Dominacja samca

Wszystko na temat hodowli Dużych Szwajcarów, a także dyskusje na temat rasy.

Moderator: annasm

Dominacja samca

Postprzez pokahontas » 2009-02-22, 09:48

Duzo ostatnio dowiedzialam sie na temat na Szwajcarow ale chcialabym sie dowiedziec jak silny jest instynkt dominacji u samca tej rasy.Glownie chodzi mi o jego zachowanie wzgledem obcych samcow- czy wyazyje agresji i jest skory do bojek?Zalezy mi na waszej opini bo podjelam decyzje o zakupie pieska ale waham sie co do plci.Dzieki
pokahontas
 
Posty: 14
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-10-27, 19:49
psy: bohun

Re: Dominacja samca

Postprzez Agnieszka » 2009-02-22, 11:25

Osobiście uważam , że duży wpływ na relacje między samcami ma sposób naszego podejścia . Tzn . nie mozemy ingerować miedzy psy . One muszą się dogadać między sobą .Mój Bohun np. (duży szwajcar )doskonale dogaduje sie z drugim moim psem 11mies . dużym szwajcarem . Bohunek oczywiscie rządzi , a Albin jest mu podporządkowany i nie ma między nimi spięć . Nie biegają tylko razem jak Bohun ma krycie. Jest wówczas bardzo rozdrażniony , skupiony na suni i drugi pies w tym czasie nie jest mile widziany . Poza tym żyją w zgodzie . No i jeszcze na plus wpływa fakt , że przyniesiesz do domu małego szczeniaczka , zapoznasz go ze wszystkimi , również z dorosłym pieskiem .Malec bedzie dorastał u boku juz dorosłego psa , a jak maluch podrosnie to albo bedzie rządził , albo się podporządkuje , ale to już one same ustalą między sobą.Mówimy tu o szczeniaczku duzego szwajcara , a w nich nie ma agresji .W każdym razie moje duże szwajcary jej nie mają i nie znają . :lol:
Avatar użytkownika
Agnieszka
 
Posty: 1151
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 22:54
Lokalizacja: Granówko
psy: www.czandoria.pl

Re: Dominacja samca

Postprzez qbav » 2009-02-22, 15:13

Do mnie trafil szczeniak dspp, kiedy juz mialem doroslego owczarka niemieckiego. Wiec ON pokazal malemu kto tu rzadzi i do tej pory sporow miedzy nimi nie ma zadnych, Betel sie podporzadkowal.
Np na szkoleniu, w duzej grupie psow, kiedy dochodzi do roznych zgrzytów i prob dominacji, Betel raczej stoi z boku nigdy nie jest strona w konflikcie a z racji swojej masy czesto zdarza mu sie lagodzic spory, rozdzielajac cialem agresywne psy...
Avatar użytkownika
qbav
 
Posty: 1526
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-05, 12:54
psy: Kuba + Betel & Birma

Re: Dominacja samca

Postprzez pokahontas » 2009-02-22, 17:30

Dziekuje bardzo to mi bardzo pomoglo.Nie boje sie o mojego psa bo pomimo ze to husky jest bardzo przyjazny i walczy tylko jak juz nie ma odwrotu.Bardziej zalezalo mi na reakcji tego psa na zupelnie obce psy w terenie .Wiem ze uzaleznione jest to rowniez od wychowania ale o to nie mam sie co martwic bo moj starszy piesek z pewnoscia nauczy malego radosci z zabawy z innymi psami a nie z bojek.Sami wiecie tylko ze sa rasy ktore raczej trzymaja inne psy na dystans i nie daj Boze zeby jakis znalazl sie w poblizu zebow(nawet jesli wlascicel stara sie zeby byly przyjacielaskie) .To mi rozwialo troche watpliwosci bo wolalabym pieska jako ze moj strasznie ma sie ku suczkom i boje sie ze wtedy dopiero obudzilby sie w nim zew natury. :lol: A z Pania od Bohunak chyba sie znamy jakis czas temu pytalam o pieska ale jestem za granica i w tym byl problem.Mam dobra wiadomosc znalazlam nowgo hodowce w Anglii i jak dobrze pojdzie to juz pod koniec lipca dolacze do grona zwariowanych na punckie Szwajacara.Mam jeszcze jedno pytannie:Rozmawialam juz tutaj z hodowca na ten temat ale jestem ciekawa Waszej opinii - czy Szwajacar dorowna mojemu huskiemu- (z uwagi na swoja wage) dodam ze nie jest szybki jak wiatr choc lubi od czasu do czasu .Hodowczyni powiedziala mi ze dosyc czesto zdrzaja sie bardzo energiczne pieski i takiego postara mie sie dobrac.
A i jescze jedno Moj SH uwielbia wyc jak wysokie prawdopodobiensto ze maly tez zacznie?Dzieki jeszcze raz
pokahontas
 
Posty: 14
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-10-27, 19:49
psy: bohun

Re: Dominacja samca

Postprzez Agnieszka » 2009-02-22, 17:55

Pani od Bohunka pozdrawia :-) W miocie zawsze są pieski o różnym temperamencie tak więc będziesz miała psiaka jakiego sobie wymażysz :mrgreen: Co do wycia SH to myślę , że on bedzie sobie wył , a szwajcar popatrzy na niego , pomyśli -czego on tyle wyje ....i ze stoickim spokojem szwajcara położy się i odpocznie .
Avatar użytkownika
Agnieszka
 
Posty: 1151
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 22:54
Lokalizacja: Granówko
psy: www.czandoria.pl

Re: Dominacja samca

Postprzez pokahontas » 2009-02-22, 18:37

Oj to dziekuje bo spedzalo mi to sen z powiek :-D A swoja droga Szwajacar to chyba pies ideal - potrzeba mi takiego co uspokoi to moje futrzane ADHD.Dziekuje i juz nie moge sie doczekac :mrgreen:
pokahontas
 
Posty: 14
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-10-27, 19:49
psy: bohun

Re: Dominacja samca

Postprzez kerovyn » 2009-02-22, 21:10

Ja mam sunie szwajcarke (to moja trzecia sunia z kolei) i przyznaję, że łagodniejszego i bardziej zrównoważonego psa nie mogłabym sobie wymarzyć. Na spacerach oczywiście szaleje i bawi się ale odnoszę wrażenie, że ona absolutnie nie ma pojęcia o agresji. Niedawno zdażyło nam się jechać szynobusem i po drodze dosiedli sie pańswo z młodą sunią beagl'a. Mała wyglądala słodko, ale z wejścia rzuciła sie do naszej Ester z wyszczerzonymi zębami. Przy bliższym kontakcie usiłowała gryźć. Ester tak była zaskoczona że widac było jak jej oczy okrągleją ze zdziwienia. Patrzyła to na beagla to na mnie pytając wręcz wzrokiem: o co chodzi? co sie dzieje?. W końcu położyła się na podłodze i odwróciła łeb w druga stronę :-) . Kiedy ja bralismy to mielismy już 11-letniego dalmatyńczyka z bardzo niezaleznym charakterem i nieusłuchanego. Bałam się, że ją moze zaatakować więc pierwszy kontakt bezposredni był po 2 tygodniach pobytu Ester u nas. Zaprzyjaźniły się, choć z racji wieku była to relacja dziadek-wnuczka ;-) Ester uczyła sie od Pirusa pilnowania domu i posesji i próbowała wciągać go do zabawy - z różnym skutkiem. Generalnie to mu się podporządkowała, ale czasem lubiła pokazać, że wcale nie jest "gorsza".
kerovyn
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Dominacja samca

