przez Linka » 2017-01-29, 20:28
Według mnie Diego jest typowym szczeniakiem tej rasy. Mamy co prawda pewne problemy z zachowaniem czystości o czym pisałam w innym poście jednak poza tym raczej nie mogę nic złego powiedzieć.
Mam na osiedlu kontakt z Panią, która ma 8-letniego dspp też z Porażynianki i mówi, że jej jak był młody zachowywał się zupełnie jak nasz Dieguś, a dziś jest przekochanym psiakiem. Ponadto konsultowałam już pewne zachowania z innymi hodowcami czy właścicielami rasy i twierdzą, że jego zachowania są jak najbardziej na miejscu. Po prostu jest szczeniakiem i jego skoki, szczekanie na innych i podgryzanie jest po prostu młodzieńczym wariactwem, które sukcesywnie staramy się eliminować.
My Diego wzięliśmy do siebie jak miał 8 tygodni i szczerze powiem, że nie wyobrażam sobie, gdyby zjawił się u nas w wieku 8 miesięcy. Dziś ma ponad 4 miesiące i widzę jaki jest do nas przywiązany i do naszego drugiego psa.
Moim zdaniem hodowca nigdy nie jest w stanie tak socjalizować psa jak zrobi to jego właściciel. Nasz piesek był zadbany, rozwija się prawidłowo... Może to też dlatego, że zamówiliśmy go jeszcze przed jego narodzinami. Byliśmy wcześniej w hodowli zobaczyć ich duże psy i nie mieliśmy zastrzeżeń. Przykre jest tylko to, że hodowca ani razu się nie odezwał po wydaniu psa, choćby po to by zobaczyć jak pies jest wychowywany, co się z nim dzieje itp.
Nie ukrywam, iż spodziewaliśmy się, ze Dieguś będzie psem łatwiejszym do ułożenia jednak nie widzę w tym winy hodowcy. Myślę, że ogrom cierpliwości w końcu doprowadzi nas do celu :)