szukam DSPP, ceny

Wszystko na temat hodowli Dużych Szwajcarów, a także dyskusje na temat rasy.

Moderator: annasm

szukam DSPP, ceny

Postprzez Południca » 2017-05-19, 16:11

Dzień dobry Szanownym Szwajcorolubom! Jestem tutaj nowa, bardzo chciałabym się zadomowić. Mam jednego psa, kundelka, jednego kota, a co! ;), jednego męża :-) i jedno dziecko). Nie mam jeszcze szwajcara, ale właśnie dlatego pojawiłam się na forum. Marzę o DSPP i nie chodzi – na pewno nie tylko – o wygląd, choć to psy wielkiej urody, ale temperament i cechy charakteru. Szukam wyłącznie domowych hodowli, zgadzam się też ze zdaniem, że albo pies ze schroniska czy domu tymczasowego, albo rodowodowy. Zacznę może nieelegancko to podpytywanie Was, bo od kwestii ceny. Zdaję sobie sprawę, że to drugie wyjście (rodowodowy) musi kosztować, ale mimo tego - ceny mnie zaskoczyły. Stąd pierwsze pytanie do Was – czy naprawdę duży szwajcar z dobrej hodowli musi kosztować 4000-5000 zł? Rozumiem i nie podważam tego, że dobre hodowle to duże koszty, że pieski z tych hodowli są dużo warte, ale czy naprawdę nie mam szans na kupno rodowodowego szwajcara, nie z psedohodowli (tego na pewno nie zrobię!), za powiedzmy 2500 zł? (W jednej hodowli jest szansa, ale tylko szansa - hodowca powiedział mi, że cenę będzie mógł dopiero ustalić jakiś czas po urodzeniu - chodzi o planowany miot. A na razie może tylko orientacyjnie powiedzieć, że przedział to 2500-5000, czyli równie dobrze wszystkie szczeniaczki mogą kosztować 4000 zł lub więcej). Będę bardzo wdzięczna za podpowiedzi.

Acha - pies miałby być wyłącznie rodzinny, nie będzie wystawiany i rozmnażany, więc wady dotyczące wyglądu mi nie przeszkadzają. Ale nie trafiłam na takiego pieska.
Południca
 
Posty: 31
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2017-05-19, 14:36
psy: Zbędek

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez Rucia » 2017-05-19, 22:16

Witam, Cena szczenięcia klasy wystawowej to 3,5 tys- 4 tys ( szczerze nie spotkałam się z wyższą ale skoro Pani mówi że jakiś hodowca taki przedział podał to chyba będę musiała to rozważyć ;) ) Zdażają się psy z wadami tz PET takimi jak wada zgryzu, załamek na ogonie, przebielenie znaczen czy niebieskie oko i wtedy pies jest sprzedawany po niższej cenie ale czy to jest połowa czy wiecej czy mniej to już indywidualna decyzja hodowcy . Przy szczeniakach z wadami które wg wzorca są dyswalifikujące przeważnie ( mam nadzieję że zawsze ) w umowie sprzedaży jest zastrzeżenie ze szczenie ma zostać wykastowane w stosownym wieku i nie może być rozmnażane. Niektóre wady widać zaraz po urodzeniu, niektóre wychodzą po kilku tygodniach a już po przeglądzie hodowlanym w 7 tyg. wszystko jest jasne wtedy nastepuje kwalifikacja szczeniaka...nie w kazdym miocie rodzą się PETy wiec proszę się nie dziwić że nikt nie przyjmie rezerwacji na tańsze szczenie dopoki nie pojawi się miot.

p.s. Od swojej strony nie jako hodowcy a rowniez a moze przede wszystkim wlasciciela szwajcarow moge Pania zapewnic ze te 4 tys w perspektywie dalszego wspolnego juz zycia i wydatkami zwiazanymi z utrzymaniem tak duzego psa ktory ma tez swoje wymagania to jest kropla w morzu ;) a nierzadko "zaoszczedzone" zlotowki przy zakupie psa czyli zw kierowanie sie wyborem hodowli po najkorzystniejszej cenie konczy sie wydaniem roznicy u weterynarza a stres i nerwy zwiazane z choroba pupila ma Pani gratis
pozdrawiam! trzymam kciuki za madry wybor wymarzonego DSPP
Avatar użytkownika
Rucia
 
Posty: 390
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-01-13, 11:36
Lokalizacja: Gągławki/Olsztyn
psy: Shira, Aragon, Vivien, Julka, Charmie DSPP
Hodowla: Shiragon FCI

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez Południca » 2017-05-20, 10:45

Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, że raczej nie mam szans na dużego szwajcara z dobrej hodowli w cenie 2500 zł? A 3000 zł?

Co do petów – nie tylko się nie dziwię, ale przecież sama dokładnie to napisałam: w przypadku peta rezerwacja w momencie, w którym miot jest dopiero planowany albo zaraz po urodzeniu szczeniąt, nie jest możliwa. Właśnie mówiłam, że jeśli ktoś chce wystawowego pieska, to może sobie zaplanować moment odbioru szczeniaka (o ile nie będzie miał pecha z płcią), ja niestety nie mam pewności, że w danej hodowli w danym momencie pojawi się piesek nienadający się na wystawy. I nie znaczy to, że się spieszę, tylko stwierdzam z pewnym żalem, że ja nie mogę sobie myśleć, że np. jesienią pojawią się pieski, z których jeden będzie tym moim...

Co do kosztów utrzymania psa – nie jestem psią nowicjuszką. Nigdy nie kupowałam szwajcara, ale doświadczenie z psami (także dużymi), mam całkiem spore. Z własnego doświadczenia wiem więc, ile kosztuje pies. I nie mówię tu tylko o koszcie dobrej karmy dla dużego psa czy standardowej opiece weterynaryjnej, ale doskonale sobie zdaję sobie sprawę, ile kosztuje leczenie w przypadkach, których nie da się przewidzieć, ale jednocześnie trzeba być na nie finansowo gotowym. Mam za sobą odkrycie, że pies jest nieuleczalnie, a ciężko chory i że trzeba walczyć o wydłużenie jego życia i przede wszystkim poprawę jakości tego życia systematycznym podawaniem drogich leków, regularnymi badaniami i wizytami u weta. I alergie oraz problemy z układem trawiennym wymagające specjalistycznej karmy i ciągłych kontroli i badań. I nagłe przypadki jak zatrucie wymagające wprowadzenia psa w farmakologiczną śpiączkę i podpięcia pod respirator oraz 3tygodniowy pobytu psa w klinice (koszt straszny). I ciężkie babeszjozy (mimo dobrego zabezpieczenia) również wymagającego tygodnia w klinice. I inne.

Moje zdziwienie dotyczy tylko ceny. Wiem, że w cieszących się dobrą opinią domowych (tylko takie biorę pod uwagę, szczeniaczki i psy muszą być w domu!) hodowlach innych ras (także dużych, choć może trochę mniejszych niż DSPP), zrzeszonych w ZKwP za tę cenę (2500 zł) można kupić szczeniaka. Pamiętam też, że kiedy przymierzałam się kilka lat temu (4-5 lat temu) do zakupu szczeniaka szwajcara, (rozpatrywałam wyłącznie hodowle FCI) ceny były wyraźnie niższe. I co o do zaoszczędzenia na cenie – gdyby to był jedyny warunek, to nie byłoby tego postu na forum. Po prostu kupiłabym psa z pseudohodowli lub nawet z legalnej hodowli, ale o przemysłowej skali i kojcowej. Na pewno tak nie zrobię, stąd moje pytanie. Nie wiem jeszcze co dalej, możliwe, że zapłacę więcej niż planowałam, ale najpierw chciałabym się dowiedzieć więcej od Was, speców w temacie szwajcarów.
Południca
 
Posty: 31
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2017-05-19, 14:36
psy: Zbędek

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez dariacw » 2017-05-20, 17:27

Ja również w pewnej hodowli usłyszałam przedział do 5 tyś. Uważaj jaką hodowlę wybierasz. Ja zapłaciłam za Swissy cenę wystawową z opinią, że to suczka wystawowa a jest z niej poprostu Pet. Kierowałam się odległością do hodowli, żeby było poprostu blisko. Wierz mi, teraz wiem, że po szczeniaka warto pojechać spory kawałek i warto zapłacić.
Avatar użytkownika
dariacw
 
Posty: 154
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-10, 14:18
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Swissy i labek Unga

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez Rucia » 2017-05-21, 09:10

4 lata temu ceny były na tym samym poziomie ( ja kupiłam suczkę za 4 tys) za to koszty wystaw, badan, supli, lekow, uslug wet poszybowały faktycznie do gory :) a ze swojej strony podpowiem że w złym tonie jest targowanie się z hodowcą ..i błagam proszę nie używać nigdy słowa " niepełnowartościowy" bo za takie określenie wycofałam się z rezerwacji i oddałam rodzinie zaliczkę ( myslę że to była wlasnie jakas nieudolna proba targowania ktora finalnie skonczyla sie niefortunnie dla rodziny ) ..Pety sa tak samo pełnowartościowymi szwajcarami i nie można ich oceniać przez pryzmat ilości białych włosów na krawacie ( tak było w moim przypadku ) tak samo o nie dbamy, tak samo karmimy, tak samo otaczamy troską i kochamy ( czasem nawet może trochę bardziej przez to że są wyjątkowe i wyjątkowych rodzin dla nich szukamy i często w tym przypadku cena ma drugorzędne znaczenie jak rodzina zlapie nas za serce ). Do do szansy zakupu za 3 tys. ja uważam że jest to realne trzeba po prostu poczekać i śledzić ogłoszenia i grupy na FB.. ja wierzę w intuicję i przeznaczenie...czasem wystarczy jedno spojrzenie i już wiemy że tylko ten i żaden inny :)
Avatar użytkownika
Rucia
 
Posty: 390
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-01-13, 11:36
Lokalizacja: Gągławki/Olsztyn
psy: Shira, Aragon, Vivien, Julka, Charmie DSPP
Hodowla: Shiragon FCI

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez Południca » 2017-05-21, 10:54

Rucia ale czy Ty na pewno dobrze umieściłaś swój post?
To jest odpowiedź do mnie?
Na pewno do mnie?
Gdzie ja niby mówię o "niepełnowartościowym" psie?

Ja nawet nie lubię określenia "pet", jak już to mówię o "pecikach". Całe życie miałam psy i koty, wszystkie ze schronisk, DT lub przybłąkane. Wszystkie mieszańce lub psy "w typie" (ale przygarnięte, nie kupowane!). I szczerze mówiąc, to raczej teraz mam moralniaka, że skoro jest tyle bid, to czy na pewno w ogóle powinnam kupować psa ( i wszystko jedno czy chodzi o psa rokującego wystawowo czy pecika, ja zresztą "rokowania wystawowe" mam gdzieś ;-) .

Dlaczego więc piszesz akurat do mnie, że błagasz o nieużywania takich słów jak "niepełnowartościowy"? Jest mi qrczę przykro, nie wiem czym zasłużyłam sobie na takie podejrzenie . :-( Każdą nową osobą tak traktujesz, czy ja coś źle napisałam? Jestem nowa, jeśli nieświadomie złamałam jakieś zasady, to przepraszam, ale na pewno nigdzie nie napisałam, ani nie sugerowałam, że piesek nie nadający się na wystawy, jest gorszym sortem...

I nie próbuję się z hodowcami targować. Po prostu mówię, ile chciałabym zapłacić i zostawiam kontakt, jeśli hodowca mówi, że taka kwota jest możliwa. O "pecikach" i ich niższej cenie sama mi napisałaś w tym wątku, więc skąd teraz ta sugestia, że to ja mówię o "niepełnowartościowych" psach?

Kocham psy, marzę o szwajcarze, pytam o ceny (to naprawdę takie straszne?), ale do głowy mi nie przyszło, że ktoś tutaj, na forum miłośników szwajcarów, oskarży mnie o mówienie o niepełnowartościowych psach. Strasznie mi przykro.
Południca
 
Posty: 31
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2017-05-19, 14:36
psy: Zbędek

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez Południca » 2017-05-21, 11:28

I dodam jeszcze. Czuję się rozgoryczona takim przyjęciem na forum (aczkolwiek jak pisałam, może nieświadomie złamałam jakieś zasady? Jeśli tak, to przepraszam z całego serca). Nie oczekiwałam oklasków <tak>, ale też nie spodziewałam się, że ktoś mnie oskarży o mówienie o niepełnowartościowych psach BEZ ŻADNYCH PODSTAW. Chyba tylko dlatego, że jestem nowa.

Może jestem niesprawiedliwa, bo rozgoryczona, ale mam wrażenie, że Ruciu tylko czekałaś na post, w którym będziesz mogła świeżakowi objaśnić dlaczego rodowody=rasowy i dlaczego utrzymanie dspp jest kosztowne. A jak się okazało, że to ja to wszytko wiem (że miałam duże psy, że rozumiem problem pseudohodowli), że nie jestem świężynką w sprawach psów i niczego w tych spawach nie podważam, to uznałaś, że możesz mi zarzucić mówienie o niepełnowartościowych psach. Choć nic z tego co napisałam, Twojej odpowiedzi nie uzasadnia.

A co do cen, to po rekonesansie uznałam, że jestem w stanie zapłacić 3000-4000 zł. Po prostu moje pierwsze wyobrażanie o cenach rozbiło się z rzeczywistością, czasem tak bywa.
Naprawdę ten rekonesans to taki straszny grzech?

Rozmawiałam z kilkoma hodowcami i nikt nie wydał mi się obrażony. Każdy uprzejmie tłumaczył, że cena jest taka i taka i dlaczego. A ja równie uprzejmie tłumaczyłam, że na razie przyjęłam taką i taką cenę, ale możliwe, że zapłacę więcej. I poza ceną rozmawialiśmy o wielu innych kwestiach: warunkach w hodowli, pochodzeniu matek, pochodzeniu reproduktorów, znaczeniu socjalizacji od pierwszych dni od urodzenia, warunkach do trzymania szwajcara u kupującego itd itd itd. I wszędzie mówiłam, że chętnie wezmę za niższą ceną pecika, ale jeśli taki się nie zdarzy, to zapłacę więcej za wystawowego szczeniaka (mimo, że pieska nie zamierzam nigdzie wystawiać). NAPRAWDĘ ROBIĘ COŚ STRASZNEGO?
Południca
 
Posty: 31
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2017-05-19, 14:36
psy: Zbędek

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez Rucia » 2017-05-21, 21:26

[quote="Południca"]Rucia ale czy Ty na pewno dobrze umieściłaś swój post?
To jest odpowiedź do mnie?
Na pewno do mnie?
Gdzie ja niby mówię o "niepełnowartościowym" psie?

ojej przepraszam ale chyba zle mnie zrozumialas :) ja nie pisze do Ciebie w zadnym wypadku!! opisuje tylko jaka sytuacja mnie spotkala i co dziala alergicznie na hodowce przy pierwszym kontakcie ..nie kazdy ma tego swiadomosc,...sa ludzie ktorzy kupuja rasowego psa po raz pierwszy i nie zdaja sobie sprawy ze np pytanie w pierwszych slowach swojego maila "jaka cena? " albo co gorsza pod zdjeciami jest nie na miejscu i do nich te slowa byly skierowane bo z pewnoscia nie tylko ty to czytasz :D ...ostatnio widzialam taka sytuacje na FB i rozpetala sie gownoburza ze hodowczyni robi tajemnice z ceny bo nie reaguje na komentarze " cena?" "po ile" itd...tyle ludzie maja pojecia...oczywiscie na szczescie nie wszyscy :) ale jest ich porazajaca sporo...wiele osob bylo naprawde szczerze zaskoczonych i zdezorientowanych rozmawiajac ze mna ze sa jakies umowy obowiazki warunki itd jeden pan np zadzwonil do mnie o 7 rano i na moj komentarz ze bardzo wczesnie dzwoni powiedzial Pani ja wstaje o 3! jaka cena? 4 tys? a to sie nie dogadamy i pach sluchawka :D inny natomiast powiedzial ze szuka suczki bo on zawsze suki mial i jest z wyksztalcenia rolnikiem i uwaza ze suka musi miec raz w zyciu szczeniaki dla zdrowia ale o zadnej hodowli nie ma mowy bo on sie w hodowanie bawic nie zamierza a sterylizacja jest dla psa niezdrowa itd...

takze naprawde Twoja reakcja byla nainterpretacja a ten wywod zupelnie niepotrzebny :) nie mialam zadnych zlych intencji a juz na pewno nie uwazam ze robisz cos nie tak ( ciezko mi bylo nawet sie domyslec ze moze to zostac tak odebrane?) ..bardzo pochawalam Twoja postawe i nawet napisalam ze uwazam ze zakup szczeniaka za 3 tys jest jak najbardziej realna tylko trzeba poczekac...

p.s ja tu na nic nie czekam :)
Avatar użytkownika
Rucia
 
Posty: 390
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-01-13, 11:36
Lokalizacja: Gągławki/Olsztyn
psy: Shira, Aragon, Vivien, Julka, Charmie DSPP
Hodowla: Shiragon FCI

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez Południca » 2017-05-22, 08:29

Dziękuję za wyjaśnienie, chyba wykazałam się przewrażliwieniem, więc Ty też przyjmij przeprosiny :-) .
Południca
 
Posty: 31
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2017-05-19, 14:36
psy: Zbędek

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez allam3 » 2017-05-22, 20:37

Rucia - a ja jednak nie rozumiem, dlaczego pytanie o cenę jest nie na miejscu.
Mam podpisać umowę kupna- sprzedaży, a o cenę nie mogę zapytać? Nie wiem za ile dany hodowca chce sprzedać konkretnego szczeniaka, nie wiem, czy mnie będzie stać, nie wiem, czy dany szczeniak dla mnie jest tyle wart. A dopóki nie znam ceny to wszelkie pytania nie mają sensu, są jedynie stratą czasu. Rozmowa ma sens kiedy wiem, że zakup szczeniaka jest w granicach moich możliwości.