Postprzez tomas » 2014-02-13, 15:29

Witam mam problem z moimi szwajcarami otóż jakieś pół roku temu wykastrowałem Dina Vito jeszcze nie był kastrowany jednak wczoraj psy się pierwszy raz pogryzły podczas jedzenia Vito zjadł swoje i odgonił Dina od jedzenia dzisiaj Vito rzucił się na Dina gdy przyszedł do mnie żeby go pogłaskać, Dino ma 3l a Vito ma rok i osiem
miesięcy Vito jest dużo większy i cięższy niż Dino i już widać że Vito będzie przywódco.
Poradżcie mi co ma zrobić aby psy się nie gryzły czy konieczne jest kastrowanie Vita? szkoda mi go kaleczyć <załamka>
Avatar użytkownika
tomas
 
Posty: 111
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-12-11, 15:00
psy: DINO I VITO

Re: Dominacja samca

Postprzez Barbel » 2014-02-13, 20:41

Pozostaje ci podkreślanie pozycji Vita, natomiast ja bym ich karmiła oddzielonych czymś- u mnie zdaje egzamin zwykła drewniana kratka z ogrodniczego (przynajmniej sięnie zamieniają miskami i wiem ile który zjadł). Dorastający clumber (waga ponad 30 kg) zaczął mi polować na ossdoopka (waga 9 kg). Prosiak, kiedy był po mojej stronie w wejsciu w drzwiach, albo wyzej na schodach brał namiar na mupeta i urządzał sobie polowanie. Prosiak po prostu. Teraz po prostu staję miedzy nimi i oddzielam małego swoim ciałem "mówiac" tym wyraźnie - "Słuchaj młody, ale to ja mam monopol na zasoby".
Z drugiej strony dobrze by było mieć oczy dookoła głowy i z góry zapobiegac takim incydentom.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Dominacja samca

Postprzez tomas » 2014-02-13, 23:22

jak mam rozumieć podkreślenie pozycji Vita? kastrować go czy nie?
Avatar użytkownika
tomas
 
Posty: 111
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-12-11, 15:00
psy: DINO I VITO

Re: Dominacja samca

Postprzez baksak » 2014-02-14, 10:48

Chodzi o to, żeby pokazać Vitowi, że Dino jest "ważniejszy" od niego. Można spróbować np. najpierw karmić Dina, a Vitowi kazać wtedy czekać i karmić go jako drugiego. Oczywiście na początku może trzeba będzie natręta zdyscyplinować. Tak samo z kolejnością witania po powrocie do domu, dawaniu smaczków i podobnych rzeczach.
Oczywiście pod warunkiem, że Vito wie, że to ty jesteś szefem ;)
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Dominacja samca

Postprzez Barbel » 2014-02-14, 10:49

Np. jak głaszczesz Vita, nie wołaj do siebie drugiego psa. Nie rzucaj im aportów, gdy są razem (zawsze to powód do zwady). Szkol jednego i drugiego, czasem niech na spacer idą oddzielnie. Ale nie zwalnia cię to od bacznej obserwacjii zduszania w zarodku animozji. To są wielkie psy,wiec w razie zwarcia trudno je rozdzielić. Jeden z nich jest w wieku "pryszczatego nastolatka" wiec woda sodowa mu trochę uderza do głowy - wiecej pracy bym mu zadała. Jak bedzie miał pełne łapy roboty, to sie trochę wyciszy. Nie jestem zwolennikiem pozostawiania stosunków miedzy psami samym sobie. Tak samo,jak i nie jestem zwolennikiem kastracji bez wyraźnych wskazań. Dlatego mam 3 psy zdecydowanie róznych gabarytów, z załozenia nisko pobudliwe. Postaraj sie zoptymalizować warunki prowadzenia chłopaków (żywienie, szkolenie,spacery, postepowanie w domu), może przeczekaj jeszcze okres dojrzewania Vito, bo niestety z dnia na dzień tego nie da sie zmienić.
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),


Powrót do Duży Szwajcarski Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości