Śmieszne zachowania naszych psów...

Wszystko na temat hodowli Dużych Szwajcarów, a także dyskusje na temat rasy.

Moderator: annasm

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Barbel » 2012-02-29, 23:20

Bombik robi to samo - szczególnie jak jest mocno podekscytowany, bo biorę siodło - czyli będzie terenik! Jak idzie do pracy to jakos tego nie czyni... <mysli>
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez Elmo » 2012-02-29, 23:32

Majszczur padłam <hahaha> <hahaha> <hahaha>
Avatar użytkownika
Elmo
 
Posty: 1322
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-05-09, 21:30
Lokalizacja: Płock
psy: Etap i... :]
Hodowla: Majowy Skarbiec

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez kerovynn » 2012-03-01, 13:17

Majszczur napisał(a):Granda za każdym razem jak widzi, że biorę smycz robi... ukłon <hahaha> (ta zabawowa pozycja z dupką w górze i płasko położonymi przednimi łapami)


Robin codziennie rano tak się kłania... misce z kurczakiem, po czym muszę go solidnie przeczochrać od uszu po zadek. Dopiero tedy je. Bez czochrania walnie jeszcze kilka ukłonów dla zachęty i przypomnienia i jeśli nie ma reakcji z mojej strony to rozczarowany wraca na fotel spać :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Śmieszne zachowania naszych psów...

Postprzez dakota0508 » 2012-03-01, 16:28

Ella napisał(a):Ojejku, :-/ ,a ja trochę mam nadzieję,że po kwarantannie stracimy ten impet na spacerach i wycieczkach w góry :zalamka: ,bo szczerze mówiąc trudno to sobie wyobrazić <boisie>


Kochana impet te psy tracą wraz z głupotą około 3 roku życia. Do tego czasu uważaj na kolana, szafki, rogi. One tego nie widzą bo takie rzyczy dla nich to nie problem.
Głupawkę ma Kastor jak chce "zaimponić" Dakocie że ma fajniejszego badyla w pysku niż ona. Wariuje, szaleje a Luśka patrzy na "debila" z politowaniem, że to takie ...autystyczne :lol:

Kłanianie jest na porządku dziennym, zwłaszcza kłania się "barkowi" bo tam mieszkaja smaczności typu: czekoladki, ciasteczka,.
Kłania się a potem patrzy...jak efektu w postaci naszego zbliżenia w kierunku barku nie widać to jest szczek ostrzegawczy, gapi się na barek ..na nas...znów na barek. Pytam ja ' co by suczka chciała?...może czekoladkę? tak?" i słychac potwierdzenie ..HAU, HAU.
Czekoladka wychodzi z barku.Piesy szcześliwe, mały choć nie prosi tez dostaje....

Kastor za to gada do mnie jak jestem w kuchni i oprę sie o bar.... znaczy Pani nic nie robi to niech coś mi daje. Wtedy łazi mi przed oczami i gada! Jaki to on biedny, głodny. Jak nie reaguje to głośno mruczy a w rozpaczy że go olewam szczeka.... Cwany OBWIEŚ
Avatar użytkownika
dakota0508
 
Posty: 206
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-17, 17:56
Lokalizacja: Kalisz, Łodź
psy: DAKOTA i KASTOR oba DSPP,

Poprzednia strona

Powrót do Duży Szwajcarski Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości