Pies czy suczka?

[PaniBisiowa]

Bisz nie jest czyszczony suchym szamponem.

Ja nie chciałam suczki ze względu na cieczki, bo wychodząc z nią musiałabym być zaopatrzona w topór... Wiem - można sunię wysterylizować.... Hodowli nie planuję to wolałam Pana Psa Zresztą na dzień dzisiejszy wolę Panów Psów Ogródka nie posiadam (jeszcze ). Ale np. nie pozwalam Biszowi sikać na rośliny pod blokami.

[Madzia]

właśnie...


ale też psa nie powinno się często kąpać..

[daria]

całkowicie popieram pana bramsa!

Suka- łagodniejsza, przywiązana ale co do cieczki...
Pies- przypilnuje nas, wybiera jednego psana ale jak suka ma cieczkę...
i jesczcze jedno.!
PIes będzie zawsze "śmierdział" swoim zapachem, a suka nie :)
I nie wiadomo czy każdy lubi by pies "mył się" przy gościach

ale przy tylu minusach przygarnełam PSA ale w ogóle tego nie żałuję

Mojej Birmie stópki też ładnie pachną
Znam suczki okropne piranie i psy,kochane misiaki z którymi można zrobić wszystko
Każdy ma swój zapach ,suka też ,
Nie zależy mi na pięknym ogrodzie,unikam towarzystwa osób które pies w jakikolwiek sposób obrzydza
Marzy mi się w przyszłości wielki ,piękny Pan Pies

[daria]

Kąpię jeśli zachodzi taka potrzeba

[Madzia]

Pewnie kiedś marzenie się spełni .. .

[PaniBisiowa]

Ja też
Dario, wszystko przed Tobą

[Madzia]

ok ok

[Oliwia]

Witam.
Za jakiś czas kupię Dużego Szwajcarskiego Psa Pasterskiego. Będę miała duży dom z działką na wsi, więc warunki posiądę dobre . Nadal się zastanawiam, czy lepiej wziąć suczkę czy samca. Proszę żebyście mi doradzili w wyborze. Może opiszcie różnice w charakterze, albo kwestię sterylizacji i kastracji. Byłabym bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź, ponieważ do posiadania psa (pierwszego w życiu) pragnę podejść jak najbardziej profesjonalnie. Przeczytałam już wiele książek o psach, ich psychice i szczenięctwie, a teraz idę po radę do was, właścicieli DSPP. Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi i rady co do posiadania psa.

[qbav]

Oliwia przeniosłem Twoj post do tego watku, bo wiele juz w tym temacie zostalo powiedziane. Polecam lekture wątku od poczatku

[HaniaHa]

Założyłam ten post 2 lata temu bo miałam ten sam problem, oczywiście wszystkie rady bardzo cenne i pomogły mi w wyborze i dzięki czemu już ponad rok mamy pięknego psa DSPP
Krzaczki o które się wcześniej obawiałam zostały, ogrodzone i żyją dalej :) Na trawniku zdarzają się placki wypalone, ale jak widzę że sika to od razu spłukuje i nie ma tak źle, dosiać trawke nie problem. Nie jest idealnie ale cieszę się z wyboru swojego pierwsze go psa