Strona 1 z 1

Testy Psychiczne DSPP

PostNapisane: 2013-07-22, 13:01
przez Ella
JOKASTA Żorska Prima 20.07.2013 w Koszalinie zaliczyła testy psychiczne z wynikiem 5/5 :radocha2:

(testy przeprowadzał międzynarodowy sędzia kynologiczny pan Henryk Salamon)

Re: Testy Psychiczne DSPP

PostNapisane: 2013-07-23, 17:34
przez Bożena od Pretora
Gratulacje od Pretora.

Re: Testy Psychiczne DSPP

PostNapisane: 2013-07-23, 18:50
przez HaniaHa
Jesteśmy dumni <buzki>

Re: Testy Psychiczne DSPP

PostNapisane: 2013-07-23, 23:11
przez Ella
Dziękujemy :-D
Jakoś nie były trudne te testy;Jokusia strzały z kapiszonowca delikatnie mówiąc zlekceważyła(bywamy na zawodach strzeleckich,więc dla niej to normalka <tak> ),tłum ludzki i psi nie robi na niej wrażenia(bo jest miastowa ;) ),przewracająca się tyczka została ledwie zauważona :lol: ,a reakcja na wyciagającego do niej rękę sędziego-typowa dla Jokusi-siada i przymila się domagając się głaskania :radocha:

Re: Testy Psychiczne DSPP

PostNapisane: 2014-11-24, 22:56
przez Tesla
Nie były trudne??? Już sobie wyobrażam co by się działo jakbym tam zabrał Teslę.
1. Strzał z kapiszonowca - mógłby zostać niezauważony
2. Tłum ludzki - no jak to? Przecież z każdym wypadałoby się spróbować przywitać
3. Tłum psi - no to już jest przesada - z każdym psem należy się przecież bezzwłocznie przywitać i spróbować zaprosić go do zabawy.
4. Przewracająca się tyczka? - manna z nieba? - mogłaby zostać pożarta, a przynajmniej należałoby spróbować zabrać ją bliżej domu
5. Sędzia... - gość sam zaprasza do zabawy a ja mam siedzieć i patrzeć???
Heh... to by było...
Jeszcze dużo pracy przed nami.

Re: Testy Psychiczne DSPP

PostNapisane: 2014-11-25, 12:10
przez Bielunia
Czyli macie zupełnie normalnego psa :radocha:
Też obawiałam się jak Conan przejdzie testy, tym bardziej, że termin testów wypadł tuż po jego pierwszych urodzinach. Ale śmignął je tak, jakby nawet nie zauważył, że bierze w nich udział. Zdał 5/5, a ja spuchłam z dumy: jakiego mamy mądrego i spokojnego szwajcara. ;)
Patrząc wstecz: zabieranie Conana w tłum ludzi np: na koncert szant; pozwalanie ( każdemu pozytywnie nastawionemu człowiekowi: dużemu i małemu, panu i pani) na wymizianie szczeniaczka, ciąganie ze sobą wszędzie: do rodziny, do znajomych, posiadających psy, koty. Zabieranie do lasu, na łąki, pastwiska, a przy okazji pooglądanie i powąchanie krówek, koników i każdego dostępnego żywego inwentarza, jazda różnymi środkami lokomocji, czyli oprócz samochodu: autobus, kolejka, trolejbus. Ba i nawet wizyty u Weta zarówno z okazją i bez okazji po to by Pan Jerzy dał parę smaczków i wymiział, żeby zwyczajnie posiedzieć w poczekalni i poznać inne stworzenia i ludzi. Wchodzenie do sklepu zoologicznego, w którym Conan dostawał węchopląsu <hahaha> przy okazji oczywiście rozkochał w sobie wszystkie sprzedawczynie :love2: Każdy kto był chętny pomóc mi w socjalizacji naszego psa oczywiście otrzymywał ode mnie smaczki, z którymi się nie rozstawałam, a których Conan zjadł w ciągu swojego życia pewnie kilogramy...
Efekt: nasz weterynarz twierdzi za każdym razem, gdy go odwiedzamy, że mamy jednego z najnormalniejszych psów, którymi przyszło mu się opiekować :-D ...i o to w tym wszystkim chodzi <okok>

Re: Testy Psychiczne DSPP

PostNapisane: 2014-11-25, 13:35
przez Rucia
Tesla napisał(a):Nie były trudne??? Już sobie wyobrażam co by się działo jakbym tam zabrał Teslę.
1. Strzał z kapiszonowca - mógłby zostać niezauważony
2. Tłum ludzki - no jak to? Przecież z każdym wypadałoby się spróbować przywitać
3. Tłum psi - no to już jest przesada - z każdym psem należy się przecież bezzwłocznie przywitać i spróbować zaprosić go do zabawy.
4. Przewracająca się tyczka? - manna z nieba? - mogłaby zostać pożarta, a przynajmniej należałoby spróbować zabrać ją bliżej domu
5. Sędzia... - gość sam zaprasza do zabawy a ja mam siedzieć i patrzeć???
Heh... to by było...
Jeszcze dużo pracy przed nami.


Tesla opisując prawdopodobną reakcje swoje psa na testy psychiczne stwierdzam ze zdałby śpiewająco :) to nie testy z posłuszeństwa tylko sprawdzanie odporności psychicznej, lękliwości i agresji względem psów i ludzi..

moja Shira świeżo po testach oczywiście 5/5 :) jak zobaczyła ustawiany straszak ( kij na sznurku a na nim kurtka pozoranta ) to przysięgam że widziałam jak się uśmiecha pod nosem :) strzału nie zauważyła, pozorant źle wymierzył odległość i przebiegając obok Nas prawie otarł się o jej nos na co sędzia skomentował że jakby trafił na agresywnego psa to już by czegoś nie miał..poza tym ogólna ekscytacja i radocha która była mile widziana :)

Re: Testy Psychiczne DSPP

PostNapisane: 2014-11-25, 20:25
przez Barbapapa
U nas był koszmar. Ba nawet do drzewa pańcia przywiązała.... Tyle psów i nie wolno było do nich pobiec, toż to zwykły skandal i maltretowanie psa.
Efekt, to 5/5.

Re: Testy Psychiczne DSPP

PostNapisane: 2014-11-25, 23:29
przez Tesla
Rucia napisał(a):to nie testy z posłuszeństwa tylko sprawdzanie odporności psychicznej, lękliwości i agresji względem psów i ludzi.

Uff... to mnie uspokoiliście. Agreswność 0.