Strona 1 z 1

Pytania poczatkującego

PostNapisane: 2017-03-27, 20:19
przez Sharkyy
Witajcie!

Od wczoraj jesteśmy szczęśliwym właścicielami 10 tygodniowego DSPP. Chciałbym prosić Was o rady w kilku kwestiach. Drako jest z nami chwilowo w domu - tak żeby zdążył się do nas przyzwyczaić, jednak docelowo ma mieć swoje legowisko w budzie na dworze.
1. Przez ile dni powinien być z nami jeszcze w domu? Tak żeby zdążył nas zaakceptować, ale równocześnie żeby zbytnio nie przyzwyczaić go do pobytu w domu. Aktualnie ma swoje tymczasowe legowisko w przedpokoju ale w nocy i tak przychodzi do naszej sypialni i kładzie się przy łóżku. Popiskuje dopóki się go nie pogłaszcze - czasami uspokaja się dopiero po podstawieniu ręki pod główkę żeby mógł na niej zasnąć.
2. W ciągu dnia zostaje sam w domu mniej więcej od 8 do 16 - pozostałą część dnia i nocy spędza z nami, jednak chcemy oduczyć go pozostawania i wchodzenia do domu - nasza działka jest spora, dobrze ogrodzona, na uboczu, praktycznie brak sąsiadów.
3. Aktualnie karmimy go suchą karmą Josera Kids - jakie ilości w gramach powinien dziennie przyjmować? póki co podajemy mu ok 130g jednak mamy wrażenie że jest cały czasz głodny.
2. Czy zostawiać mu na noc zapalone światło?

Z góry dziękuję za pomoc.

Re: Pytania poczatkującego

PostNapisane: 2017-03-27, 20:38
przez Barbel
!. to jest małe dzidzi - taki mniej wiecej 4-5 latek ludzki. Pies to zwierze stadne, wiec przy stadzie najlepiej wypoczywa - czuje sie bezpiecznie. Stado zawsze spi razem (moje - do tej pory - łącznie z kotem). Takie spanie w sypialni jest też dobre do nauki czystosci - jak sie psie dziecko budzi to budzicie sie i wy i nie ma szans na "katastrofe". Dziecko sie uczy, ze te sprawy to na dworze. Poza tym - jest jeszcze zimno. Nie zostawiała bym go samego na dworze w zadnym wypadku (tak samo jak 4-5 latka) - jeszcze go ukradna, albo wpadnie na jakis durny pomysł... On teraz buduje z Wami więź...
2. Strasznie długo jest sam.... No - wasz pies... ja szczenieta brałam do pracy albo załatwiałam "babcię" (znaczy sie moja mama była obdarzana na czas pracy szczeniakiem, albo przyjeżdzała do mnie). Myśle, ze z czasem i stosowna pogodą wiecej czasu bedziecie spedzac na dworze i pies sam wybierze, gdzie mu wygodnie. Moje - wola dom. Ja też sie czuje pewniej, gdy one tam są. Przez płot moze ktos im cos wrzucić, ktoś nie domknie furtki... A jak turbalny głos odezwie sie zza drzwi to raczej nkt nie bedzie się próbował dostać do srodka...
3. Dajcie wiecej. A na worze z karmą jakie jest dawkowanie???
4.Jak spi z wami w sypialni to po co???? Jemu jest potrzebne stado, a nie swiatło.... To małe dzidzi.

Re: Pytania poczatkującego

PostNapisane: 2017-03-28, 07:26
przez mamagu
Po co Wam pies, skoro ma mieszkać na dworze, nie wchodzić do domu.
To znaczy, że praktycznie nie będzie miał z Wami kontaktu. Dla mnie pies mieszkający w budzie na dworze, to jakieś pomyłka. Pies potrzebuje kontaktu z człowiekiem, że stadem. Myślisz, że będzie szczęśliwy, bo będzie mógł biegać po dużej działce, ale nie będzie mógł wejść do domu?!?
Chyba nie do końca przemyślałeś temat.
Po prostu szkoda „Małego”.

Re: Pytania poczatkującego

PostNapisane: 2017-03-28, 08:50
przez 2kreski
Mamagu, dokładnie to samo sobie pomyślałam :(
Zastanawiam się też co za hodowla sprzedała Szwajcara do budy i dlaczego to hodowca nie odpowiada na pytania początkującego?
Sharkyy, przemyśl jeszcze raz proszę sprawę. Ta rasa nie nadaje się do budy :(.

Ps. Z której hodowli jest szczeniak?

Re: Pytania poczatkującego

PostNapisane: 2017-03-28, 09:17
przez dariacw
Jeśli planuje się psa do budy to trzeba wybrać odpowiednią rasę. Szwajcar do budy się nie nadaje. Te psy chcą być stale ze swoimi ludźmi. Niestety psa już kupiliście i sądzę, że w budzie i tak skończy. Szkoda.

Może byłby na dworze tylko wtedy kiedy jesteście w pracy? Resztę dnia i noc mógłby być w domu. A kiedy zostawić w ogrodzie? Zależy od psa. Swissy pozostawiona sama w ogródku skonczylaby z zatkanymi jelitami i na operacji. Stale by wszystko zjadała. Za dużo zagrożeń dla niej w ogrodzie. Póki mały zjada kamienie, korę z pod roślin itp to nie radzę go zostawiać. Oczywiście jeśli zjada.

Re: Pytania poczatkującego

PostNapisane: 2017-03-28, 15:33
przez Marvi
Potwierdzam , Szwajcar nie nadaje się do samotnego życia. Moje rozwiązanie jest takie , że gdy idziemy do pracy jest na dworze z drugim psem (ale fakt - nic nie podjada) i jest pod okiem sąsiadów zza płotu. Wracamy , są tam gdzie my , włącznie z łazienką :) ale to już moje "widzi mi się " . Gdy nie było drugiego psa , nie chciał być zamykany w domu , na dworze czuł się chyba lepiej , bo ...ptak przeleciał , sąsiad się odezwie , luzie chodzą itd. ciekawiej . Pomyśl o tym. Poza tym twój jest mały i łatwo go po prostu ukraść.
Szwajcar nie do budy !

Re: Pytania poczatkującego

PostNapisane: 2017-03-28, 20:54
przez Rucia
o boszeee....

hodowca? zapewne olx.pl

a Ty Panie wlascicielu naucz sie czytac etykiety chociaz na karmach i nie glodz psa...2 miesieczny powienien jesc 290 - 355 g ( czyli dawkowanie na 60 kg doroslego psa ) a co do reszty to brak mi slow....

Re: Pytania poczatkującego

PostNapisane: 2017-03-28, 21:04
przez 2kreski
A no niestety, na olx można ostatnio przebierać w "szwajcarach".
Co do karmy, obawiam się , że może być podawana odpowiednio do wagi szczonka :(

Re: Pytania poczatkującego

PostNapisane: 2017-04-19, 17:32
przez Marzena.zlotanimfa
Pytania początkującego ,strasznie przypominają mi jeden z telefonów, który miałam przyjemność wysłuchać w ostatnim czasie,choć na tyle lat hodowli takich telefonów było dużo więcej,gdzie szwajcar miał być trzymany tylko na dworze,no cóż dobrze ,że mój szczeniak nie wylądował w takim domu.Każdy z dzwoniących, od razu prostował, że te psy są polecane przez innych hodowców,nawet w internecie jest napisane ,że to rasa przecież wybitnie tylko na dwór........ Powstaje mętlik, laik nie wie co ma robić i stąd niedomówienia-tzn,chcę w to wierzyć ,że tak jest-internet to nie do końca'' encyklopedia prawdy'' i osoba chcąca teraz ,czy za jakiś czas nabyć takiego malucha,powinien wiedzieć,że szwajcar nie nadaje się do budy, tylko na dwór i tym podobne-to pies pasterski i przede wszystkim rodzinny, choć są psy pasterskie innych ras,które świetnie czują się na dworze,ale nie szwajcar.Każdy porządny hodowca wytłumaczy na czym polega różnica-np.pomiędzy owczarkiem podhalańskim ,a szwajcarem.Wiem też, że ludzie nie przykładają znaczenia, gdzie szczeniaka kupią, bo liczy się tylko cena i dobra reklama,nie napiszę więcej,bo bym się za bardzo "zagalopowała"
Pewnie są ludzie, którym obojętne, czy to dom czy buda,ważne,aby się kręciło...............