Ja też odniosłam wrażenie, że Twój post był skierowany do Południcy.
allam3
 
Posty: 344
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-02-22, 12:20

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez Marvi » 2017-05-23, 20:30

Nie wiem co obraźliwego dla hodowcy w pytaniu o cenę , przecież to nie są małe pieniądze, które wydaje się każdego dnia , poza tym nie każdy jest zorientowany w cenach a tym bardziej ktoś kto nigdy nie kupował psa z hodowli.
Kilka lat temu przed szwajcarami , chciałam kupić Bloodhound-a i dodzwoniłam się do pani , która chyba w tamtych czasach miała hodowle jako jedyna w Polsce , cena powaliła mnie z nóg , nie było mnie na niego stać mówiąc wprost i tak też jej powiedziałam ale przegadałam z Panią prawie godzinę mimo , że na początku rozmowy zapytałam o cenę , niesamowita kobieta , prawdziwa miłośniczka . Widywałam się z nią na wystawach i też miło było rozmawiać . Dlatego nie widzę nic drażliwego w pytaniu o cenę . NIe przesadzajmy to nie małe pieniądze . Tak myślę :)
Avatar użytkownika
Marvi
 
Posty: 23
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2017-02-19, 21:02
psy: duży szwajcarski pies paterski

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez Rucia » 2017-05-23, 23:31

sluchajcie to nie tak..z ceny nikt tajemnicy nie robi ale dla hodowcy to nie jest sprzedaż no nie wiem auta czy butow...to jest oddanie zywej istoty ktora wychowal, wykarmil, zarywal noce i zwiazal sie emocjonalnie i naprawde bardzo mu zalezy zeby nie tylko dostac za to zaplate pieniezna ale przede wszystkim zeby pies ktorego powolal do zycia trafil do najlepszego domu na swiecie ..nie wiem no dla mnie to jest bardziej adopcja niz umowa sprzedazy...wiec wyobrazcie sobie ze jestescie na miejscu hodowcy i dzwoni ktos kogo nie znacie i pyta: ma pani szczeniaki? po ile? no czy to jest swiadomy przyszly wlasciciel? dla mnie nie...to ja badam dbam troszcze sie mysle miesiacami nad skojarzeniami jezdze po wystawach poddajac swoje psy ocenie kynologow zeby rodzinom dac tez pewna wiedze jak na tacy jakimi reprezentantami danej rasy sa moje psy itd a kogos nic to nie obchodzi..po prostu chce kupic szczeniaka..nie pyta o badania,rodzicow, nie pyta jakie to sa psy te szwajcary ( wiekszosc widziala je tylko na zdjeciu ) , jak sie z nimi zyje, czego potrzebuja itd ..nie mowi tez jaka ma rodzine i jakie warunki moze psu zapewnic, czy ma jakakolwiek wiedze o danej rasie ..po prostu nie wiem czy jest swiadomy odpowiedzialosci jaka sie z tym wiarze...bo wiecie co ja jestem tej odpowiedzialnosci swiadoma i interesuja mnie tylko rodziny ktore interesuje cos wiecej niz cena...odpowiedzialnosc i zainteresowanie losem szczeniaka nie konczy sie wraz z podpisaniem umowy a przynajmniej nie powinno...moje zdanie jest takie ze najpierw wypada sie przedstawic i powiedzic cos o sobie a potem jak hodowca uzna ze ta rodzina jest odpowiednia to mozna rozmawiac dalej...i nie wciskajcie mi ze w dobie interentow nie mozna sie dowiedziec jaki jest przedzial cenowy :D ja stosuje taktyke ze najpierw odsylam do zapoznania sie z umowa i warunkami zakupu ( rowniez obowiazkami dla nabywcy ) i jezeli uznaja ze sa w stanie je spelnic prosze o kolejny telefon i wtedy mozemy rozmawiac dalej a jezeli jest to dla kogos za duzy wysilek to znaczy ze trafil pod zly adres...ja wybieram takie rodziny ktore mi pasuja i mam do tego moje swięte prawo bo komu jak nie mi najbardziej zalezy na tym zeby moje szczeniaki mialy szczesliwe psie zycie?
Avatar użytkownika
Rucia
 
Posty: 390
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-01-13, 11:36
Lokalizacja: Gągławki/Olsztyn
psy: Shira, Aragon, Vivien, Julka, Charmie DSPP
Hodowla: Shiragon FCI

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez Południca » 2017-05-24, 09:22

Dwie sprawy. Jeśli ktoś pyta o cenę i po usłyszeniu mówi „to się nie dogadamy” i rzuca słuchawką, to jest po prostu chamem. A czy cham – czyli osoba, która nie tylko zna form grzecznościowych, ale przede wszystkim nie dba o uczucia innych – dobrze zadba o psa? Śmiem wątpić. Dlatego doskonale rozumiem, że od takich osób hodowcy chcą swoje psy trzymać z daleka.

Natomiast co do zaczynania rozmowy od pytania o cenę. Ja akurat tak nie robię, ale sądzę, że wiele osób chce zaoszczędzić czasu także swojemu rozmówcy. Jeśli ktoś wie, że część psów jest sprzedawana za 5000 zł, a tyle nie jest w stanie zapłacić, to może lepiej to wyjaśnić na początku. To nie znaczy, że w innej hodowli, w której będzie pies za np. 3000 zł i to będzie akceptowalna kwota dla szukającego, ten nie wypyta o wszystkie inne rzeczy. Bardziej bym się niepokoiła, gdyby osoba po usłyszeniu wysokiej ceny chciała natychmiast chciała psa rezerwować czy kupić, nie pytając o nic. Ot na zasadzie cena psa jest symbolem mojego statusu. Tacy też są.

Inna sprawa, że ze swojego własnego początku przygody z szukaniem szwajcara sama też już uważam, że nawet jeśli cena jest za wysoka, to i tak warto porozmawiać dłużej z hodowcą. Każdy hodowca to dobre źródło wiedzy o rasie. Poza tym… może się okazać, że zmienimy zdanie. Ja np. coraz bardziej skłaniam się ku temu, że warto zapłacić więcej (aczkolwiek cena 5 tys. nadal jest dla mnie za wysoka) za pewność, że hodowca wkłada dużo wysiłku, czasu – może i pieniędzy – żeby krycie było jak najbardziej przemyślane i niosło jak najmniejsze ryzyko chorób.
Południca
 
Posty: 31
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2017-05-19, 14:36
psy: Zbędek

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez Rucia » 2017-05-24, 12:28

Dokladnie tak!!! o taka postawe wlasnie chodzi!!! czy to tak duzo?! Kazda rozmowa z hodowca tym czy innym jest zrodlem dodatkowych informacji i naprawde warto bez wzgledu na to czy kupimy czy nie ( bo np za drogo albo za daleko ) u tego hodowcy to na pewno dowiemy sie sporo rzeczy ktorych w internecie nie wyczytamy...hodowcy naprawde z przyjemnoscia dziela sie swoim doswiadczeniem ( hodowcy nie handlarze ) mi sie zdazylo niejednokrotnie odradzic ta rase osobie z ktora rozmawialam wysluchajac ich oczekiwan ad psa trybu ich zycia itd. naprawde nie kazdy sobie zdaje sprawe jakie obowiazki i ile czasu i pracy trzeba wlozyc w tak duzego i silnego psa i ze np dziecko 11 letnie z takim pieskiem samo na spacer nie wyjdzie ( szok! ) a szwajcar nie nadaje sie do pilnowania posesji i mieszkania w budynku gospodarczym ( no przeciez w necie stróżujący piszą! szok! :P ) przeciez chodzi o to zeby wybrac rase nie tylko taka co fajnie wyglada czy jest aktualnie modna ale tez taka ktora pasuje od naszej rodziny zeby wspolne zycie bylo przyjemnoscia dla obu stron. Kazda rasa ma swoje wady i zalety..zawsze doradzam aby skupic sie na wadach i o nich glownie mowie bo jezeli te wady sa dla nas do zaakceptowania to zalety to juz czysta przyjemnosc ..szczeniaki rowniez staram sie dobierac do poszczegolnych rodzin w wieku ok 3-4 tyg i nie kieruje sie wygladem znaczen tylko temperamentem i intuicja ( to tez jest czesto duze zaskoczenie ze rezerwujac szczeniaka nie wiadomo ktory trafi do rodziny ale staram sie wytlumaczyc dlaczego tak robie i dlaczego warto poczekac te kilkanascie dni przed ostatecznym wyborem i zawsze dochodzimy do porozumienia i wszyscy sa zadowoleni ostatecznie i o to chodzi ) ..im wiecej sie dowiem od rodziny jakie maja oczekiwania i plany im bardziej ta rozmowa bedzie szczera tym lepiej uda sie dobrac odpowiedniego psa bo naprawde kazdy jest inny.
Ja staram sie wybierac po prostu dobrych,zyczliwych ludzi z ktorymi kontakt jest dla mnie przyjemnoscia bo staram sie bardzo te kontakty podtrzymywac i wspierac na kazdym etapie rozwoju szczeniaka rodzine...i jestem dla nich tyle ile tego potrzebuja.

Mam nadzieje ze Ci co chcieli zrozumiec to zrozumieli po tym wpisie jaka jest roznica miedzy hodowca a handlarzem i mozemy temat zakonczyc :) pozdrawiam wraz ze swoja szwajcarska banda :)
Avatar użytkownika
Rucia
 
Posty: 390
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-01-13, 11:36
Lokalizacja: Gągławki/Olsztyn
psy: Shira, Aragon, Vivien, Julka, Charmie DSPP
Hodowla: Shiragon FCI

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez allam3 » 2017-05-28, 00:41

Południca napisał(a): czy naprawdę nie mam szans na kupno rodowodowego szwajcara, nie z psedohodowli (tego na pewno nie zrobię!), za powiedzmy 2500 zł?


Myślę, że jest szansa. Musisz uzbroić się w cierpliwość. Ja swojej szwajcarki szukałam ok. roku. Dzwoniłam do wielu hodowli, ponieważ mam swoje poglądy i przekonania, to wiele hodowli też "odrzucałam". Miałam też określone zdanie co do ceny. Kiedy znalazłam już taką sunię, która skradła mi serce, to pomimo rezerwacji sprzedano ją dzień przed moją wizytą za zachodnią granicę. Musiałam szukać znowu i znalazłam, ale już 1000,00 droższą. Stwierdziłam, że tyle nie dam. Powiedziałam sobie, że poczekam, jeżeli ma być moja to będę czekała, aż obniżą cenę, a jeżeli nie jest mi pisana, to widocznie tak ma być. Po miesiącu kupiłam ją "z przeceny" <tak> .
Najpierw pooglądaj dorosłe, ustal jaki typ jest w Twoim guście, a potem "po nitce do kłębka", szukaj odpowiedniej hodowli. Zastanów się czego na pewno nie chcesz (ja nie chciałam psa "z kanapy"). Poza tym mój pies miał być silny, krępy. I taka jest. No i oczywiście kochana, przytulaśna, znająca swoje miejsce, niesamowicie inteligentna. Powodzenia.
allam3
 
Posty: 344
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-02-22, 12:20

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez Południca » 2017-05-29, 12:06

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Allam - a jakie hodowle odrzucałaś? Ja odrzucam nie domowe (wiem, że opinie o kojcowych, także na tym forum, są różne - także dobre - ale ja jakoś nie mogę się przekonać) oraz hodowców, którzy nie mają czasu, żeby opowiedzieć o swoich psach (i nie chodzi o grzeczne powiedzenie, że w tej chwili ktoś nie może rozmawiać - to doskonale rozumiem, ja też nie zawsze mogę gadać, ale o takie lekceważenie, którego nawet nie odbieram osobiście, ale które robi wrażenie, że hodowcy wszystko jedno gdzie pójdą szczeniaki, byle szybko, sprawnie i za daną cenę).

Odrzucam też hodowle, które wymijająco odpowiadają na pytania o badania, dysplazję, choroby oczu lub czy w linii matki i ojca pojawiały się padaczka. Oraz te, które lekceważą pytania o krycie (wiem, nie znam się za grosz, ale wystarczyłaby mi odpowiedź, że ktoś szukał ojca z dalekiej linii/hodowli, albo - jeśli to nie jest potrzebne - to dlaczego). Plus te, które nie potrafią (nie chcą?) opowiedzieć o losach swoich miotów.

Generalnie podobają mi się te hodowle, które nie tylko odpowiadają cierpliwie na wszystkie pytania, ale i mnie "maglują" (a jakie warunki, a ile dzieci, a czy inne zwierzęta, a jaki tryb życia, czy ma pani doświadczenie z psami itd).

Na co jeszcze zwracać uwagę przy wyborze hodowli?
Południca
 
Posty: 31
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2017-05-19, 14:36
psy: Zbędek

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez Południca » 2017-05-29, 12:15

dariacw napisał(a):Ja również w pewnej hodowli usłyszałam przedział do 5 tyś. Uważaj jaką hodowlę wybierasz. Ja zapłaciłam za Swissy cenę wystawową z opinią, że to suczka wystawowa a jest z niej poprostu Pet. Kierowałam się odległością do hodowli, żeby było poprostu blisko. Wierz mi, teraz wiem, że po szczeniaka warto pojechać spory kawałek i warto zapłacić.


Ja liczę się z tym, że trzeba będzie po psa pojechać dalej i jestem w stanie zapłacić więcej niż początkowo myślałam. Ale powiedz na co zwracać uwagę przy wyborze hodowli? Nie polecasz swojej? Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.
Południca
 
Posty: 31
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2017-05-19, 14:36
psy: Zbędek

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez dariacw » 2017-05-29, 15:48

Hmm Nie mam jakiejś wprawy i wielkiego doświadczenia, ale pojedz wcześniej i zobacz rodziców lub pewnie tylko mamę i cały miot. Dobry hodowca nie odmówi. Zwróć uwagę na szczeniaki. Ja nie wiedziałam, że szczeniak w momencie odbioru powinien mieć od 9 kg. Swissy była drobniutka, 5,5 kg, sądziłam że ok. Ma być spory misiu mały :-) nie bierz szczeniaka lekliwego, nie słuchaj, że np właśnie się obudził i to dlatego. Swissy leżała płasko na ziemi, bała się podnieść i bardzo skomlała. No i oczywista oczywistość to badania rodziców.
Z wyborem hodowli jest ciężko przez telefon. Hodowca może Cię zagadać, mówić pewnie a zielony czlowieczek uwierzy. Trzeba pojechać i zobaczyć.
Avatar użytkownika
dariacw
 
Posty: 154
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-10, 14:18
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Swissy i labek Unga

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez Południca » 2017-09-03, 09:46

Dzień dobry ponownie :))

Tyle pytań zadałam, że może powinnam Wam napisać, jak skończyła się historia z szukaniem szwajcara.
Jak mówiłam - w kwestii ceny dość szybko zaczęłam się łamać. Panienka miała być z dobrego domu :-D i koniec kropka, a skoro w hodowlach, które mi się spodobały, cena 4000 zł jest normalną, to uznałam, że nie warto ryzykować dla zaoszczędzenia 1000-1500 zł (które w końcu w rachunku kosztów utrzymanie przez całe życie szwajcara nie są znaczącą kwotą). No więc umówiłam się z hodowlą, która okazała się numerem 1 w moim własnym rankingu (hodowla, w której spodobało mi się wszystko!), że chętnie przyjmę pecika, ale jeśli takiego nie będzie, to decyduję się na psa i za wyższą ceną.

No i jak już pogodziłam się z ceną, to dostałam mejla, że właśnie urodziły się szczeniaki i jest jedna sunia z przebielonym pyszczkiem. Wiedziałam, że chcę szczeniaka, ale nie byłam już tak pewna, że musi to być pecik. Ale jak dostałam zdjęcia, to zakochałam się, wiedziałam, że tylko ta i żadna inna! No i od 2 tygodni mam w domu moją wymarzoną dziewczynę z dobrego domu :). Dom zmienił się w krainę wielkich jezior z innymi niespodziankami, w rachunku strat mam zniszczone nowe spodnie (ciągnie za nogawki) i zjedzone buty, ale jesteśmy szczęśliwi. Mamy z nią kupę radości (mąż sarkastycznie dodaje, że z przewagą kupy :mrgreen: .

Jeśli uda się sukcesem zakończyć śledztwo, jak wstawić zdjęcia, to przywitam się w stosownym wątku.
Pozdrawiam wszystkich
Południca
 
Posty: 31
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2017-05-19, 14:36
psy: Zbędek

Re: szukam DSPP, ceny

Postprzez Południca » 2017-09-03, 09:59

p.s. kiedyś widziałam wątek o tym, jak wstawiać zdjęcia, ale teraz nie mogę znaleźć. Gdyby ktoś był tak uprzejmy i nakierował mnie w odpowiednie miejsce, będę bardzo zobowiązana :))
Południca
 
Posty: 31
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2017-05-19, 14:36
psy: Zbędek

Następna strona

Powrót do Duży Szwajcarski Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości