Śmieszne zachowania naszych psów...

Wszystko na temat hodowli Dużych Szwajcarów, a także dyskusje na temat rasy.

Moderator: annasm

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Aga-2 » 2010-10-21, 15:34

kerovynn napisał(a):to ja może podrzucę płaszcz do skrócenia.... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

taki płaszcz to nawet wcale nie będzie musiał przez psa przejść, żeby zostać skróconym... sądząc po przerobionej nogawce w piżamie pana Dakoty :mrgreen:
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Cefreud » 2010-10-22, 22:07

piżamka mnie rozwaliła :-)
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez kerovynn » 2010-10-23, 09:19

A Eśka dziś wystraszyła faceta ;-) :-D :-D :-D :-D . Wracałyśmy ze spaceru a naprzeciw szedł facet jakieś 35-40 lat, słusznej budowy, a w ręku siatka ze świeżutkimi bułeczkami. Esia zamerdała ogonkiem i radośnie skoczyła w stronę gościa by się przymilić i wyżebrać jakieś głaskanko a przy okazji bułeczki powąchać z bliska :mrgreen: . Oczywiście natychmiast skróciłam smycz, żeby nie była draki ale... za późno. Facet strzelił hopka nogami jak do skoku wzwyż co najmniej na 2 m, po czym malowniczo wylądował w krzakach. Z jednej strony łzy ze smiechu mi pociekły, z drugiej żal mi go było, bo wiem co to znaczy bać się psa. Przeprosiłam i wyjaśniłam zachowanie psicy, facet na szczęście okazał się normalny i sam się zaczął z tego śmiać :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2010-10-23, 11:12

ja sama raz też szłam tak zamyślona, a nagle pies na mnie skoczył, ja wylądowałam na trawie, w łeb się huknęłam, a pies zaczął mnie po twarzy lizać :lol: podbiegła kobitka, zaczęła przepraszać, a ja śmiałam się jak głupia:D wytłumaczyłam kobitce, że pies już przeprosił za swoje zachowanie:D
normalnie gdyby nie to,że byłam bardzo nie w humorze, i szłam taka z głową w szarych chmurach, to by m,nie nie przewrócił, ale udało mu się poprawić mi humor:D
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Barbel » 2010-10-23, 11:39

Dzis przyjecie urodzinowe mojego 16-latka. Zjadą sie babcie, ciocie. Jako wzorowa mamusia postanowiłam upiec jakies ciasto. Przepis przewidywał biszkopt z 4 jajek. Rozbijam pierwsze, drugie, trzecie... ups... na oko - deczko mało świeże... Wywaliłam. Wziawszy kolejne 3 jajka zrobiłam ciasto biszkoptowe. Po wylaniu na blachę, okazało sie, iz troszkę za duzo tego; przełożyłam na wiekszą i do pieca. Oczywiście - jako, ze cienkie było - przypaliłam. Wzięłam kolejne 4 jajka, przy nadtłuczeniu skorupki trzeciego - charakterystyczny "aromat" - wio.... - poprzednie 2 białka trzeba było wyrzucić..Z kolejnych 4 jajek udał sie przedni biszkopt. Na góre ciasta przewidziana była bita smietana. Pieknie sie ubiła, nałożyłam i postawiłam w chłodzie, na stole. Solenizant przechodzi przez "zimny pokój" i cóż zastaje, a raczej kogóż ???? Barnabik zlizuje śmietane z ciata. Elegancko - ćwierć blachy...... :mrgreen: a trzeba wiedzieć, ze NIGDY NICZEGO nie zezarł, nawet jak lezało na stoliku "kawowym"
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez kerovynn » 2010-10-23, 12:12

Barbel napisał(a):Barnabik zlizuje śmietane z ciata. Elegancko - ćwierć blachy...... :mrgreen:

a biszkopcik mu nie smakował? ;-) :-D :-D :-D :-D
w lipcu, w największe upały Grześka tata miał 75 urodziny. Obiecałam tort, wymyśliłam sobie dwupiętrowy coby goście się najedli obficie, biszkopty pięknie sie upiekły. A śmietana za cholerę ubić się nie chciała :evil: - pierwszą porcję "zwarzoną" - (jako ze bez cukru) dałam Esi, wylizała z apetytem. Druga też się zwarzyła, znów miska dla Esi, przy trzeciej zwarzonej nerwy zaczęły mi popuszczać, a Esia chyba solidaryzowała się ze mną bo spojrzała na miskę ze wstrętem, puściła siarczystego bąka, po czym obróciła się na pięcie i wyszła z kuchni ;-) :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Barbel » 2010-10-23, 13:01

