Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Pięknie wyglądacie!
Tango, jak zwykle cudowny, oryginalny, jedyny taki

Dziękujemy, Magdusiu, pozdrawiamy Ciebie, Frodo i calą Rodzinę :)
D&T

Pięknoty:-) Buziaki dla Tangusia

Ho, ho, rzeczywiście drapieżca
Widzę, że Tanguś ma się dobrze, pozdrawiamy serdecznie

Dziękujemy, mila Ewo, czekamy juž, kiedy przyjedziecie na kawkę w towarzystwie Dextera, są u nas bardzo malownicze miejscowosci, ale boje się sama z Tangiem isc dalej, wyrywa się do psow i kotow, a wczoraj wieczorem pogonil się za ježem na dzialce, ale jež byl mądrzejsz i prepadl :)
Pozdrawiamy :)
D i T

baksak napisał(a):Ho, ho, rzeczywiście drapieżca
Widzę, że Tanguś ma się dobrze, pozdrawiamy serdecznie

Piękne žyczenia wiosenne dla Expercika, Duski i calej Rodzinki
Powilnianie

Nooo drapieżca straszny a na co/kogo tak intensywnie polował???

Na ježyka, juž nie pierwszy raz, napewno chcę z nim zaprzyjanic się :)

Danute napisał(a):Na ježyka, juž nie pierwszy raz, napewno chcę z nim zaprzyjanic się :)

No, to Tango jest prawdziwym twardzielem, skoro poluje na jeże!
Chyba, że nikt go nie uświadomił, że spotkanie z jeżem bywa bolesne

Taki juž ten Tango, nie slucha žadnych uswiadomien, poki na swej skorze nie wyprobuje , a wtedy przybiega i užala się - jak to dzieci. Frodek ležy jeszcze w bandažu, czy juž jest w pelnosci zdrow? Niedawno syn wypuscil mnie na 10 dni do Tallinu, tam u koležanki kot brytyjczyk jak nasz Kent. Bardzo biedny, poniewaž wybiegl do lasu i jakis zwierz probowal mu odkąsic glowę... przeszedl 4 operacje i cięžko je, bo ma gradlo poszarpane. Tak žal wszystkich naszych milusinskich, žyczymy aby im się dobrze powodzilo i Frodek tež byl zdrowy i wesoly

Hm…, z nimi to chyba jeszcze gorzej niż z dziećmi
Dziękujemy za troskę, Frodo ze zdrowiem już w porządku.
Ale wraz z nadejściem wiosny całkiem „zdziecinniał”. Zachowuje się jakby, co najmniej rok cofną się w rozwoju. Wprawdzie nie poluje na jeże , ale upodobał sobie gołębie. Skok na gołębia opanował do perfekcji i żadne prośby i groźby nie są w stanie go powstrzymać . Oczywiście gołębia nigdy nie dopadł, ale skok musi być!
Ostatnio, o zgrozo, upodobał sobie też wiewiórki, więc tylko potrzeć, jak w szaleńczym pędzie za wiewiórką, oboje wylądujemy na drzewie.
Serdecznie pozdrowienia dla Ciebie, Tango i Kenta , oczywiście też.

mamagu napisał(a):Hm…, z nimi to chyba jeszcze gorzej niż z dziećmi
Dziękujemy za troskę, Frodo ze zdrowiem już w porządku.
Ale wraz z nadejściem wiosny całkiem „zdziecinniał”. Zachowuje się jakby, co najmniej rok cofną się w rozwoju. Wprawdzie nie poluje na jeże , ale upodobał sobie gołębie. Skok na gołębia opanował do perfekcji i żadne prośby i groźby nie są w stanie go powstrzymać . Oczywiście gołębia nigdy nie dopadł, ale skok musi być!
Ostatnio, o zgrozo, upodobał sobie też wiewiórki, więc tylko potrzeć, jak w szaleńczym pędzie za wiewiórką, oboje wylądujemy na drzewie.
Serdecznie pozdrowienia dla Ciebie, Tango i Kenta , oczywiście też.

To dobrze Frodo cieszy się odzyskanym zdrowiem i poznaje žycię od nowa Niech skacze, jak mowią rosjanie: czem bu ditje ne teshilos, lish by bylo rado. Ja odpuszczam Tangusia, gdy goni kotow albo ptakow, bo taki jest nieszczęsliwy, patrząc na 90 kilogramowę kulę u nogi/na karku, ktora nie pozwala mu biegac . Uwarzam tylko, žeby auta nie bylo widac, wtedy sama chwytam polownika, takie to podwojne polowanie . Trymajcie się!

Danute napisał(a):
Obrazek został zmniejszony.

jakie dwa blekitne pieknisie!! :)

Tak oboje byli blękitni, ale teraz Tango juz ciemny asfalt z burym :) Pozdrawiamy pięknie

ewa sz napisał(a):Ekskluzywny, luksusowy i jedyny w swoim rodzaju! Prześliczny!

Bardzo mi podoba się ten komentarz na temat Tanga, popieram w 100%

Dziękujemy

Buziaki i mizianka z Goleniowa

Dzięki droga Ewo, nawzajem!

Obrazek został zmniejszony.

Ale on się zmienił... Już rzeczywiście nie ma tej błękitnej poświaty. Ale nadal jest piękny:-)

Tak, dziėkujemy, jest piękny i rozumny :) Ale za bardzo chwalic nie wolno. Jest teraz ciemno bury - zmienia kolor na zimę, lubi psocic i cos z kuchni ukrasc, nie zdąžylam oglądnąc się, a zjadl mego sledzia, oczyszczonego dla kolacji...
Pozdrawiamy Dextera i jego Pancię z Rodziną


Obrazek został zmniejszony.