy podgumowane chodniki ,całkiem gustowne,zapewniające Julkowi brak poślizgu ,szczególnie na zakrętach.Sprawdza się!