kerovynn napisał(a):
Barbel napisał(a):Barnabik zlizuje śmietane z ciata. Elegancko - ćwierć blachy...... :mrgreen:

a biszkopcik mu nie smakował? ;-) :-D :-D :-D :-D

Spód był oddzielony warstwa galaretki wiśniowej, nie smakował... Smakował biszkopcik ten nieudany.. Biedna Esia - rapacholin by sie zdał.... :mrgreen:
Goscie orzekli telefonicznie, ze ciasto moge podac po wycieciu rzeczonego kawałka - szkoda marnować....ups....
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez annasm » 2010-10-23, 13:27

Jak przykryjesz świeżą śmietanką przeciez nie będzie widac która strona była oblizana.
Fajnie słyszeć że Pan B w formie. :lol:
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez dakota0508 » 2010-10-25, 14:00

kerovynn napisał(a):
Barbel napisał(a):a Esia chyba solidaryzowała się ze mną bo spojrzała na miskę ze wstrętem, puściła siarczystego bąka, po czym obróciła się na pięcie i wyszła z kuchni ;-) :-D


Dokładnie w ten sam sposób Dakota daje znać że ....powoli ma dość. Choć w jej przypadku nigdy by cos takiego nie nastapiło, to worek bez dna. Czasem myslimy czy nie zrobić testu...jechać kupić 10 kilo mięsa i zobaczyć ile z tego by zostawiła....Paweł mówi że uszy by napakowała, między palce,pod skórę i gdzie jeszcze by się dało...byle tylko W SIEBIE :)
Avatar użytkownika
dakota0508
 
Posty: 206
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-17, 17:56
Lokalizacja: Kalisz, Łodź
psy: DAKOTA i KASTOR oba DSPP,

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez kerovynn » 2010-10-25, 15:22

:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez cezar » 2010-11-07, 14:19

:lol: :lol: :lol: :lol:
Ten koleś z piżamą cnotę stracił :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol:
Mnie mój cezarek zaczął od wczoraj atakować nogę a ma dopiero 3 miechy :-D
to normalne?
Avatar użytkownika
cezar
 
Posty: 15
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-11-01, 18:01

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez BASTARD » 2010-11-07, 17:08

a co znaczy atakowac? nie zwracaj uwagi, w żaden sposób go nie zachęcaj, nie głaszcz, nie odciągaj na siłę, najlepiej stój nieruchomo aż mu sie znudzi i stwierdzi że przy gryzieniu nogawki od spodni nic ciekawego się nie dzieje, po prostu nuuuuuuuuuuuda.........:)
Avatar użytkownika
BASTARD
 
Posty: 601
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-09, 13:44
Lokalizacja: Mikołów
psy: DSPP Baster

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez cezar » 2010-11-07, 20:20

Eh, to nie tak z tą nogą... :oops: nie agresja lecz sex :-P :-P nie wiem czy to hormony czy zabawa w tym wieku
Avatar użytkownika
cezar
 
Posty: 15
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-11-01, 18:01

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez dakota0508 » 2010-11-08, 12:39

norma, czasem hormonki, czasem zabawa, czasem sprawdza do czego ten organ słuzy. Czasem to też oznaka tego że próbuje dominować...Poznaje hierarchię.jak go wtedy będziesz strącał zacznie być agresywny, będzie gryzł i acznie być co raz gorzej.
Dobry sposób to w trakcie złap psa za kark, za ta grubą lużną skórę na karku i lekko potrząsnij psem warcząć i klepnij go w bok pyska. tak matki mówią szczeniakom że ich zachowanie im się nie podoba. Po kilku razach mały powinien zakumać że nie bardzi ci się to podoba.
najpierw poczekaj....jak nie zdarza się to zbyt często to to zwyczajnie z nudów, dla zabawy. jak jest to częste wtedy reaguj
Avatar użytkownika
dakota0508
 
Posty: 206
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-17, 17:56
Lokalizacja: Kalisz, Łodź
psy: DAKOTA i KASTOR oba DSPP,

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez cezar » 2010-11-08, 19:08

dzieki
Avatar użytkownika
cezar
 
Posty: 15
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-11-01, 18:01

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez HaniaHa » 2010-11-09, 10:52

Nasz Dager jak usiądę na podłodze i zaczynam go głaskać to odwraca się do mnie czterema literami by go głaskać bardziej z tyłu lub jeszcze odchyla tylną łapkę by go miziać przy udku :lol:
Ewentualnie usiądzie sobie Na mnie co wygląda bardzo zabawnie :-D
Avatar użytkownika
HaniaHa
 
Posty: 990
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-09, 09:44
Lokalizacja: Górny Śląsk
psy: DSPP - Grand Dager Żorska Prima FCI

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez kerovynn » 2010-12-22, 10:33

Wracałyśmy dziś z Eśką ze spaceru i jak co dzień mijałyśmy sie z grupką panów zmierzających do pracy. Jeden już od jakiegoś czasu przejawiał życzliwe zainteresowanie psicą, a dzis ewidentnie chciał pogłaskać. No to podeszłyśmy. Pan szczęśliwy głaskał Esię, opowiadał o suni malamutce, która ma w domu, potem gadał do Esi i zakończył to życzeniami wesołych i spokojnych świąt...dla Esi. Po czym wyprostował się spojrzał na mnie, odchrząknął i dodał: "no ...dla Pani też"
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez zadra » 2010-12-22, 10:39

A za uszkiem też Cię posmyrał? :-)
Avatar użytkownika
zadra
 
Posty: 834
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-16, 16:51
Lokalizacja: Goleniów
psy: Dexter Czandoria 21.05.2010

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez kerovynn » 2010-12-22, 11:01

zadra napisał(a):A za uszkiem też Cię posmyrał? :-)

no niestety nie :-( :-( :-( :-( :-( ;-)
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Nauka dobrego wychowania w wersji DAKOTY

Postprzez dakota0508 » 2011-06-02, 10:38

trochę sie opuściłamw forum...ale już nadrabiam.

Dakota nie lubi tych w kapturach czyli "polskiej mlodziezy kibolowej"...wieczorem poszłyśmy na spacerek jak za gierka z nadzieją że nic nam się w nocy nie stanie, bo młodziez grzeczna a policja zawsze w pogotowiu dla obywatela..o my naiwne :)

Tak sobie spacerując miedzy blokami....wylazłyśmy na wprost grupy kilku Kibolowych chłopaków..kazdy z piwem i w kapturze...język naszpikowany aforyzmami i przerywnikami cytat :"Ty..a, k*** widziałeś tego je****go peda** jak spier*** "
Generalnie zachowanie mega głośne , koledzy mega wielcy......ja mega zesrana ze strachu, bo wiem że tacy w grupie są mega odważni i lubią zaczepiać.... ale najgorzej pokazać strach

Zaczynają się zbliżać ..ja sztywna , popuściłam smycz...niech by co, to mnie obroni, bo przecież nie lubi jak ktoś Jej Pańcię dotyka.
A moja "mała" suczka ....generalny luz w kolanach. Zrobiła się niższa na łapach,za to szersza w barach, ruszyła do przodu z warkotem rasowego Ferrari ze wściekłym niedzwiedziem za kierownicą ( z bolącym zębem)... Ja do niej komenda " spokój"...oficjalnie wróciła do nogi i pysk zamknęłą, ale z gardła przez zamkniete fafle wydobywał się pomruk jak ze studni...
Kiboli odrzuciło na ścianę szczytu bloku..... wszytkich! Plecami przywarli stając na palcach i robiąć nam miejsce do przejścia...... i usłyszałam.... .."DOBRY WIECZÓR PANI".... :) :) :) :) :)

nawet nie wiecie jaką musiałąm wykazać się siłą żeby nie ryknąć śmiechem...zwarłam się w sobie jeszcze...też ze strachu żeby w majtki nie zrobić tego, co ze strachu mi się w nie wcześniej cisneło. A jak doszłam do domu to płakałam ze smiechu...
I tak pies kibolom kulturę wyłozył i przypomniał... Aż szkoda że policję od psów wyzywają , bo może na Euro 2012 wiecej szwajcarów by się nadało niz policjantów bez matury ? I spokój by był, i ludzie spacerować z dziećmi by mogli po trybunach, a jeszcze może jak maluch ze szwajcarem w pieluchę by zrobił to kibol po pieluszki by skoczył zyczliwie ??... ech marzenia co?
Avatar użytkownika
dakota0508
 
Posty: 206
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-17, 17:56
Lokalizacja: Kalisz, Łodź
psy: DAKOTA i KASTOR oba DSPP,

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Duży Szwajcarski Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości