Witam serdecznie.
Przepraszam,  że nie byłam do tej chwili obecna na forum, ale musiałam dojść do siebie  i  dowiedzieć się dokładnie co zaszło.
Hodowca ,jest zawsze otwarty, cieszy się gdy jego szczeniaczki w nowych domach mają dobrze, a właścicieli  są z nimi  szczęśliwi  i kontaktują się  z domem rodzinnym swojego szczeniaczka.
Jestem w posiadaniu e-maili, od P Moniki,/a było ich trochę /,w których o jakimkolwiek schorzeniu  /padaczka/, nie ma mowy-KOMPLETNIE NIC.
Są dwa e-maile, mówiące o leczeniu Contiego na chorobę od kleszczową, przy pierwszym, dostaje antybiotyk ,ale jest on za słaby, więc dostaje mocniejszy. Drugi e-mail, jest o babeszjozie , którą Conti dostaje w październiku tego roku ,gdzie zachorował na/ babeszjozę/ ,miał  podawany imizol, który nie jest obojętny dla organizmu.
Pozostałe e-maile, opisują  osiągnięcia wystawowe,  i nic  konkretnego wnoszącego do sprawy.
Jak już wiadomo Conti  był obecny na wielu wystawach, a na wystawie  w Gostyninie  w  tym roku  zakończył  dorosły  Championat Polski. Czy pies chory na padaczkę , powinien jeździć na tyle  wystaw.
Na tym Forum  w postach  tej Pani  ,głównym  tematem była, padaczka  genetyczna  ,a z postu na post ta padaczka zmienia się co chwila, już nie w genetyczną,  tylko  w  padaczkę  niewiadomego pochodzenia. W jednym  z postów jest  napisane,  że Conti,  nie miał żadnego innego  schorzenia, 
a  babeszjoza  czym jest?.
Dlaczego   Pani monet   nie zarejestrowała się  na naszym  forum 1,5 roku  wcześniej ,tylko dopiero teraz  , kiedy pies zaczął chorować,  użytkownicy forum na pewno by pomogli-BO JA JAKO HODOWCA O NICZYM NIE WIEDZIAŁAM, bo dowiedziałam  się  dopiero  gdy  pies w stanie  agonalnym był już w  Klinice Bemowo.
W dniu  dzisiejszym  byłam  w  Klinice Bemowo i  otrzymałam  od  lekarza  prowadzącego  opis  przyczyny  zgonu  psa.
Cytuję:  „Po niepełnych 2 dobach  ustala akcja  oddechowa i mimo reakcji  pies  padł .Nie możemy  jednak  ustalić  jaka  była  bezpośrednia przyczyna  ataku  padaczkowego  i  zgonu  psa.
Informuję,  iż ostateczną przyczynę zgonu  psa  ustala  sekcja  zwłok  i  lekarz  patolog.”Koniec cytatu.
W Klinice  Bemowo nie  zrobiono  sekcji  zwłok.
Bardzo  mi jest przykro, że  nasz ukochany  Conti  odszedł w  tak  młodym wieku, a  ja nie  wiedząc  o  niczym  , nie  byłam  w  stanie  mu  pomóc.
			
		 










