Śmieszne zachowania naszych psów...

Wszystko na temat hodowli Dużych Szwajcarów, a także dyskusje na temat rasy.

Moderator: annasm

Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez dakota0508 » 2009-10-20, 14:52

Pisząc do J.&A. naszął mnie myśl , żeby opisywac , dziwne, śmieszne zachowania naszych psów. Tu przytocze listy pisany LUŚKA do LUŚKI.
Petra według jej Pana to RUMUŃSKI PIES ŻEBRZĄCY...to chyba standart naszych ras. pojemność żołądka jest pojęciem tym psom nieznanym, i jest nieograniczona.

Co robi moja Luśka z jedzeniem i dla jedzenia?

Moja jest cwaniarą. Żre świnia w nocy jak my mamy ograniczone widzenie. tylko mlaskanie ją zdradza :)
Wtedy ja się drę że ma wracac, a ona szybciej wpieprza co ma do skonsumowania. A potem przychodzi oblizując się ,z miną...no przecież nic nie robilam...!
Za jedzenie da się pokroić. Uwielbia penisy wołowe. Kupuję takie 2-3 po 1,5 metra , kroję na mniejsze kawałki i tym ja raczę. Kazdy nasz talerz musi wylizac.Kazdą miskę. Już wie że deska, równa sie tłuczenie mięsa, a to się równa...JEDZENIE!
Ale nauczyłam ją, że nie ma siedzenia w kuchni i żeby coś dostać musi stać grzecznie za kuchnią. A ona jak mysli że ja jej nie widze to mruczy, chrumka i wydaje nieszczęśliwe dzwieki...wszystko żeby tylko zauważyć jaka to jest grzeczna i że zasługuje na nagrodę....w postaći?...oczywiście JEDZENIA a najlepiej tego które właśnie tłukę i w ilości oczywiście 100%, nam by deskę zostawiła!

Przy stole żebrze tylko u pana. jak widzi że na nia patrze to udaje wzorek na dywanie, tylko oczy się ruszają..wybauszone, żeby nie przegapić jak by coś spadało. Wie że nie lubię żebrania i jak mi szarpnie nerwa to ma banicję za próg pokoju. Wtedy wie że listwy drzwi nie może przeproczyć i tak kombinuje i tak trenuje że czasem boje się że nogi zostaną za drzwiami a pysk i tak bedzie na sysokości stołu, a szyje bedzie miała jak żyrafa.
jak pan ma coś w ręce to pies nie proszony robi wszystko co potrafi żeby tylko pokazać że na pewno zasługuje na ten smaczny kąsek , i że jest idealnym kandydatem do obdarowania.
Avatar użytkownika
dakota0508
 
Posty: 206
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-17, 17:56
Lokalizacja: Kalisz, Łodź
psy: DAKOTA i KASTOR oba DSPP,

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Wydra » 2009-10-20, 15:27

Takie są właśnie nasze kochane Szwajcary. ;-) :mrgreen:
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Przemo » 2009-10-20, 15:55

Popieram :-D

Bym zapomniał
U nas sa dwa psy-sunie :-)
Jedna wybredna i mala jedzaca druga....smok co by wszystko zjadł.
Eliza- ta malo jedzaca.
Bera. hm... Teraz to sie to pilnuje ale jakies... rok lub dwa lata temu.
Bera po swojej kolacji chciala wyjsc koniecznie ale to koniecznie nadwor.
No to jak mus to mus. Ok idz sobie.
i tak prtzz dlugi czas.
Kiedy to?
Skapnelismy sie ze ona wychodzi nadwor .... by zjesc to czego nie zjadła Eliza.
Potem zaczelismy tego pilnowac.
Sprawdzalo sie czy Eliza zjadla. Jesli nie miska byla zabrana.
Avatar użytkownika
Przemo
 
Posty: 2830
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 16:58
psy: Bera(*)

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2009-10-20, 16:28

u nas chila zawsze przed smaczkiem musiała komplet komend wykonać i teraz jak sie idzie to jeszcze nic nie powiem a ona siada, kładzie się, daje łapkę, druga, potem dwie, daje głos i robi nogę ( podchodzi z prawej obkrąża mnie za plecami i przy lewej nodze siada) :D tak dziewczynka szybko chce smaczek ze sama wszystko robi zebym ja nie przedłużała komendami:)
luny smeisznym zahowaniem jest uśmiechanie marszczy nocha i wyglada przeuroczo, a w domu mówimy na nią lambada bo potrafi w koło mnie latać, krącąc dupką i całym ciałem tańcząc:)
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez PaniBisiowa » 2009-10-20, 16:40

Nie wiem czy można uznać to za śmieszne :roll: ale Biszkopt ukradł wczoraj wieczorem z blatu kostkę masła i pożarł wraz z papierem... Załapałam się na końcówkę pochłaniania... :roll: W ogóle to lubi kraść :-P :-P :-P
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez daria » 2009-10-20, 17:02

Ja upiekłam mężowi karpatkę ,zjedliśmy po małym kawałku i musieliśmy wyjść z domu kiedy wróciliśmy karpatki nie było a Birma smacznie spała :mrgreen: zjadła jeszcze obiad z patelni(zimny)i ostatnio upieczonego kuraka czym mnie bardzo wystraszyła :shock: złodziejka na potęgę :mrgreen:
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez kruszon » 2009-10-20, 17:49

Ja rozumiem kuraka, rozumiem też karpatkę (mniam :-P ), ale kostka masła to już przesada... :mrgreen:
Avatar użytkownika
kruszon
 
Posty: 865
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-06-17, 22:02
psy: Kruszon

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez daria » 2009-10-20, 17:55

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez annasm » 2009-10-20, 18:14

Mój wybredny Pan Pies generalnie nie jest specjalnie łakomy (ale za smaczki zrobi wszystko-musi być tylko powiedziane że teraz pracujemy, bo inaczej to kreci nosem).
Kiedy daję mu coś nowego bierze z miną - "otruć mnie chcesz" - delikatnie między zęby starając sie nie dotknąć wargami, wypluwa na podłogę, obwąchuje i dopiero wówczas zjada (albo i nie). :mrgreen:
A wszystkie śmieci znalezione na polu pochłania razem z opakowaniem :evil:
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Agama » 2009-10-20, 21:03

Fionia częstuje się ciastem ze stołu po jednym kawałku ,tak zeby nikt nie widział ,że coś brakuje :mrgreen:
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez dakota0508 » 2009-10-23, 21:28

Dakota przeszła sąmą siebie. Dostała giczkę wieprzową do pałaszowania, a ja w między czasie po jakiś 15 min uruchomilam lodówkę i wyjęłam deskę do tłuczenia( ona na ten dzwiek wie że bedzie mięso) więc wydra mała przypędziła do kuchni. Wyjzałam z kuchni ale nogi nigdzie nie widzialam. pomyslałam że pobiła swój rekord w jedzeniu świnskiej nogi...dumna że moja sunia w nie całe 15 minut giczy dała radę, ochoczo nawalałam w mięso podkarmiajac Dakotkę. Jak skończyłyśmy bić , musiałam iśc do biura, a ta pędem za mną i pod biurko się gramoli gruba dupka. Co było pod biurkiem Pawła....? Giczka...schowana na później. Tylko zastanawiam się przed kim?
Przeciez nikt nigdy niczego jej nie zabrał. No zgodze się z tym że ostatnio przytyłam, ale chyba nie aż tyle żeby pies w obawie przede mną, jedzenie chował? :shock:
Avatar użytkownika
dakota0508
 
Posty: 206
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-17, 17:56
Lokalizacja: Kalisz, Łodź
psy: DAKOTA i KASTOR oba DSPP,

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez EwaM » 2009-10-23, 21:46

Na wszelki wypadek zawsze lepiej smakołyk ukryć :mrgreen: Ja mam zawsze ubaw,gdy obserwuję z ukrycia,jak któraś z moich panienek z jakimś łupem w pyszczku szuka miejsca na podwórku do zakopania skarbu.Robi to w wielkiej tajemnicy,dokładnie rozglądając się czy nikt nie podgląda :lol: A ostatnio parówkę znalazłam w swoim łóżku pod poduszką :mrgreen: :-P
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Hekate » 2009-10-23, 23:26

mój ONek zamiast kopać dziury i zakopywać , przysypywał kość ziemią z kretowiska, żeby mu się łapki nie przepracowały :lol:
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Cefreud » 2009-10-24, 09:14

Pimki chodzi bawić sie do sąsiada"westie".Tamten jest mniejszy,młodszy i mniej pazerny i smaczki chowa sobie po całym mieszkaniu.Pimki wpada do sąsiadów w tempie błyskawicy przelatuje przez mieszkanie i objawia się z 5 gryzakami w pysku :mrgreen:
Freud jak sepi w kuchni najpierw zjada większe kawałki(mniejsze zostawiając na podłodze) i czeka na resztę.Jak nic nie ma wraca do okruchów
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez kerovynn » 2009-10-24, 10:25

Podsunęłam mężowi ten wątek do poczytania i od razu przemianował Esię na "Rumuńskiego Psa Żebrzącego" :mrgreen: .
Esia o dziwo nie kradnie żarcia, ale jak trafi się jej w jedzenie większy kawałek, którego nie łyknie na raz, to bierze go w pysk, włącza wsteczny bieg i patrząc nam głęboko w oczy powoli wycofuje się do pokoju. Tam dopiero je a potem wraca do kuchni po następne. A ja mam potem dywan do odkurzania...
Mistrzynią w kradzieży jedzenia była nasza pierwsza sunia - wyżlica Negra. Była tak łakoma że potrafiła ukraść i błyskawicznie połknąć (bez gryzienia) świeżo zdjętego z patelni kotleta. Kończyło się natychmiastowym wymiotowaniem bo za gorące... :shock: Gdzie bym nie odsunęła talerza - sięgnęła wszędzie. Nosem strącała pokrywki z garnków na piecu, żeby zupki pochliptać. Wciągnięcie sterty naleśników zajmowało jej mniej czasu niż mi zawołanie chłopa na obiad. Ciastem częstowała się bezpośrednio z blachy - kulturalna :lol: - państwo nakroili sobie na talerzyk, to przecież podżerać im nie będzie.
Raz tylko mąż cierpliwość stracił :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ...byłam akurat na wyjeździe i chciał mnie przywitać gorącym obiadem. Kupił w markecie filety rybne i zostawił na blacie do rozmrożenia. Gdy zabrał sie do panierowania okazało się, że te piękne, wielkie filety to .... pozlepiane do kupy kawałki rybne, które po rozmrożeniu zwyczajnie się rozpadły na małe części. Ponad godzinę siedział bidok przy stole i maczał to wszystko - kawałek za kawałkiem - i w jajku i w panierce klnąc co niemiara. Pod koniec tej syzyfowej pracy zadzwonił telefon. Rozmowa długo nie trwała bo ktoś zwyczajnie pomylił numer. za to z kuchni zniknął pies i najmniejszy bodaj ślad po rybie, panierce i roztrzepanym jaju. Stały tylko na stole czyściutkie, lśniące talerzyki. Mąz z newrów popuścił łezkę z oka i wykrztusił: " A na h... ja to wszystko panierowałem...." :?: :lol: :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez EwaM » 2009-10-24, 14:44

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Cefreud » 2009-10-24, 15:07

:mrgreen:
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Wydra » 2009-10-24, 15:26

Ale mnie rozbawiłaś :mrgreen: aż się popłakałam ze śmiechu przy ostatnim zdaniu ;-)
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2009-10-24, 15:53

:mrgreen:
co do tego że nawet gorące jadła to przypomniało mi się, jak raz grilla robiliśmy i na rozżarzonego grilla kot sąsiadów nam wskoczył :shock: przebierał nogami miauczał z bólu i żarł dalej, poleciałam go szybko zdjąć, rudy trochę łapki sobie sparzył, zdziwiło mnie to , że ten kot jest tak łapczywy, żeby takie coś zrobić :shock: teraz się z tego śmiejemy ale wtedy nie było mi do śmiechu, stwierdziliśmy, że ten kot to chyba ma tak od urazów ( 2 razy auto i chyba ze trzy razy łopatą w łeb od jakiegoś wieśniaka) zresztą ten kot jest totalnie dojechany i nie zachowuje się jak kot :lol:
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez ScorpionDH » 2009-10-24, 18:49

Dieguś dzisiaj się popisał.
Paweł studia, a ja w pracy więc Duży został na służbie u babci. Zdziwiło nas trochę jego zachowanie bo w domu nie kradnie, a mianowicie.... Babcia zagrzała sobie mleczko i wyjęła drożdżówkę ale pomyślała, że najpierw skorzysta z ubikacji. Kiedy wróciła do kuchni ani śladu psa i drożdżówki... :mrgreen: Skubany przemknął bezszelestnie obok łazienki do pokoju i wczołgał się pod stół, zastanawiam się jak to zrobił bo wszystkie krzesła były wsunięte. Babcia wkroczyła do akcji poszukiwania złodzieja, wchodzi do pokoju, a tam z pod stołu wystaje jakieś grube, czarne, mlaskające dupsko... Zagląda, a łakomczuch już kończy się oblizywać patrzy na babcie dużymi ślepiami kota ze Shreka :roll: i udaje, że nic się nie stało... A babcia oczywiście nie wytrzymała i w śmiech... :mrgreen:
Avatar użytkownika
ScorpionDH
 
Posty: 212
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-11, 10:56
Lokalizacja: Tarnów
psy: DSPP- Diego (Baster-Czandoria)~|~Jamnik-Fred

Następna strona

Powrót do Duży Szwajcarski Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości