Mój ukochany Pretor kończy dzisiaj 10 lat.
Tak ten czas szybko minął, dopiero wiozłam go do domu takiego malutkiego 2 miesięcznego szczeniaczka.
A tu już 10 lat jest z nami.
To najcudowniejszy, najukochańszy pies.
Teraz już widać po nim oznaki wieku.
Niestety dopadła go zaćma i coraz gorzej widzi, byliśmy u okulisty, okazało się , że w związku z zaćmą dostał zapalenia przewlekłego naczyniówki, do końca życia będzie musiał brać sterydowe kropelki do oczu.
Poza tym ciągle te problemy z wypróżnianiem. Staw kolanowy w tylnej nodze też ma oznaki zwyrodnienia.
Chodzi jak emeryt, ale chodzi, chociaż już niezbyt chętnie i bardzo wolno. Nie możemy już robić takich dalekich wypraw po Lasach Oliwskich, czy po lasach na Stogach. Ale szczęściem jest , że chodzi, ma apetyt jak zawsze i ciągle nas kocha i jest z nami.
Każdy dzień z nim jest dla mnie radością, kocham go jak tylko można kochać swojego ukochanego przyjaciela.
Bo on jest moim najwierniejszym przyjacielem. I życzę mu w ten dzień urodzin , żeby był z nami jak najdłużej.
Z okazji urodzin zrobiłam mu wielka rozetę z jego zdjęciem i napisem 10 lat.
Urodziny obchodzi dzisiaj tez jego siostra Petronela - Asti.
Życzymy jej tez aby jak najdłużej , zdrowo żyła i ciągle dawała radość swojej Pani tak jak daje nam radość Pretor.
Gratulacje i życzenia kolejnych lat w zdrowiu 
