Szczeniak - instrukcja obsługi

Wszystko na temat hodowli Dużych Szwajcarów, a także dyskusje na temat rasy.

Moderator: annasm

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez Ella » 2013-08-20, 10:27

ewazoltowska napisał(a):Zaglaszać ,nagłasniać oj tak piekna idea ale niestety jest jeszcze zamiatanie pod dywan i zasada "kruk krukowi...."
Niestety nie znam /moze za malo czytam/przypadku skutecznej reakcji ZKwP na występujące nazwijmy to nieprawidłowosci.


Ale chyba nie chcesz przez to powiedzieć,że w związku z tym dopuszczasz rozród niekontrolowany i pokątną sprzedaż szczeniąt!!!!
Bo dla mnie to bez sensu,psy wielorasowe nie są ginącym gatunkiem,wręcz przeciwnie,więc nie widzę problemu,żeby rozród psów ograniczyć do minimum -tylko w spełniających wymogi FCI hodowlach.
Żeby walczyć z patologiami,które są w każdej dziedzinie naszego życia,trzeba przestrzegać zasad-inaczej się nie da.
Wiem,że chcesz powiedzieć że Zw.K.jest "do bani"bo nie jest w stanie w 100% przeciwdziałać patologiom.
Ale w 100% się nie da,to nierealne.Zawsze znajdą się ludzie,którzy dla zysku zechcą ominąć zasady.Mimo wszystko-jest jakaś kontrola,są jakieś zasady,są pasjonaci i wielbiciele psów-to z pewnością lepsze niż jakikolwiek brak kontroli i "wolna amerykanka"

Może trochę za dużo i niekoniecznie na temat,choć to co napisałam ,jest instrukcją ,że szczenię nie powinno być kupowane od pokątnych sprzedawców,więc trochę w temacie wątku się mieści.
Avatar użytkownika
Ella
 
Posty: 1797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-01, 01:57
Lokalizacja: Czeladź(Śląskie)
psy: JOKASTA i BAILA MORENA (DSPP)
Hodowla: Swiss Diamond FCI

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez HaniaHa » 2013-08-20, 12:59

Ja od początku chciałam psa z myślą że raczej nie będę go wystawiać. Choć wszystkie dokumenty mi na to pozwalają! Z zakupem psa DSPP myślałam już około 1,5 wcześniej nim w Naszym domu pojawił się Psiak. Przesiedziałam na forum dużo godzin i wymieniłam mnóstwo maili z hodowcą u którego zakupiłam Naszą pociechę. I zrozumiałam co za sobą niesie zakup psa z nie pewnego źródła!!! Tu każdy kocha psy, i wielu właścicieli oprócz psa z rodowodem ma w swoim posiadaniu kundelki. Chodzi o to by przeciwdziałać pseudo hodowlą, ale dopóki ludzie nie zrozumieją tego niestety dalej ten proceder będzie miał miejsce. A patrząc na post "Pytanie"nie wiele dotarło do pytającego... a wydawało się inaczej...
Avatar użytkownika
HaniaHa
 
Posty: 990
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-09, 09:44
Lokalizacja: Górny Śląsk
psy: DSPP - Grand Dager Żorska Prima FCI

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez Grrr » 2013-08-20, 13:55

Zolf,
Czytając nasze forum często zwracałem uwagę na temat pt. „jak odróżnić dspp od bpp”. Temat nie wydawał mi się ciekawy – proste pytanie i oczywiste proste odpowiedzi. Przez długi czas temat omijałem. W końcu zastanowiło mnie, czemu w tym temacie toczy się dyskusja aż na 5 stron. <bezrady2>
Postanowiłem go przeczytać i temat w pełni uświadomił mi problemy związane z pseudohodowlami. Wszystkim którzy mają w tym temacie wątpliwości, szczególnie polecam. viewtopic.php?f=10&t=10606

Ps. Moje dwa poprzednie psy, które miałem jako dziecko, były bez rodowodów. Jeszcze parę miesięcy temu, już jako dorosły postanawiając kupić jakiegoś psa, również początkowo myślałem o kupnie psa bez rodowodu. :sciana:
Myślałem tak, ponieważ moje wcześniejsze psy były zdrowe i poza szczepieniami nigdy nie były u weterynarza. Nie byłem świadom problemów zdrowotnych innych psów i problemów związanych z pseudohodowlami. Wydawało mi się, że pies z rodowodem jest tylko dla osób, które chcą brać udział w wystawach a ja przecież chciałem psa jako przyjaciela i nowego członka mojej rodziny. Można powiedzieć, że przypadkowo kupiłem psa z renomowanej hodowli i teraz po wiedzy jaką mam z naszego jak i innych psich forów, bardzo się cieszę z tego powodu. <tak>
Obecnie jestem zdania, że jak kupować psa to tylko z zarejestrowanej hodowli (plus sprawdzone opinie na jej temat) lub brać biedaka ze schroniska. <pies>

Zolf, wczytaj się w forum i zobaczysz, że ta cała nagonka na pseudohodowle wynika z ogólnej miłości i troski o psy. Wyciągnij wnioski na przyszłość i zostań z nami na forum <okok>
Avatar użytkownika
Grrr
 
Posty: 285
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-02-17, 10:18
Lokalizacja: The Court Of The Crimson King
psy: Entlebucher Winter
Hodowla: z hodowli Szwajcar

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez sasanka » 2013-08-21, 08:56

Grr- Mądra i trafiona w 100% wypowiedź- oby więcej takiego zdrowego podejścia i mądrych postów na tym forum -aż chce się czytać :)! Popieram w pełni. A szczeniaczkowi Zolfa - nalży już teraz życzyć tylko duużo zdrowia .A z drugiej strony to można było przewidzieć, że Zolf zdecyduje się na takie rozwiązanie- szkoda, że żaden z obecnych tu na forum czasem wymądrzających się i krytykujących hodowców nie był w stanie zrezygnować z ułamka swoich zysków i czegoś mądrego i konkretnego wcześniej Zolfowi nie zaproponował
sasanka
 
Posty: 6
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-06-09, 12:44
Lokalizacja: lubuskie
psy: brak

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez baksak » 2013-08-21, 09:51

sasanka napisał(a):(...) szkoda, że żaden z obecnych tu na forum czasem wymądrzających się i krytykujących hodowców nie był w stanie zrezygnować z ułamka swoich zysków i czegoś mądrego i konkretnego wcześniej Zolfowi nie zaproponował

Jasne <brawo> Ja to myślę nawet, że któryś z hodowców powinien nie tylko zrezygnować ze swoich kosmicznie wysokich dochodów ze sprzedaży szczeniaka, ale wręcz dopłacić. A może też ufundować opiekę weterynaryjną, karmę, szkolenia... Bo przecież ktoś chce mieć pieska, a postanowił wytanić ;>
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez Ella » 2013-08-21, 10:24

Sasanko,nie rozśmieszaj mnie.
Jeśli kogoś nie stać na psa rasowego ,to pewnie i nie stać go na jego ,kosztowne,jak by nie było ,utrzymanie.
W takim przypadku należy wspomóc bezdomne psy ze schronisk i wziąć jednego biedaka(a zdarzają się często ładne psy w typie rasy)za symboliczną kwotę.Tanio,a w dodatku etycznie,no i nie wspomaga się w ten sposób pseudohodowli,które dostarczają niechciane pieski do schronisk ;> Nie bardzo rozumiem, dlaczego uważasz,że jakiś hodowca miałby pójść na rękę Zolfowi i obniżyć cenę-niby dlaczego???
Avatar użytkownika
Ella
 
Posty: 1797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-01, 01:57
Lokalizacja: Czeladź(Śląskie)
psy: JOKASTA i BAILA MORENA (DSPP)
Hodowla: Swiss Diamond FCI

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez sasanka » 2013-08-21, 11:03

Chociażby dlatego, żeby dołożyć swoją konkretną cegiełkę w walce z pseudo-hodowlami - poza tym z tego co przeczytałam Zolf był skłonny także do innych układów tzn raty itp ale prawdopodobnie nic z tego nie wyszło. Absolutnie nikogo tu nie bronię i nie obwiniam - po prostu gdzieś tam przyszła mi taka myśl śledząc ten wątek. Pozdrawiam
sasanka
 
Posty: 6
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-06-09, 12:44
Lokalizacja: lubuskie
psy: brak

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez Ella » 2013-08-21, 11:37

sasanka napisał(a):Chociażby dlatego, żeby dołożyć swoją konkretną cegiełkę w walce z pseudo-hodowlami - poza tym z tego co przeczytałam Zolf był skłonny także do innych układów tzn raty itp ale prawdopodobnie nic z tego nie wyszło. Absolutnie nikogo tu nie bronię i nie obwiniam - po prostu gdzieś tam przyszła mi taka myśl śledząc ten wątek. Pozdrawiam


Wiem,że aktualnie jedna z hodowli w Krakowie zarejestrowana w Związku Kynologicznym oferowała bardzo niską cenę za rasowe szczenięta DSPP-wystarczyło dobrze poszukać.Ceny szceniąt rasowych są zróżnicowane.
Moim zdaniem każdy hodowca ma prawo sam wycenić swoje szczenięta,i absolutnie nie ma obowiązku obniżać tej ceny(bo to żadna metoda walki z pseudohodowlami).
Metodą jest mądre uświadamianie tych,którzy tej kwestii nie rozumieją.
A przede wszystkim -wypuszczanie z hodowli szczeniąt po właściwych skojarzeniach,zdrowych,zadbanych,pięknych-to najlepsza metoda.
Avatar użytkownika
Ella
 
Posty: 1797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-01-01, 01:57
Lokalizacja: Czeladź(Śląskie)
psy: JOKASTA i BAILA MORENA (DSPP)
Hodowla: Swiss Diamond FCI

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez Grrr » 2013-08-23, 21:16

Zolf,
jak się ma szczeniaczek? Jak się wabi? Może wrzucisz jakieś fotki? W tym wieku pieski są strasznie słodkie... <tak>
Avatar użytkownika
Grrr
 
Posty: 285
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-02-17, 10:18
Lokalizacja: The Court Of The Crimson King
psy: Entlebucher Winter
Hodowla: z hodowli Szwajcar

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez brams » 2013-08-27, 22:44

witajcie.
tradycyjnie, przeczytalem cały post, żeby wiedziec o co chodzi.
wnioski - nie zgadzam się z krytyką Sasanki, - nie wiem, czy Zolf do mnie dzwonił, bo nie wskazał z jakimi hodowlami rozmawiał, ale jeśli mnie ktoś pyta o szczeniaka " tańszego" - staram się proponowac zakup częsciowy - na tzw raty. Ten sposób zresztą podałem Zolf'owi przed zakupem w innym poście.... Uważam, że lepsze dla hodowcy jest poczekac na pieniądze kilka miesięcy, niż żeby ktoś kupił nierasowca - i w ten sposób popierał zakupy z pseudo rozmnażalni.

To nie problem, że Zolf kupił sobie jednego szczeniaczka, problem, co z pozostałymi 6-10 w miocie - i o to jest ta dyskusja, w jakie warunki poszły, ile skończy w gorszych warunkach domowych niż u Zolf'a... A kolejny miot w drodze, bo jest zbyt...

Myślę, że jeśli ktoś chce w miarę pewnego psa - jest w stanie w kilka miesięcy takiego psa miec na własnosc. Poza tym, zakup psa, to do diabła, nie jest zakup zabawki - to nie kaprys, a przemyślana decyzja. Nabywca 1 okresla sobie do czego mu pies, 2 wybiera rase, 3 zdobywa o niej informacje - łacznie z ceną, gromadzi jakieś fundusze, 4 - kupuje....

A co do Zolf'a i założonego tego wątku...
31. maja 2013 założyłeś wątek "Pytanie" - piszesz w nim, że od wielu miesięcy szukasz Szwajcara - kupiłeś szczeniaka około 18. sierpnia 2013, przedtem miałeś Akitę.

Zastanawia mnie Twój brak wiedzy.

Nie wiem kiedy miałeś Akitę - ale czy Ty go wogóle wychowywałeś ? Rozwijałeś go ? Bawiłeś się z nim ? Uczyłeś go ?
Bo mam wrażenie, że tylko sobie żył, a potem zaczął gryźdź. Ciekawe dlaczego....

Miałeś teraz 2,5 miesiąca zanim kupiłeś nowego szczeniaka. Nie zaopatrzyłeś się w żadne ksiązki dotyczące wychowania psa, rozwijania, szkolenia? Nie czytałeś żadnych ksiązek jak wychowac szczenię ? Tytułów każdy podsunie Ci przynajmniej kilka. Jakbyś czytał, pytałbyś o inne rzeczy, a nie o podstawy, które tam są.
Anima napisała Ci pierwszą odpowiedz. Poczytaj Forum.

I nie zachowuj się jak kapryśne dziecko, że jak nie usłyszysz odpowiedzi na swoje pytanie, to uważasz, że Forum jest "do bani". Czekasz na gotowe, a nikt nie lubi leniwców.

pozdrawiam
maciej
Avatar użytkownika
brams
 
Posty: 481
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-03, 23:55
Lokalizacja: Krzeszyce /lubuskie/
psy: 4 szwajcary, czarny terier, wyżeł, azjatka
Hodowla: Lubuski Opiekun

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez zolf » 2013-08-28, 17:21

Cóż. Nieźle wyszło, ale wytłumaczę się jeszcze raz. To wszystko tak brzmi (no poza postem Grrr, thx), że wziąłem psa z pseudohodowli, w której generalnie psy są zapędzonymi do rozmnażania męczennikami, a szczeniaki kupują krwiożercze bestie (oczywiście chcące dalej rozmnażać i sprzedawać. W sumie to nawet nieźle się to czyta choć gdybym nie wiedział jak było i jest, albo gdyby choć trochę było tak jak piszecie, to bym się strasznie denerwował raz o szczeniaka, a dwa, że poddaje się mnie ogromnej krytyce. Ok powtórzę byłem w tej pseudohodowli, widziałem oboje rodziców, właścicielka robiła wrażenie osoby dbającej i kochającej swoje psiaki. Nie wiem co się stało z pozostałymi szczeniakami, ale było ich chyba 4 lub 5. Widziałem swojego i jego brata a jednego wziął ojciec właścicielki. I tyle, czysto, dobra karma, weseli, żywi i przyjaźni rodzice.
Co do mojego niedoświadczenia. Cóż ten psiak to mój czwarty piej, trzeci od szczeniaka (miałem przez 4 lata dwa psy równocześnie. To oczywiście o niczym nie świadczy, ale daje jakiś ogląd sytuacji. Akita był psem zwykłym. NA ludzi (a bywało u nas sporo znajomych) się nie rzucał, psów nie lubił. Jak można porównywać zresztą te dwie rasy (kto zna akity wie). Post napisałem tylko po to żeby się od Was czegoś dowiedzieć więcej niż wiem. Przyznam, że nie miałem świerzej wiedzy o wychowywaniu szczeniaka i chciałem powiedzmy sobie odświeżyć. Wyszło jak wyszło i tyle. Teraz szczeniak (to trochę do Grrr) jest pod moją bardzo dobrą opieką, bawi się z moimi synami w granicach rozsądku. Wychodzi na taras i patrzy z utęsknieniem na trawę w ogrodzie a dzisiejszą noc w końcu nie właził mi na głowę, dosłownie, (a dla tych którzy obawiają się, że pies za chwilę będzie dominującym samcem alfa no bo śpi na łóżku nie ma obaw). Ma swoją michę i swoje posłanie. Acha znów byłem u weterynarza i znów jest wszystko ok. Zdjęć nie wrzucę, bo pewnie spora część z Was zajęła by się wyszukiwaniem i dezawuowaniem naszego wychuchanego i kochanego psiaka. I tyle.
Przypominam że post pytanie był napisany nie w momencie gdy na zdjęciu pierwszy raz zobaczyłem DSPP i nagle w swoim braku rozsądku zapragnąłem spełnić swoją zachciankę. O nie nie nie psa pierwszy raz widziałem na onecie w jakimś artykule o 10 rasach najlepszych dla rodziny i to było w sierpniu 2012 r. Więc trochę, czy coś tam czytałem. Dlaczego wziąłem teraz.... no mogę z nim siedzieć do końca wakacji właściwie cały czas w domu.
Dobra koniec tego. Czego chciałem to się od weterynarza i ogólnie z netu dowiedziałem, także już odpisywać nie musicie <luzik> Chylę czoła.
zolf
 
Posty: 21
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-05-31, 13:36
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez baksak » 2013-08-28, 17:40

Może i nie musimy, a ja jednak spróbuję jeszcze raz. Na wypadek, gdyby kiedyś czytał ten wątek ktoś, kto wpadłby na podobny pomysł, żeby wziąć psa z pseudohodowli. Bo tak taniej, bliżej czy łatwiej. Otóż:
Świadomie wziąłeś psa z pseudohodowli i nie ma znaczenia jak bajeczne warunki miał szczeniaczek, bo w ten sposób postąpiłeś wbrew temu co propaguje społeczność tego forum. Pozostaje życzyć, żebyś kiedyś zorientował się o co nam chodzi gdy piszemy, że takie postępowanie się nam nie podoba.
Muszę cię też zmartwić, bo o ile na zdjęciach twój pies nie będzie zabiedzony, zaniedbany, w obroży elektrycznej, kolczatce ani na łańcuchu to możesz mieć 100% pewności, że nikt złego słowa o nim nie powie. Przeciwnie, przypuszczam, że będzie pełno zachwytów, tak jak nad wieloma psami "w typie" które są na forum i mają się dobrze.
Spoiler:
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez anima » 2013-08-28, 18:59

zolf napisał(a):Czego chciałem to się od weterynarza i ogólnie z netu dowiedziałem


To świetnie.
Avatar użytkownika
anima
 
Posty: 192
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-12, 16:21
Lokalizacja: Bydgoszcz
psy: Diego From Nest of Stork DSPP (*)

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez inta2 » 2013-08-28, 21:04

baksak napisał(a): I sprawdź czy nie ma przypadkiem czarnego podniebienia ;>[/spoiler]

No właśnie - moja Bianka ma! To wiele tłumaczy! ;)
I ja dodam coś od siebie. Szukając dla siebie rasy też planowałam zakup z pseudo. A raczej - po prostu bez rodowodu, tak myślałam. 1000 zł za psa wydawało mi się baaardzo dużą kwotą. Wystarczyła jedna wizyta na wystawie (jesteśmy na zdjęciu na forum :)) i rozmowa z właścicielem, a całkowicie zmieniłam zdanie! Jeszcze tam na miejscu powiedziałam - kupuję psa z rodowodem!!! Dopiero potem czytałam więcej na ten temat i lepiej zrozumiałam dlaczego to takie ważne.
Planowałam wydać max 2500zł i jechać przez pól Polski. Przez przypadek znalazłam ogłoszenie o szczeniakach w hodowli znajdującej się blisko mojego miejsca zamieszkania. Stwierdziliśmy - blisko, to jedziemy zobaczyć, popytać, nie muszę się decydować. I co się okazało - spodobali mi się właściciele i mama szczeniaków. Moja Bianka jest właśnie z tamtej hodowli. Dla tych co chcą zaoszczędzić - zapłaciłam połowę kwoty, którą byłam gotowa wydać na psa, czyli tyle, co zapłaciłabym w pseudo.
Kolejna sprawa, już też poruszana w tym wątku. Wydatki nie kończą się na zakupie psa. Karmy, gryzaki, akcesoria, zabawki, wizyty u weterynarza.
Forumowicze to w większości doświadczeni właściciele psów. Wiedzą co mówią!
Avatar użytkownika
inta2
 
Posty: 148
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-02-16, 13:17

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez zolf » 2014-03-27, 16:13

No witam
Znów pewnie włożę kij w mrowisko. Cóż widocznie tak mam.
Otóż mój szczeniak właśnie kończy 9 miesięcy. Wyrósł na nie powiem ładnego psiaka i wagowo/wzrostowo mieści się w zupełności w wymiarach, które można znaleźć na tej stronie. Łagodny jest jak owca (raczej wielka krowa) i w tym sensie jak na razie w zupełności spełnia moje oczekiwania. Nic w domu specjalnie nie zniszczył tyle, że tak duży pies samym swoim jestestwem pozostawia ślady na ścianach, drzwiach, meblach itd. Teraz jest na etapie niezdecydowania czy chce być psem domowym czy podwórzowym. Jak jest w domu drapie w ścianę informując, że chce wyjść, jak jest w ogrodzie to w drugą stronę. Idealnie jeśli by drzwi były otwarte (zimno mu nie przeszkadza). Do psów łagodny i zawsze chce się bawić. Słowem chyba mimo złych wróżb niektórych wyrósł jednak na przedstawiciela rasy. W domu swoje codziennie grzecznie sam odsiedzi. Choróbska też się nie ujawniły (ok. miał anginę, ale to ja go zaraziłem ;). Utrzymanie też mnie nie rujnuje 30kg dobrej karmy na około 45-50 dni.
Ok. ale w czym rzecz?
No właśnie chciałbym się spytać bardziej doświadczonych hodowców czy właścicieli, o jego niespożytą energię. No bo nie ma tak żeby zupełnie problemów nie było. Po pierwsze czy są jakieś tajemne metody oduczenia go skakania na wszystko co się rusza. Ja wiem że on się cieszy do wszystkich, ale nie wszyscy cieszą się do niego. Żaden przechodzień czy gość w domu nie zostanie inaczej przywitany niż poprzez skakanie i wyrywanie się. Jak go tego oduczyć? Czy tylko szkolenie u profesjonalisty czy można jakoś samemu. Może z tego wyrośnie?
Druga sprawa to uwielbia maltretować mojego młodszego syna. Nie ma w tym widocznej agresji ale najlepiej się czuje trzymając jego koszulkę, skarpetkę czy kapcie w pysku ewentualnie może trzymać jego rękę śliniąc ją po łokieć. To źle?
I na koniec. Czy on zawsze będzie ciągle głodny? Czy micha pełna czy pusta zje wszystko co upadnie na podłogę. Mandarynki, jabłka, banany, makaron itd. Zresztą jest mistrzem w zjadaniu skarpetek, rękawiczek (znajdywanie ich w górach to była najlepsza zabawa) czy chusteczek. Zabawki ma swoje a ciągle zabiera dzieciom i gryzie. Na szczęście jak na razie wszystko odzyskałem ale nie wiedziałem, że można psu tak głęboko wsadzić rękę do pyska.
zolf
 
Posty: 21
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-05-31, 13:36
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez baksak » 2014-03-27, 18:03

Jak dla mnie to wszystkie te opisane zachowania są całkiem normalnym objawem "braku wychowania". Pies nie przestrzega zasad, bo ich nie zna. Nie zna, bo trzeba go ich wpierw nauczyć.
Szkolenie może rozwiązać część problemów - gdy pies nauczy się skupiać uwagę i wykonywać polecenia będzie mu łatwiej przyswajać inne rzeczy. Ale cała reszta wymaga żmudnej pracy wychowawczej. Różne problemy które opisujesz np. skakanie przy witaniu się są na forum rozpisane na dość szczegółowe wskazówki. Pogrzeb w dziale "Problemy wychowawcze".
A nadmiar energii w tym wieku jest normalny - dobrze jest ją spożytkować na długie spacery, zabawy i naukę - psiak który ma zajęcie jest spokojniejszy <tak>
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez zolf » 2014-03-27, 18:09

No tak zapomniałem napisać, że zna i lubi wykonywać podstawowe komendy. Nie jest tak że zupełnie nie umie skupić uwagi.
zolf
 
Posty: 21
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2013-05-31, 13:36
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Szczeniak - instrukcja obsługi

Postprzez mamagu » 2014-03-28, 10:07

Zolf, muszę Cię zmartwić, ale Twój Duży, wchodzi właśnie w najgorszy okres :sciana: .
Jeszcze 9 miesięcy i powoli zacznie się uspakajać <pies> .
Oczywiście nie zwalnia to z pracy z psem. Ile zainwestujesz w niego teraz - czasu, pracy, pieniędzy (np. na profesjonalne szkolenie) – to będzie procentować, przez całe wasze wspólne życie.
A ogólnie w wychowaniu Dużego najważniejsza jest konsekwencja, konsekwencja , konsekwencja i duuużżżooo cierpliwości.
Piszesz, że pies ma swoje zabawki, a i tak podkrada zabawki dzieciom. Pies nie ma zabawek posiadać, tylko Ty masz się z nim tymi zabawkami bawić! Ty inicjujesz zabawę i Ty ją kończysz. Zabawa jest na Twoich zasadach! Podejrzewam, że gdy pies ukradnie „coś” - zabawkę, skarpetkę itp. zaczynasz go gonić, dla psa to najlepsza zabawa <hura>
Jest na rynku kilka dobrych pozycji książkowych na temat wychowania psów. Może warto coś poczytać.
(Oczywiście NIE mówię o książkach amerykańskiego shomena, nazywającego siebie zaklinaczem.)
Avatar użytkownika
mamagu
 
Posty: 282
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-20, 12:52
Lokalizacja: Zielona Góra
psy: DSPP BINGO (FRODO) 25.08.2012
Hodowla: CZANDORIA

Poprzednia strona

Powrót do Duży Szwajcarski Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości