Problemy z DSPP

Wszystko na temat hodowli Dużych Szwajcarów, a także dyskusje na temat rasy.

Moderator: annasm

Problemy z DSPP

Postprzez ika3105 » 2014-07-14, 18:48

Witam!

Nie jestem szczęśliwą panią szwajcara, jednak już jakiś czas temu uległam ogromnej fascynacji tą rasą. DSPP na pierwszy rzut oka (na opis rasy ;-) ) wydaje się być spełnieniem moich marzeń...

Niestety wiem, że ideały nie istnieją. Stąd moja prośba: spróbujcie zniechęcić mnie do zakupu szwajcara. Napiszcie o swoich najgorszych momentach, kryzysie, rzeczach, które pomimo niezmiernej miłości chwilami doprowadzają Was do szaleństwa...
Jeśli po przeczytaniu nadal będę zdecydowana, pojadę na spotkanie z hodowcą, by jeszcze ten potwierdził moje predyspozycje do wychowania nowego członka rodziny.

Jestem młodą kobietą, postury nieco delikatniejszej niż Mariusz P... Dlatego świadoma jestem, że od pierwszych dni muszę uczestniczyć w zajęciach psiego przedszkola. Mieszkam w domu z ogródkiem (działka zaledwie 330 m2, ale w pobliżu piękne hektary rezerwatu, stawy, mało ludzi - idealne miejsce do długich spacerów). Pracuję blisko domu, więc moja nieobecność w domu to 8 h i 8 minut - do tego czas pracy elastyczny, dzięki czemu zawsze w razie potrzeby mogę wyrwać się, by iść z psiakiem do lekarza, dać lekarstwo itp.
Chcę, by moje marzenie było w domu - mam kota, oprócz tego w domu, pod opieką mojej matuli jest maltańczyk.
Mogę poświęcić psiakowi czas na jeden krótki spacer rano, długi po południu, ewentualnie krótki przed snem.

Bardzo proszę szczere uwagi dotyczące złych nawyków, skutków ubocznych itp., gdyż dobre znam aż nadto :-) Jednak bardzo chciałabym, żeby moja decyzja była jak najbardziej przemyślana.

Pozdrawiam
ika3105
 
Posty: 3
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-07-14, 18:18

Re: Problemy z DSPP

Postprzez saba&mlis » 2014-07-15, 08:44

Warto przeczytać
viewtopic.php?f=10&t=366
viewtopic.php?f=10&t=9989
viewtopic.php?f=10&t=10096
może przejrzyj cały dział i wybierz to co cię zainteresuje
viewforum.php?f=10&start=50
miłej lektury :]
Avatar użytkownika
saba&mlis
Moderator Działu
 
Posty: 2939
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-15, 10:49
Lokalizacja: okolice W-wy
psy: Buba

Re: Problemy z DSPP

Postprzez ika3105 » 2014-07-15, 09:07

Dziękuję za odpowiedź :) Jednak większość wypowiedzi mówi głównie o zaletach - wady raczej typowe dla każdego psiaka. Czy naprawdę ta rasa jest tak wspaniała? Czy dam sobie radę z wychowaniem i życiem?
ika3105
 
Posty: 3
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-07-14, 18:18

Re: Problemy z DSPP

Postprzez baksak » 2014-07-15, 12:18

ika3105 napisał(a):(...) Czy dam sobie radę z wychowaniem i życiem?

Jeśli nie jesteś pewna na tysiąc procent, że nie możesz żyć bez szwajcara to kup lepiej złote rybki albo chomika (z całym szacunkiem dla tych zacnych stworzeń).
I jeszcze pytania pomocnicze:
1. Czy utrzymasz ciągnącego się na smyczy 50-60 kilogramowego psa (na wypadek gdyby wychowywanie okazało się troszkę trudniejsze niż zakładasz)
2. Czy włożysz tegoż psa chorego i bezwładnego do samochodu żeby go zawieźć do lekarza (w razie czego).
3. Ile godzin codziennie planujesz poświęcić na wychowywanie psiaka i na późniejsze z nim kontakty. 3, 4, 5, a może więcej?
PS
Na ogół psy mają takie złe nawyki jakie wyrobi w nich właściciel ;)
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Problemy z DSPP

Postprzez Ella » 2014-07-15, 13:19

Witaj,ja nie będę cię zniechęcać,bo dla mnie to psy prawie doskonałe.Jednak nie jest to pies dla każdego.Ze szwajcarem trzeba się przyjaźnić,bo nic nie da się zrobić na siłę <tak> Nie jest to pies dla osób nerwowych i żyjących w pośpiechu.Ze względu na wielkość i siłę szwajcarów warto chodzić z nimi na dobre szkolenie (metodami pozytywnymi)-zdecydowanie ułatwia to opanowanie tego "kolosa".
Dość istotną sprawą są koszty utrzymania-karmy muszą być dobrej jakości,a jeśli dieta naturalna ,to np.BARF.
Avatar użytkownika
Ella
 
Posty: 1797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-01, 01:57
Lokalizacja: Czeladź(Śląskie)
psy: JOKASTA i BAILA MORENA (DSPP)
Hodowla: Swiss Diamond FCI

Re: Problemy z DSPP

Postprzez Rucia » 2014-07-15, 13:26

rasa jest wspaniała :) oczywiscie trzeba sie liczyc iz zanim psiak dorosnie bedzie psocic jak kazdy dzieciak i trzeba bedzie wlozyc troche wysilku w jego wychowanie zeby znal granice a ze to dziecie jest znaczych gabarytow to szkod zadrapan i sinakow moze zdazyc sie troszke wiecej ;/ i jeszcze jedna wazna sprawa ....trzeba naprawde lubic bliski kontakt z psem bo to chodzaca milosc i najbardziej lubi byc blisko swojego wlasciciela im blizej tym lepiej..wiec kanapa - tak zawsze! kolanka oczywiscie jak najbardziej co z tego ze pancia ledwo oddycha pod ciezaram, buziaki natychmiast i to z zaskoczenia ;) raczej dopoki nie dorosnal nie sa w stanie ogarnac swoich rozmiarow :) to jest pies do kochania wymaga tez podstawowego szkolenia posluszenstwa z racji gabarytow ale lapia szybko choc czasem cwaniakuja i kombinuja po swojemu no ale to nie owczarek wiec trzeba sie liczyc z tym ze pies swoj rozum ma i czasem zrobi i tak po swojemu :) agresja na poziomie zero, uparty bywa :)
Avatar użytkownika
Rucia
 
Posty: 390
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2014-01-13, 11:36
Lokalizacja: Gągławki/Olsztyn
psy: Shira, Aragon, Vivien, Julka, Charmie DSPP
Hodowla: Shiragon FCI

Re: Problemy z DSPP

Postprzez Bożena od Pretora » 2014-07-15, 17:33

Mój Pretor ma już 10,5 roku . To cudowny wielki pies do kochania. Ale niestety jego siła jest tak wielka , że trzeba być na to przygotowanym. Potwierdzam- zero agresji ale budzi respekt swoim wyglądem i jak da głos to wszystkie psy w okolicy się chowają ze strachu :) Uwielbia dobre jedzonko, dużo jedzonka ,kocha całą rodzinę i nie lubi być sam bo domownicy sa pod jego nadzorem więc jak ich nie ma to pies nie wie co się z nimi dzieje. Ma bardzo dobrą pamięć do wszystkiego. A tak w ogóle to wspaniałe psisko .
Avatar użytkownika
Bożena od Pretora
 
Posty: 760
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:20
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Pretor[*] Ramzes

Re: Problemy z DSPP

Postprzez Barbapapa » 2014-07-16, 10:04

Pierwsze pytanie- czy na pewno chcesz zwierzę?
Drugie pytanie, o ile odpowiedź na pierwsze jest twierdząca, to czy na pewno chcesz psa?
trzecie pytanie, o ile odpowiedź na drugie pytanie jest twierdząca, to jakiego potrzebujesz psa?

Moim zdaniem Łysy jest:
- nie ekonomiczny ( źre dużo; w pierwszym okresie ( do 2 lat) zużycie dużej ilości środków czystości);
- bardzo wrażliwy na otoczenie;
- mało śpi;
- wymaga dużo zajęć umysłowo-fizycznych;
- podatny na rozwój umysłowy, tzw. typ psa pracującego;
- powinien mieć towarzystwo zwierzęco-ludzkie, idealnie innych Łysych;
- uczy konsekwencji i stanowczości, o ile człowiekowi zależy na doskonałej zażyłości z psem;
- fantastyczny :)
Nie jest to pies dla każdego, ale podatnego człowieka przerobi na swoje kopyto.
Ostatnio edytowano 2014-07-16, 20:42 przez Barbapapa, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Problemy z DSPP

Postprzez qbav » 2014-07-16, 10:14

Barbapapa napisał(a):- mało śpi;


z tym się nie zgodzę
Avatar użytkownika
qbav
 
Posty: 1526
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-05, 12:54
psy: Kuba + Betel & Birma

Re: Problemy z DSPP

Postprzez Barbapapa » 2014-07-16, 11:02

Czyli że to jest sprawa osobnicza. U mnie na działce ciągle jest zajęty, w domu jest przetrwanie, czyli spanie.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Problemy z DSPP

Postprzez Bożena od Pretora » 2014-07-16, 11:12

Co do spania - owszem w domu bardzo dużo śpi, na działce - pracuje czyli pilnuje i sprawdza czy wszystko jest na swoim miejscu. A że swoim cudownym czarem uzależnia człowieka od siebie to prawda i wtedy wszystko jest tak jak on chce :) Niekoniecznie lubi długie spacery , a jeżeli już to spokojnym krokiem, raczej nie lubi biegać.
Myślę , że trzeba się dobrze zastanowić na Twoim miejscu czy akurat taka rasa byłaby dla Ciebie. To pies który ciągle jest z Toba i przy Tobie.
Avatar użytkownika
Bożena od Pretora
 
Posty: 760
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:20
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Pretor[*] Ramzes

Re: Problemy z DSPP

Postprzez wiki1710 » 2014-07-16, 15:40

Każdy inny, to prawda ;)

Plusy mojej łysej (na szybko i niektóre):
- w domu bezproblemowy pies, nie hałaśliwy, bardzo dużo śpi
- w domu (!! to ma znaczenie) posłuszeństwo praktycznie 100%
- opanowana, mało pobudliwa, uwielbia ludzi miłością nienachalną, przegrzeczny pies
- je chętnie każdy rodzaj pożywienia, niewybredna
- szybko opanowała trening czystości
- łagodna do ludzi i zwierząt
- nie interesuje jej pogoń za mniejszymi zwierzętami (kot, łasica itp)

Minusy (albo słabsze strony) Neliśki:
- na ogrodzie chętnie i głośno stróżuje, nawet wtedy gdy nie ma potrzeby i bodźca, nadchodzi zmrok i Nela może szczekać i szczekać (w domu zawsze absolutna cisza)
- poprawne chodzenie na smyczy to dla niej coś niemożliwego
- na spacerach jej posłuszeństwo maleje, odwoływana nie zawsze reaguje dość szybko, na spacerach luzem np. po lasach, polach zawsze idzie przodem, kilkanaście metrów przede mną
- wrażliwa zdrowotnie, delikatniejsza niż mój drugi pies (w typie berna)
- linieje potwornie cały rok, czesania nie lubi, czyszczenia uszu nienawidzi, zakroplenie oczu zdaje się niemożliwością

Plusy dodatnie ABSOLUTNIE przeważają nad plusami ujemnymi ;) poza tym zdaję sobie sprawę, że jej ewentualne ekscesy na spacerach to moja wina (brak szkolenia).
Avatar użytkownika
wiki1710
 
Posty: 549
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-06-04, 13:52
psy: Nelly (DSPP), Layla (BPP)

Re: Problemy z DSPP

Postprzez qbav » 2014-07-16, 16:11

to na szybko dorzuce jeszcze z minusów
- jesli macie drewniana podloge - zryta pazurami niemilosiernie
- w gorace dni w poszukiwaniu chlodnej ziemi aby sie w niej polozyc potrafia niemal wykopac krzew z korzeniami
- aktywne sporty (bieganie, rower) odpadaja
- przynajmniej moje uwielbiaja buszować w smieciach, rozszarpywac worki itp.
- od gości domagają się pieszczot i są w tym wyjątkowo upierdliwe
- mimo kilkuletniego wpajania że nie wolno, kanapy trzeba na noc ciągle przed nimi zastawiać, bo pokusa jest ogromna
- na odgłos otwieranej lodówki, zajmują całe wolne miejsce w kuchni
- chrapia, pierdzą, linieją, a psom zdarza się złośliwie posikiwać w domu
- przy jednym wystarczy sedan, przy dwóch trzeba zmienic auto na kombiaka ;)

niewątpliwe plusy:
- nie są uciekinierami, mimo otwartej bramy rzadko sie wypuszczają na zewnątrz
- zaprzyjaźniają się ze wszystkimi, raz Betela znalazłem u sąsiadów w salonie ;)
- na spacerach trzymają się blisko
Avatar użytkownika
qbav
 
Posty: 1526
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-05, 12:54
psy: Kuba + Betel & Birma

Re: Problemy z DSPP

Postprzez Barbapapa » 2014-07-16, 20:40

Acha <tak> i jeszcze co nie co:
- potrzebne duuuuże i wygodne, z reguły wyższe (+ podusia, kocyki) miejsce do spania; z reguły musi mieć coś lub kogoś pod głową; śpi skręcony, brzuchem do góry, mając maksymalnie wyciągnięte kopytka,
- w czasie startu kopytkami zrywa wszystko, poza asfaltem,
- w czasie picia odwraca głowę, zapominając o lejącej się wodzie z gardzieli,
- konieczne jest poprawienie ogrodzenia i siatki na własnym obejściu, ponieważ widząc człowieka idącego za siatką, rzuca się na siatkę ( ja mam zmienioną na 4-ę, słupki bramowe i furtkowe zalane w środku betonem;
- nieustanne tłumaczenie hydraulikom, elektrykom, spawaczom, etc. że pies nie chce ich pożreć po wejściu na działkę, tylko bardzo skutecznie domaga się pieszczot, wychodząc z założenia, że ludzkie górne kończyny służą wyłącznie do nieustającego głaskania psiej (DSPP) głowy,
- je każdy okruszek, je, je i je (flegmatyk);
- kocha maleńkie dzieci, im więcej hałasują, uciekają, machają, tym cudowniejsza zabawa ;
- kocha zabawy w wodzie, ale zawsze w towarzystwie;
- do obranego przez siebie celu, ciągnie jak parowóz;
- załatwia się gdzie jest bliżej ( ostatnio, nie chcąc zejść ze schodków, coś ok 7 szt., załatwił się o poranku na rogu werandy, nie schodząc z niej- myślał że na trawkę trafi);
- uśmiechnięta morda wynagradza wszystkie żale.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Problemy z DSPP

Postprzez Ella » 2014-07-16, 22:00

Jak czytam te posty, to dochodzę do wniosku,że każdy pies trochę inny jest :-D ;
- na pewno podrapane pazurami drewniane podłogi i schody to prawda <tak>
-żarłoczne- <tak> ( Jokasta zrywa się z najgłębszego snu gdy słyszy,że coś się w kuchni przygotowuje)
-potrzebne duże mieszkanie,bo lubią się rozłożyć zazwyczaj w centralnym punkcie i nie zwracają uwagi,że ktoś chce przejść(trzeba psa przekraczać=trzeba być wysportowanym i mieć poczucie równowagi :mrgreen: )
- rozchlapują wodę podczas picia na obszarze około 1 m2
-trzeba mieć twardy sen lub stopery w uszach bo śpiąc-chrapią,sapią i przewracają się "na drugi bok" z łoskotem :mrgreen:
-legowisko musi być faktycznie duże,bo lubią się wyciągnąć tak bardzo ,jak tylko się da
-warto mieć 2 legowiska-jedno w centralnym punkcie mieszkania-tu drzemią w dzień obserwując co kto robi,drugie sypialni
-nie lubią być same!
-samodzielnie myślą i nie będą ślepo wykonywać poleceń-muszą wiedzieć po co
...ale reasumując to bardzo miłe i grzeczne psy :-D

P.S. samochód musi być duży i trzeba pamiętać,że do bagażnika oprócz szwajcara już nic się nie zmieści
Avatar użytkownika
Ella
 
Posty: 1797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-01, 01:57
Lokalizacja: Czeladź(Śląskie)
psy: JOKASTA i BAILA MORENA (DSPP)
Hodowla: Swiss Diamond FCI

Re: Problemy z DSPP

Postprzez Barbapapa » 2014-07-17, 08:43

Ella napisał(a):P.S. samochód musi być duży i trzeba pamiętać,że do bagażnika oprócz szwajcara już nic się nie zmieści

Prostuję; drugi pies, tj. berneńczyk mieści się <hura> , a czasem nawet i dwa kontenerki z kotami <haha>
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Problemy z DSPP

Postprzez Ella » 2014-07-17, 09:21

:lol:
Pocieszyłaś mnie,bo gdybym kiedyś chciała mieć drugiego szwajcara,to znaczy,że upchnę oba w tym samochodzie,który posiadam :-D ,co za ulga <haha> <haha> <haha>
Avatar użytkownika
Ella
 
Posty: 1797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-01, 01:57
Lokalizacja: Czeladź(Śląskie)
psy: JOKASTA i BAILA MORENA (DSPP)
Hodowla: Swiss Diamond FCI

Re: Problemy z DSPP

Postprzez inta2 » 2014-07-17, 18:07

Ja mam co prawda berna, ale problemy na pewno podobne. Podrapane drzwi, brud w domu, sierść wszędzie, złodziejstwo (kradzieże z blatów), zjedzone rajstopy (wychodzą drugą stroną...), przewracanie różnych rzeczy, bo się je chce zobaczyć (dwa dni temu - na półce 150 cm nad ziemią stała kawa, którą się "sama" wylała na dwie ściany...), w okresie szczenięcym pogryzione progi, ściany, buty, ubrania. Ale to wszystko to są jakby normalne konsekwencje posiadania dużego psa. Takie problemy naprawdę poważne, to te, których nie się nie spodziewamy. Ja jestem przykładem- mimo czytania książek, forum itp. miałam wielkie problemy wychowawcze ze swoją suką (gryzienie, nadmierna pobudliwość). Żeby poprawić te zachowania trzeba było bardzo dużo czasu, cierpliwości i kasy na szkolenie. Mimo, że BPP i DSPP mają z natury dobre charaktery, trudności mogą być różne.
To jak wychowasz psa i jaki będą ewentualne problemy zależy w dużej mierze od Ciebie.
Avatar użytkownika
inta2
 
Posty: 148
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-02-16, 13:17

Re: Problemy z DSPP

Postprzez marieanne » 2014-07-17, 18:17

inta2 napisał(a):To jak wychowasz psa i jaki będą ewentualne problemy zależy w dużej mierze od Ciebie.

Dokładnie tak.
Czytam ten wątek, czytam... i kurczaki pieczone, dużo rzeczy, które tu piszecie to po prostu szeroko pojęte "błędy wychowawcze". Bo tak naprawdę każdy pies może buszować w śmieciach, zżerać kapcie, kraść ze stołu czy puszczać bąki - to nie są w żadnym wypadku przecież cechy rasy... a wydaje mi się, ze właśnie o charakterystyczne - negatywne - cechy tej rasy chodziło. A przynajmniej mam taką nadzieję :mrgreen:
inta2 napisał(a):Ja mam co prawda berna, ale problemy na pewno podobne. Podrapane drzwi, brud w domu, sierść wszędzie, złodziejstwo (kradzieże z blatów), zjedzone rajstopy (wychodzą drugą stroną...), przewracanie różnych rzeczy, bo się je chce zobaczyć (dwa dni temu - na półce 150 cm nad ziemią stała kawa, którą się "sama" wylała na dwie ściany...), w okresie szczenięcym pogryzione progi, ściany, buty, ubrania. Ale to wszystko to są jakby normalne konsekwencje posiadania dużego psa.

Zawsze w moim domu były duże (i bardzo duże) psy i nie mogę się z tym zgodzić.
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: Problemy z DSPP

Postprzez Barbapapa » 2014-07-17, 18:44

marieanne napisał(a):[ dużo rzeczy, które tu piszecie to po prostu szeroko pojęte "błędy wychowawcze". Bo tak naprawdę każdy pies może buszować w śmieciach, zżerać kapcie, kraść ze stołu czy puszczać bąki -

?????? Chyba czegoś nie zrozumiałam.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Następna strona

Powrót do Duży Szwajcarski Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości