Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Witam wszystkich :)
Jestem szczęśliwą posiadaczką charta rosyjskiego ( Koti lub po prostu Kota), w grudniu chcielibyśmy powiększyć naszą rodzinkę o dużego szwajcarskiego psa pasterskiego.
Jesteśmy na etapie szukania hodowli ( oczywiście bardzo chętnie odwiedzimy hodowców )!
Jeśli macie dla nas jakieś rady czy informacje w naszej sprawie będziemy bardzo wdzięczni :)

Witam serdecznie,chart rosyjski miłość z mojego dzieciństwa i na razie niespełnione marzenie....ale kiedyś napewno Duże są fajowe,napewno znajdziecie na forum wskazówki które wam pomogą no i poznacie fajnych ludzi

Witajcie.
Na forum jest kilku hodowców, na pewno uda Wam się znaleźć swojego piesia.

Witajcie!!

Dzięki za miłe przywitanie :)
Już dziś skontaktowała się ze mną Ania od Berena, że jest 4 i pół miesięczny DSPP do przygarnięcia
W domu ożywiona dyskusja... wprawdzie nastawialiśmy się na listopad/grudzień, ale kto wie !!
Najważniejsze jednak aby stworzyć mu wspaniały dom, dlatego wciąż myślimy!
Może macie zdjęcia swoich DSPP w takim przedziale jak 4 do 5 miesięcy... jesteśmy ciekawi jak duży jest wtedy piesek :)
pozdrawiam ciepło z Katowic :)

witamy i na śląskie spacerki zapraszamy

witamy!

Witamy serdecznie
viewtopic.php?f=1&t=2813&st=0&sk=t&sd=a&start=15
tu macie fotki 4miesięcznego Bastera
starsznie sie cieszę że kolejny duży zawita na śląsk, jak tylko będzie u Was to zaraz fotki poprosimy

hej witamy
Tu macie zdjecia 4 miesiecznego Betela
viewtopic.php?f=28&t=1683&start=0

Kuba a Wy chyba tez wzieliście Betela jak miał 4 miesiące
Może napiszesz jak to było? czy łatwo się taki psiak adaptuje w nowym otoczeniu? jak szybko zdobywa zaufanie? Wiadomo ze małemu szczonkowi zajmuje to bardzo niewiele czasu (Baster był 'nasz' po 1 dniu)

Tak Betel do nas trafil jak mial 4 m-ce, pierwsze zdjecia z naszej galerii to 2gi dzień u nas, wiec widac ze maluch byl bardzo otwarty, radosny i tak jak pisze Asia, tez byl 'nasz' po 1 dniu ;) Wogole jestem pelen uznania dla niego, bo ten dzien obfitowal w wiele przygod, kilkugodzinna podroz samochodem, pelno nowych ludzi, piewsza w zyciu kapiel w wannie ;), pierwsze schody, ktore wzbudzily w nim panike (dopiero po 3 tyg nauczyl sie chodzic po schodach), obcy pies ktory od razu chcial ustawic mlodego.... Betel zniosl to wszystko dzielnie, nawet za duzo nie piszczal w nocy, od razu chcial zaanektowac sobie kanape na swoje legowisko, co mu skutecznie wybilismy z głowy.

bardzo bym chciała aby ten 4,5 miesięczny piesio zawitał do mojego domu !!
jednak Ania milczy, a my jesteśmy coraz bardziej ciekawi z jakiej hodowli jest, dlaczego (konkretnie) nie jest wystawowy ?- chociaż nie ma to dla nas znaczenia nie mogę przyjąć chorego psiaka. Po chłoniaku mojego poprzedniego psa ( podenco ibicenco ) nie zniosę kroplówek i masy lekarstw.

jeśłi ktoś z wam ma kontakt z Anią od Berena dajcie jej znać,że czekam na info :)

Asiu od Bastarda (pozwolę sobie po imieniu ) :)
Czy nie chodzisz z Twoim piesiem po lotnisku w k-ce ??
Mój Tata mówił mi, że hasa tam sobie ostatnio szczeniak DSPP i jest zakochany w mojej Koti !!
może świat jest aż tak mały

no niestety nie jest Żałuję ale to nie ja na tym lotnisku
chociaż ciekawe co za duży tam śmiga, bo na forum Dużego z Katowic nie kojarze
następnym razem wypytajcie co sie da, imona, nazwiska, kontakty
koniecznie trzeba na śląski spacerek go zwerbować
życzę aby piesio szybko do Ciebie trafił bo naprawdę jest co kochać

Borys vel Pirat jest już u nas!
Moja charcica trochę zazdrosna, ale zdominowała go już na wstępie.
Piesek jest cudowny i kochany!!

Moje marzenie się spełniło!
Życzę każdemu żeby miał tak kochane psy!!

Dziękuję Pani Agnieszko :*

Wkrótce umieszcze fotki

Brawo, cieszę się razem z Wami.

Super, kolejny Duży w okolicy
my jesteśmy z Mysłowic, a nasz Hagrid ma prawie 3 m-ce
wpiszcie proszę też dane w wątku waga i wzrost DSPP
pozdrowienia

witamy serdecznie na forum, tym bardziej,że ze Śląska, jak doczytałam ;)

Witam serdecznie
Cieszę się, że już dołączyliście do grona właścicieli DUŻYCH.
Zaczyna się fajna przygoda....

Witam i pozdrawiam Boryska, który u mnie był niestety tylko gościnnie jeden dzień. Ale był.